WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Justyna_89 wrote:Melduje się i ja
tp. 09.09.16
Ja jestem cały czas w szoku.. czuj się głupio ,że dałam się tak nabrać..mieszkam w Holandii i blair pisała,że w przyszłym tygodniu mnie odwiedzi , bo będzie z wizyta u rodziny....masakra....
Szkoda, że afera już wybuchła, ciekawe jak by z tego wybrnęła
-
blablabla wrote:Ja uważam że tabelka powinna zostać. Haneczka włożyła w to dużo pracy. A takie informacje to przeciż nic złego nie bedziemy pytać sto razy jedno i to samo tylko zobaczymy w tabelce
Też tak myślę, że może zostać. Ja planuję na zdjęciu usg zasłonić tylko nazwisko to będzie można porównać, że na pewno moje
bo następne to nie wiem kiedy będę miała i czy w ogóle dają (przypominam mieszkam w UK)
Ania91 lubi tę wiadomość
-
no już pisała coś przecież że chora jest i do lekarza idzie i nie wie czy pojedzie.Bee85 wrote:Szkoda, że afera już wybuchła, ciekawe jak by z tego wybrnęła
Ale kij z nią, już olejmy to na tym wątku, żeby nie wprowadzać złych energii hehe
Bee85, Gumcia, żabka04, Justyna_89, Cordy, Ania91, mychakruszyna, maluutka90, magdallena69, mmargol lubią tę wiadomość
-
Ja jakoś mega aktywna nie byłam na starym wątku, zwłaszcza na samym początku, bo stresowały mnie historie o stratach. Swoich danych też nie podawałam, bo chciałam zachować anonimowość. Na wrzucanie zdjęć z usg raczej się nie zdecyduję, bo to dla mnie świętość, z co jest wrzucone w sieć może być wykorzystane bez naszej wiedzy, jak pokazuje życie. Jeśli Wam to moje podejście nie przeszkadza, to będę tu chętnie zaglądać W nadziei, że już koniec niemiłych niespodzianek...
14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
martta wrote:no już pisała coś przecież że chora jest i do lekarza idzie i nie wie czy pojedzie.
Ale kij z nią, już olejmy to na tym wątku, żeby nie wprowadzać złych energii hehe[/QUOTE.
masz racje.Myśle,że to była osoba podstawiona z portalu belly.zawiodłam się na tej stronie.zostaje tutaj Dla Was,bo wiem,że mogę liczyć na Wasze wsparcie i pomoc.
nie wykupie żadnych abonamentów , diet itp. choć już miałam taki zamiar,ale nie będę płacić oszustom
-
KasicaLisica wrote:Ja jakoś mega aktywna nie byłam na starym wątku, zwłaszcza na samym początku, bo stresowały mnie historie o stratach. Swoich danych też nie podawałam, bo chciałam zachować anonimowość. Na wrzucanie zdjęć z usg raczej się nie zdecyduję, bo to dla mnie świętość, z co jest wrzucone w sieć może być wykorzystane bez naszej wiedzy, jak pokazuje życie. Jeśli Wam to moje podejście nie przeszkadza, to będę tu chętnie zaglądać W nadziei, że już koniec niemiłych niespodzianek...
Rozumiem Cie,
ja też nie często się odzywam.
normalne,że każda z Nas ma normalne realne życie prace, rodzine, problemy.
dziwiłam się własne kiedy blair ma na to wszystko czas -
Jesteś w 11 tyg:)mychakruszyna wrote:Dziewczyny ograniczę moje wpisy ale jeszcze jedno pytanie...mimo ze strasznie durne to wolę zapytać...na suwaczku pisze ze jestem w 10 tygodniu..właściwie od dziś...natomiast na belly pisze ze 11tydz(10tyg 0 dni)...to ogólnie mówi się ze jestem w 10 czy 11? Bo 11 dopiero się zaczął...
Melduje się!
mychakruszyna lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Jeju nowy wątek i 4 str a dopiero nadrobiłam stary. Mam przez Was zaległości w pracy. Dane nadrobię później.
Od wczoraj przyszły do mnie mdłości, hurra:)
Nieee, ja nie chcę mdłości! A trochę się Tobą sugerowałam bo też nie masz objawów i "starsza" ciążą jesteś..
wiem, każda ciąża inna eh, ale teraz jak ich nie dostanę to zacznę się martwić
-
A gdzie haneczka? Byle nie skasowali wątku zanim reszta dziewczyn sie zorientuje!
Idę walczyć ze zdjęciami:)
A tak jeszcze odnośnie pomyłek badan.. Jak mój Kacper miał 4 latka to miał zapalenie cewki moczowej. Oddałam jego mocz do diagnostyki i jak dostałam wyniki to prawie zawału dostałam! Jak to określił lekarz - stan agonalny.... A moje dziecko nic: biega, cieszy sie... Dziewczyny co ja wtedy przeżyłam, szkoda gadać. Ponowiłam badanie i wyszło szydło z worka, ze pomylili wyniki. Jak ja tam wpadłam... Piekło na ziemi im urządziłam:)Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyJestem i ja może nie odzywam się zbyt często, ale chętnie będę Was dalej podczytywać, razem razniej, choć jestem ciągle w szoku oo tym, co tutaj zaszło.
Też nie jestem za wstawianie zdjęć, w sumie od początku nie wstawialam i jeśli pozwolicie to nie chce tego zmieniać
Termin porodu 14.09.
Kolejna wizyta prenatalne 02.03.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 13:08
-
nick nieaktualnyAle spokojnie to takie mdłości pikuś, nie to zżeby mnie do wymiotów prowokowały. Ja w porze obiadowej mam taki bukiet zapachów w pracy, każdy je co innego, że i Ciebie by zemdliło;)Bee85 wrote:Nieee, ja nie chcę mdłości! A trochę się Tobą sugerowałam bo też nie masz objawów i "starsza" ciążą jesteś..
wiem, każda ciąża inna eh, ale teraz jak ich nie dostanę to zacznę się martwić
Bee85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
