WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Super natka ufff szpital już nie grozi.
-
Skali to cyckowa na maksa Igi nigdy długo nie wisial on z tych szybkich ciekawe jak braciszek bedzie.
Ja dzis kolejne pranie i prasowanie.
Jutro ubiore chyba kolyske i lozeczko Kostkowi niech już czeka na ksieciula.
Musze jeszcze sprawdzic raz zapakowana torbe dla pewność i dopakowac torbe na wyjście.
Lada chwila będzie sie działo jeny prosze o zatrzymanie czasuzaczynam panikować i płakać mi sie chce że Igi strasznie to przeżyje. Na szczęście bedzie M z nami tym razem a Igi mam nadzieje ze do żłobka który uwielbia więc nie będzie tak widzial wiecznego karmienia maleństwa.
-
Kamcia kciuki to juz pewnie 1400 jak nie wiecej.
Pysiaczek to w dniu mojego terminu porodu masz usg
Ja czekam do piątku doqiem sie co i jak czy sn czy cc.Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Kamcia i jak? Co taka cisza?
-
Hej
U nas nocka średnia - ale bez tragedii
Zosia aż pobiegła dziś do żłobka !!
Wiem wiem ze to ze na nią krzyknę to nie znaczy ze jestem wyrodna matka mi chodzi o to ze ze mną brynczy a w żłobku nie..
Eh nie smece
Kamcia,
Jak po UsG ??
Ajrin,
Nooo jz nie długo i Kostek tez będzie wisiał na cycku
Skali,
Cieze się ze Pola cyckujeto w sumie lepiej niż miałabyś walczyć o laktację
Natka,
Brawo!! Wiedziałam ze będzie dobrze !!!!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
A więc Patryczek waży 1944 g
wyprzedza termin z om o jakieś dwa tygodnie
idą łeb w łeb z Piotrusiem. Lekarz bardzo skupił się na serduszko. Wygląda prawidłowo. No ale...nie wszystko widać
Ale lekarz się spóźnił. Byliśmy pierwsi. I na początku taaaak milczal ze oboje z mężem już mieliśmy wrażenie że coś znalazl...potem się już rozgadal.
Piotruś byl znosny i bardzo nieznośnyu lekarza ok. Korytarz dlugi więc się wybiegal. Ale krzyczak
u lekarza piosenki na tel dzialaly.w banku histeria, płacz. Nasz błąd. Zaparkowalismy pod samym bankiem i weszliśmy bez wózka. Opekunka hipoteczna już wychodzila wiec obsluzyl nas dyr oddzialu. Wyrozumialy
sam ma małego w wieku Piotrusia
podpisaliśmy ful papierów. Tylko dlatego że agent ubezpieczeniowy nie zrobil cesji na bank. I muszę iść do niego po pieczątkę ale dyr banku poszedł na reke i pozwolil odesłać pocztą. Potem pojechalismy do galerii. I tam Piotruś super. Ale z wózka nie wyciągalam. Ostatnio dostalismy kupon na 50zl do smyka i mądra Kamilka pilnowala daty jego ważności ale nie zauważyła że od jutra działa
w ramach socjalizacji malutkiego na weekend pewnie pojedziemy do galerii. W drodze już zamowilismy pizzę. Jestem obzarta
Aaaaa
I castorama po drodze. Kupilismy tę listwe i farbedo łóżeczka (bo mam wrazenie że zabraknie a u nas nie kupię). To jednak po drodze od lekarza do centrumWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 19:39
żabka04, Dariah, Natka-matka wariatka :), Pysiaczek89, Skali89, marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy byliśmy zawieźć córkę na zajęcia i pojechaliśmy na zakupy do Tesco.
Bo promocja na nasze tabletki do zmywarki więc koniecznie tam.
Prezenty na króliczka mamy z głowy hahaha
Mąż zobaczył w sklepie długi karton a w nim dlugasna laweta z autami ogląda spr cenę czy oby faktycznie za te pieniądze była mąż mówi bierzemy to mówię córkę mamy jeszcze wiec wzięliśmy mały zestaw lego friends.
Oboje zadowoleni.
Mąż wrócił z pracy z okropny bólem kręgosłupa więc mam kolejne dziecko w domu.
Nakupowalam świeżych maści i ketonal mam nadzieję że mu przejdzie ostatnio skończyło się to na l4 i zastrzyków.
Oby się wyleczyl a nie poszedł na l4:-)
Kamciu super wieści.
Dariah to dobrze że spędziłas z nią czas w domu.
Wiem masz dosyć czasami ale uwierz mi ciesz się bo czas szybko mija.
Ja tęsknię za tamtym czasami czyt kiedy córka była mała.
Ostatnio filmik znalazłam w kompie jak się wprowadziliśmy na to mieszkanie i werka słuchała muzyki i tancowala.
Wiecie łezka w oku się kręciła.
Tym bardziej nie uważam że wygodna matka z ciebie.
Nie smeciszWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 22:02
Natka-matka wariatka :), kamciaelcia, marta258 lubią tę wiadomość
-
Zabko
Ślicznie Roberto się bawi
Ja na śmierć zapomniałam.o Zajączkuto załatwimy za jednym razem imieniny Amelki o Zajączka
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Patryczek oraz Piotruś w swoim zywiole tzn miał gdzie biegać
Zapomnialam dodać że Patryczek glowkowo ułożonymoje pierwsze dziecko tak ułożone
I z lekarzem zagadalam o czwartej cesarce oraz porodzie sn po drugim cc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 13:31
Pysiaczek89, Natka-matka wariatka :), AJrin, marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatka no i super pomysł.
Kamcia czy mi się wydaje czy Patryk podobny do Piotrusia?
Masz może takie zdjęcie z usg Piotrusia jak Patryka żeby porównać?
I co lekarz na twój pomysł?
Edit.
Kamcia czwartej cc?
Planujecie jeszcze jedno dzieciątko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 20:15
-
zabko
tez mam wrazenie że podobniale po opróznieniu pokoju dla Patryka papiery sa upakowane, przy okazji siegania tego cięzkiego kartonu chwyce to zdjecie Piotrusia
ale nie dziś, nie lubie papierków
byśmy planowali czwarte...ale od zawsze powtarzam, ze na czwarte cc raczej się nie odważe...może gdyby jakiś lekarz powiedział ze czwarte cc to nie problem...ale nigdy żaden mi tak nie wspomniał, choc tez nigdy żaden nie powiedział, że nie mogę...że odpowiedzialność, ze ryzyko i powikłan w ciązy i po cc, czyli nic nowego
wiesz, aby trafić w dziewczynkea jakbyśmy nie trafili w królewnę
stad kilka razy mówiliśmy o adopcji...ale to droga długa i ciężka...trzeba mieć czas, cierpliwość...no i nikt dziewczynki nie da tylko dziecko
rodzić sn już bym nie chciała, ale rozważyłabym dla czwartego dzieciątka...ale to jak z ta cesarka-ryzyko i tak samemu decydować o tym, co ryzykowne? mając dzieci? to są dylematy...bo ja nie mam odwagi i rozumu dla ryzykaale pragnienie robi swoje
chociazby takie bitwy z myślami
i ten lekarz
(jest ordynatorem w pewnym małym powiatowym szpitalu) jest za cc zdecydowanie, po pierwszym cięciu sam namawia pacjentki do porodu sn, ale nie po dwóch cięciachWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 20:29
-
nick nieaktualnyKamcia wiem o czym piszesz.
Ahhhh te pragnienie rozum zjada!
Ja też dalej walczę z myślami.
Mówię do męża żeby robił swoje niech mi nie mówi ja potraktuje to jako wpadka i tyle odp jego NIE jesteśmy dorośli i nie zrobi nic wbrew mnie!wrrrr
Mówiłam ostatnio bo temat był że my starzy jak ten czas leci zaraz będziemy dziadki etc mówię że za rok nie cały zamawiam henia śmiał się i mówi że nie ma problemu.
Gdyby nie mieszkanie na 3p to bym się decydowała już pewnie bym w ciąży i nawet była.
Siedzie i myślę i głupiej.
Więc cie rozumiem.
Aaaaaaa
Wczoraj jak byliśmy na spacerze mąż zauważył bociana leciał wysoko nad nami hahahaha także ten tego
Kamcia może poczytaj gdzieś w necie może są jakieś kobiety które miały cztery cc.
A ten lekarz by poprowadził ciążę i cała opiekę do porodu?
Podstawa to znaleźć dobrego spec w tej dziedzinie i który się tego podejmie.
A córkę się robi inaczej hahahaha
Żartuje kochana.
A więc trzymam mocno kciuki od teraz i mocno wam kibicuje jeśli się tego podejmiecie a mam taką nadzieję będzie superrrr.
Normalnie mi się buzia śmieje.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
zabko
kiedys net czytałam, na temat cc jeszcze w ciązy z Emilka...ale nie ma sensu czytac. Bo sa kobiety i po 4 i po 5 cc...ale statystycznie to nic nie znaczy...mój szpital jakiś czas temu był niechlubnie rozsławiony śmiertelna cesarka-czwarta...kobieta osierocia czworo dzieci...i sama wiem-to jakas jej głupota, bo zawsze trzeba sobie zdawac sprawe, ze kazde kolejne cięcie to wieksze ryzyko wszelkich komplikacji, choc te w ogóle nie musza wystąpić! jak to lekarz dzis mówił-jak stopniuje sie kłamstwo: 1. kłamstwo2duze kłamstwo3. statystykawiększości się uda, a tej jednej jedynej nie...przecież my to wiemy, i trzecie ciecie ma większe ryzyko, niz drugie to później tylko trudniej tu chyba nawet nie chodzi o to który lekarz/szpital lepiej zoperują...tu wszystko jest wazne...a macica za każdym razem co raz mniej wydolna
kiedys podwiązywano jajniki wraz z 3 ccale to kiedyś, dzis jest swiadomośc
i ja ze swoją swiadomościa mam większe obawy niż pragnienie...no ale...myslami bede sie biła zawsze