WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ajrin
musze korzystać z roboty, póki checi czy siły są! bo ja tez mam lenia i jakies takie dziwne nastawienie-i tak wszystko jest w uzyciu, nic nie ucieknie...czyli niewazne łózeczko(w gondoli uśnie), ubranka(bo wyprane bez prasowania założe), kosmetyki na wierzchu...
a porządków na boże narodzenie nie robiłam z myslą ze teraz i od razu na wielkanoc i na maj
swietnie wyglądasz
aż zazdroszczę
oczywiście tylko w sensie pozytywnym
choć ja dziś na wadze z przodu już 7 zobaczyłam, daleko mi do ciebie chociażby nastawieniem -
Amelia ma kaszel, podły kaszel
Jesteśmy już po wymiotachleży teraz z.pustym żołądkiem biedna ale nic poza woda jej nie dam bo i tak zwymiotuje przez ten kaszel.
Masakra ;( -
nick nieaktualny
-
Natka oj biedna zdrówka
Kamcia wow masz 7 z przodu ja za chwile bede miec 1a tak serio to mam nadzieje ze tym razem 1 nie zobaczę ale 95 juz jest!
Czyli 17 kilo do przodu. Troche poszlo w nogi rece ale glowniw w brzuch i tylek.
-
Ajrin
No ale takie wymuszone 7
Dziś waga pokazała 79,8 a na początku starań nie ciąży (bo już wtedy troszkę dietowalam ze względu na cukier na czczo) bylo 96...
Ale mi rośnie po...efekt jojo? Mam male postanowienie to utrzymac
No i sedno sprawy-jak zobaczylam rano 7to tylko pod nosem przeklnelam bo znów spadło!do cholery. Ja nawet praliny jem!pierogi jem!tosty z boczkiem(jak teraz) jem...a spada...i znów będę słuchać diabetloga i może gin...choć ta waga nie jest jakas inna niz w ciąży z Piotrusiem...wtedy mialam mniej na poczatku i rosla w trzecim trymestrze...teraz stoi z tyci spadkiem od 14tc -
Zabka
Myślę, że ze żłobka. Jak ja odbierałam w czwartek to tatą odbierał chłopca, który miał taki kaszel, że masakra. Taki oskrzelowy i katar do kolan.
No i dziś chyba ja jeszcze doprawilam
Byłyśmy na spacerku i pomyślałam, że wejdę do sklepu z zabawkami i kupię jej zestaw filiżankę z dzbanuszkiem do zabawy.
No i stałyśmy w tym sklepie dobre 25minbo tak facet wymyślał z LEGO Duplo. Ja jej zdjęłam czapkę, rozpórkami kurtkę ale była spocona, nie powiem ;( to moja wina ;(
A w ogóle to się wkurwiam w tym sklepie bo nas zwyzywali. Czekamy aż ktoś nas łaskawie obsłuży no i wiecie jak to w sklepie z zabawkami, są zabawki. Stały wózki zabawkowe a Amelka je uwielbia więc wzięła jeden z wózków i chodziła sobie wokół regału. Pani powiedziała (co ja piszę, ona wydarła się) nam, że mam dziecko pilnować (1,5roczne dziecko???) by odłożyła wózek i nie jeździła bo KOLKA RYSZE!!!! Czacie to? Kółka RYSZE! To ja tej kobiecie, że było trzeba te wózki na regale wysoko ustawić, poza tym mogę podać numer polisy i dane prawnika to sobie ściągnąć pieniądze za szkody z Amelkowej polisy OC. To ta prychnela i kazała wózek odłożyć i czekać w kolejce.
Wy sobie wyobraża IE? Co ja miałam temu dziecku powiedzieć, baczność! Stój, bo pani każe? Normalnie zapłaciłam, ubrałam Amelke i poszłyśmy ale ja to zgrzana byłam emocjami.
Kurcze ja rozumiem, że dzieci niszczą czy coś ale skoro sklep sobie nie życzy by dzieci wózkami jeździły to trzeba te wózki ustawić na regale a nie normalnie na podłodze. Chyba, że się mylę? No i dla mnie jasne jest to, że jeśli coś stawia się na ziemi by ktoś zanim kupisz mógł pojeździć i wypróbować to bierze się pod uwagę ewentualne straty?
Acha....i to był taki bajerancki wózek za całe 39zl, więc wiecie. Normalnie porche wśród wózków dziecięcych haha!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 21:12
Dariah lubi tę wiadomość
-
Natka nie kupila bym.nic w tym.skelpie za takie zachowanie serio. Wiadomo ze to nie muzeum i dziecku nie da sie przetłumaczyć Igi wiecznie w takich sklepach jezdzi na czym popadnie a skoro stoi to wszystkoe dzieciaczki korzystaja i nikt nigdy nam nie zwrócił uwagi.
Kamcia no ciaza i chudniecie to ewenement jeny ile bym dala za taka wage w ciąży naprawdę ale ja wiem ze schludne po z Igim mialam 30 kilo i wszystko zeszło teraz też zejdzie ale planuje wrócić do 68. Gdybym miala teraz te 80 to w mig bym zjechala a tak trzeba bedzie dietowac i ćwiczyć ale zestaw.cwiczen juz mam na okres pologu i po -
Cwiczenia nie dla mnie...
A dietowanie sprawia że czlowiek potem na wszystko się rzuca
Ale miewam silną wolę. W koncu po 12 latach palenia dziennie 40 papierosów rzucilam je z dnia na dzienwtedy wazylam jednak 46-50...samo sie działo jednak...klaplo wszystko po tych papierosach
-
nick nieaktualnyMy się dopiero usypiamy.
Ciężko idzie.
Kamcia to tak jak ja.
Też tyle jaralam i u mnie stuka już 6 lat jak nie pale a paliłam od podstawówki
Waga różnie to było ale przeciętnie 60 ważyłam a teraz 82.
Nawet dziś moja mama dzwoniła i gadaliśmy o wadze i IO bo oba ma cukrzycę o chlebie że jej upieke taki zdrowy to sobie weźmie do Niemiec jak będzie jechać do pracy a ona do mnie ze waży 83kg! Osz kurna maccccc.
Ale ja siebie nie akceptuje po porodach mimo iż z Robertem tylko 11kg przytyłam.
Natka współczuję akcji.
Masz rację powinni wysoko usatwic bk jednak dzieci szukają zajęcia i lecą tam gdzie wzrok przyciąga.
Porabana baba.
Ja bym nie stała w tej kolejce.
Nie macie innego sklepu? -
No i dobrze z z fajkami dalas rade waga waga ale zdrowie wazniejsze.
U Ciebie o.tyle.fajnie ze aby chudnąć musisz jeść u mnie aby chudnąć muszę albo spor cwiczyc albo ograniczyć pieczywo makarony i nie mówię o białym ja od zawsze jem dobre.razowe.pieczywo i makarony pełnoziarniste aldente.
No ale ja z waga od dziecka mam na bakier i wszystko już dawno sie rozjechalo.
Ale jestem w stanie trzymać wage łącząc sport i zdrowsze jedzenie ale wymaga to sporej pracy i ciągłej determinacji. -
Właśnie u nas ten jeden sklep z zabawkami, w którym znalazłam ten zestaw.
Nigdzie nie było. No i myślałam, że wejdę i wyjdę a nie będę czekać aż tyle.
A Amelka już miała ten zestaw w rączce, włożyła do wózka i wozila. Nie miałabym sumienia zostawić i wyjść bo tak się cieszyła.
W domu miałyśmy urządzona przez nią herbatkę z.podwieczorkiem (bo były tam też zabawkowe muffiny). Ona tak się cieszyła.
A teraz wyrzucam sobie, że przeze mnie jest taka chora ;( -
Kiedyś faja wystarczyla do przetrwania
poza tym jem powoli i przerwy(czy w szkole czy w pracy) byly za krótkie na moje posilki ale 2papieroski zaliczalam
Ale ze względów finansowych rzucilismy z mężem...zdrowsza się nie czuję. Ale krucho bylo wtedy z kasą ...stad do fajek nie wracamy...sa inne korzyści, sa są, ale mniej ważne...no i jakbym zapalila waga mi spadlaby... my nie palimy od staran o Emilke -
Pysiaczek
Super że jesteś już po zabiegu, teraz leż i odpoczywaj a szyjka na pewno wytrzyma do porodu.
Żabka
Ale fanie dzieciaki się bawią w śniegu, widać że córce podoba się na sankach.
Ajrin
Pięknie wyglądasz, nic po Tobie nie widać tych kilogramów.
Zdrówka dla Igusia.
Natka
Biedna Amelka, pewnie się zaraziła w przedszkolu i dlatego ten kaszel. Zdrówka dla niej.
U nas popołudnie nie było nawet takie złe, spodziewałam się marudzenia do wieczora ale Antoś nawet był grzeczny i się ładnie bawił. Na szczęście kolację zjadł całą, w kąpieli jak zawsze zadowolony i szalał no i szybko usnął. Więc liczę na spokojną noc i niezbyt wczesną pobudkę.Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj tam natka już twoja wina.
Przyszła by do domu gdzieś by ją przewialo i co...
A pomysł w sklepie tyle miała stać i się pocic? Nie rozebrana?!
To dopiero ona by Ci awanturę zrobiła.
No trudno daj jakiś lek na kaszel.
Może syrop z cebuli?
Życzę zdrówka.
Kamcia ja dalej będę uparta i powiem ze masz IO.
Nie to że ci wróżę.
Ale nie dawno czytałam że dziewczyna ma tak samo jak ty i jest w ciąży.
Od razu o tobie pomyślałam.
Pomyśl o zrobieniu jednak dwóch krzywych kiedyś tam po porodzie.....
Ajrin ale ty naprawdę pieknie wyglądasz w ciąży
Taka zgrabniutka.
Może ty masz lustro czarodziejskie?
Robert śpi.
U sąsiada ekipa się zbiera. Super. -
Dziewczyny, Dzieki za słowa wsparcia, wierze, ze pessar bedzie trzymał szyjke, polezalam i czuje sie duzo lepiej.
Natka
Zdrówka dla Amelki!! U nas w domu tez niestety chorobanajpierw M, pózniej Marcys, a na koncu ja
ja na szczescie juz odpukać z tego wyszłam, chodze po domu w maseczce, ale nie chce juz ryzykowac kaszlem... Marc walczy juz ponad tydzien z katarem i kaszlem
w poniedziałek wysyłam chłopaków na kontrole do pediatry, bo kurde ciągnie sie to
A sytuacja ze sklepu- beznadziejna. Wstrętne babsko z tej sprzedawczyni, ale rozumiem Cie, ze nie wyszłaś, bo mała by nie zrozumiała jakbyś nie kupiła jej tych filiżanek... ale baba wstrętna
Co do wagi, to ja tez zaczynam sie stresowacbo nam juz ponad 10 kg na plusieniby brak cukrzycy, a kg lecą
zaczęłam sie bardziej pilnować i waga od tygodnia stoi na szczescie...
Marcelek ❤️❤️
Mikuś