WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia
No 4 kg to już zacna waga hihi
MAlgonia nadal taka spokojna ?
Dziś oddbieram wcześniej Sofcie i idziemy do fryzjera
Trzeba jej trochę podciąć końcówki09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
To pozazdrościć
Chciaz ta mija terrorystka tez pierwsze 3 miesiące spała i spała a ja się nudziłam jak mops
W sumie charakterek zaczęła pokazywać tak koło roku...lol09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDzień dobry .
My dopiero oczy otworzylismy z juniorem hihi
O 6:10 wysłałam werke do sąsiadki i usnelam koło Roberta.
Moje drogie cioteczki.
To rocznik 99, brak klamek bo pracownicy wytrwali, sprzeglo spalili etc.
Nie powiem bo ogladalam na zdjęciach i są piękne zadbane, odpicowane.
Mi się wizualnie podobają te młodsze wiekiem Ale wiecie same moje mężowi te starsze więc jak mamy kupować auto to zawsze jest walka ;-(
Natka jak Amelka?
Kamcia niech śpi królewna:-) 💗
Idę się ogarnąć
Na 15:30 lecę na henna pudrowa.
U nas pani szkoli dziewczyny i za darmo się uczestniczy w różnych akcjach typu makijaż, pernamentne brwi czy usta wtedy zwrot za materiał 100zl czaję się ale się boję hihi -
Piotruś nie chciał wejść do swojej sali więc poszli (z mężem)najpierw Patryczka odprowadzić (szklane drzwi dalej)
Zapukał
Otworzyl drzwi
Doslownie wepchnal Patryka i zamknal drzwi 🤣🤣🤣
Pani się śmiała że tyle lat tu pracuje A widzi coś takiego pierwszy raz 🤣🤣po tym grzecznie poszedł do swojej sali -
Żabka
No tak ale to zawsze coś za coś - młodszy / zadbany itd = droższy
Jak maz umie go samemu odpicowac to czemu nie
Fajna ta opcja z makijażem / henna !
Kamcia
Hehe nie ma to jak miłość braterska - najpierw wepchnie brata na pożarcie lwom, jak przeżyje to dam pójdę
Dobre09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatko cioteczki jaki ja miałam dziś nie normalny sen!
Mam wrażenie że przeżyłam druga wojnę światową i ja przeżywam po nocach.
Śniło mi się że gdzieś byłam z dziećmi werka była młodsza z 4latka miała Robert też mniejszy bo na rękach oboje miałam w pewnym momencie.
Szlam gdzieś i nagle huki, idę w tłumie po czym biegnę do jakiegoś budynku sklepu się schować z dziećmi nad nami nisko lecą samoloty wojskowe i zrzucają bomby;-(
Potem jestem w bloku wieżowcu (U ciotki) tam palę z nią papieroska obserwujemy co się dzieje na zewnątrz, wychodząc z jej domu wywraca kwiatka w doniczce widzę rozsypana ziemie.
Idę do siebie szybkim tempem.
Z okien (u siebie w domu brak parkingow tak jak teraz tylko bylo pusto duzy plac) patrzę jak jadą auta z żołnierzami, po czym przejeżdża auto wyskakują z karabinami palanty w plaszczach (jak esesmani mieli) i szczelaja do ludzi (było ich duzo).
Patrzę patrzę przerażona i jakiś mnie dostrzegł celuje we mnie A ja dzieci zgarnęła oboje na ręce i uciekalalam , otwieram drzwi wyjściowe i ktoś stał ale budzik mnie obudzil .
Co za........
Ani nic nie ogladalam o wojnie niebwiem z kad takie sny ;-(Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 09:33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMasz bluzkę z logo Supermana?
Mój Robert był w spodniach niebieskich i bluzkę niebieska z logo super men.
Coś z żółwia niżdza? Czyt kolor zielony? Najwyzej zrob jakiś obraz farbami skorupy.
Smerf?
Biedronka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 14:40