WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymegg wrote:ja uzywam oleju kokosowego
wlasnie jem arbuza, natchnelyscie mnie ostatnio
robice sobie fotki w ciazy?
z Frankiem robilam takie co mc u kolezanki fotograf i mi zlozyla w 1 foto, efekt super
dzis wlasnie bylam na takim 1 foto
dobranoc
Ja robię co tydzień takie zwykłe, ale na pamiątkę idealne. Szybko się brzucha zapominamegg, Behemottka, m.k.83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Sabina, jajko sie stłukło, czy ja już dostaję oczopląsu?
A to mój stały awatar na of. Mam go od dawna
Jestem padnieta. Idę spać. Jutro zaczynam pieczenie. Dwa mazurki, królewski i kolezanka mnie namówiła na kruchy z wiśniami. A mama zrobi babkę
Jutro przyjadą też pierwsi goście. W sumie będzie nas 16!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 22:26
Behemottka, Bratek, martta lubią tę wiadomość
-
Ale jaja przegapiłam, że 2 trymestr zaczęłam wczoraj.
Wredna jędza jestem, że się nie odzywam, ale nie mam czasu. Pracuję nad tym weselichem, jeżdżę, zgrywam bizneswomen (szczególnie, gdy dzwonię gdzieś w poważnej sprawie, a tu wrzask synka do słuchawki- zazdrośnik jeden
) syna wychowuję, a przynajmniej się staram (dzisiaj stłukł talerz
), chałupę ogarniam przed świętami (okien nie dotykam, bo podobno mi nie wolno. Tia
), po sąsiadach chodzę w sąsiedzkiej inicjatywie zmiany Zarządcy na "nieoszusta" i na dodatek co wieczór walczę z okropną i bolesną zgagą. Moje życie jest bardzo ciekawe, brakuje w nim tylko czasu na seeeeeeeeeeen, którego potrzebuję teraz ok 15 godzin na dobę, dlatego żegnam się z Wami Kochane tak szybko, jak się przywitałam i zmykam spać. Jutro nadrobię. Obiecuję.
Dobrej nocki! -
Dziewczyny, prosze o radę, ostatnio mamusia zaserwowała mi oscypka z żurawina a ja z miła chęcią go zjadłam
tylko dzis doczytałam przez przypade ze nie mozna ze względu na listerie...myślicie ze powinnam zrobić badanie? Któreś z Was moze robiła? Aaaaa głupia ja, moze panikuje?
-
Pauka wrote:Dziewczyny, prosze o radę, ostatnio mamusia zaserwowała mi oscypka z żurawina a ja z miła chęcią go zjadłam
tylko dzis doczytałam przez przypade ze nie mozna ze względu na listerie...myślicie ze powinnam zrobić badanie? Któreś z Was moze robiła? Aaaaa głupia ja, moze panikuje?
Bratek, kamciaelcia, Pauka, mmargol lubią tę wiadomość
-
Behemottka, nikt Ci nie zagwarantuje, jak TY się będziesz czuła. Jedna biega do samego końca, druga już umiera w II trymestrze
Reakcji organizmu nie przewidzisz. Natomiast Ty sama wyglądasz na osobę, która się nie cacka nad każdą pierdą (za przeproszeniem), więc klep, póki czas!!!!!!
)))))
Pauka, nie dajmy się zwariować... Z dobrego był źródła? No to nic Wam nie będzie
O tych serach się przewijało już kilka razy - chodzi o to, że są groźne sery z mleka niepasteryzowanego. Ale większość tego, co jest na rynku, nawet, jeśli kiedyś była robiona z NIEpasteryzowanego, to teraz jest pasteryzowana. A jak już się podda działaniu temperatury, to już w ogóle
Ja tam ostatnio nie wytrzymałam i kupiłam krewetki. No już nie mogłam po prostu, aaaaaaaa..... Wyszłam z założenia, że teraz są taaakie procedury, że nie sądzę, by coś im było. W piątek przyłożę sondę i pewnie znowu mi Ziutek pomacha w klimacie: "HELLOOOOOO, czego mnie znowu budzisz???". Wiadomo, że ta jedna porcja może się okazać TĄ NIEDOBRĄ, ale serio... nie sądzę, by coś się mogło stać, jak ze źródła sensownego
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:Dzien dobry w bezsenna noc!
Zaczynamy dzis 5 miesiac!
18 tydzień!
No czas juz leci jak oszalaly:)
Dobrego dnia !:*
Jeszcze przed chwilka przecież pisałam, ze sie objadłam i mam brzuch jak w piątym miesiącu... z myślą oczywiscie, ze to czasy daleeeeko w przyszłości...
Gratuluje:)Bratek, mmargol lubią tę wiadomość
-
Czytam super książkę o wprowadzaniu dobrych nawyków żywieniowych u dzieci... poczynając od życia płodowego
. Jak na razie świetna i poparta badaniami naukowymi. Dam znać jak skończę, czy warto czytać i stosować w praktyce
"Feeding baby green", autor Alan Greene. -
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Pomocy, porady dawać!
. Doświadczone mamusie najlepiej.
Małż moj wymyślił wycieczkę w czerwcu na dwa tygodnie na Alaskę. To bedzie czerwiec 8-25. Czyli będę w 25+5 do 28 tygodnia, znaczy się sam koniec drugiego trymestru. Rejsik luksusik wiec wygodnie bedzie, ale boje sie, ze będę zmęczona. Będziemy na lądzie pomykać po lasach i jeziorach, ale wersja lajt, bez trekkingów i kajaków. Takie rejsy to i tak 75% emeryci, wiec są opcje dla nie w pełni sprawnych... Oczywiście jesli lekarz przed wyjazdem zbada i zabroni to nie pojadę, na nie z tych głupich, dokupimy ubezpieczenie...
Ale mądrzejszych teraz pytam, bo mi małż rezerwować już chce - jak sie czułyście na takim etapie ciąży? Dwa tygodnie wycieczkowania dam radę? Na Alasce nie bedzie upałów, no i jednak szpitale też tam mają, jakby co...
My lecimy w 30tc na KanaryTo jest bardzo dobry czas na wycieczki.
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Która z Was jeszcze ma wrażenie, że oprócz brzuszka wyrósł jej wałeczek? Normalnie patrzę, a tu taka oponka tłuszczu... To normalne, czy istotnie za dużo jem?
U mnie brzuch ciążowy widać jak schowam oponkę. Duża nie jest, ale jest:P
Ważyłam się wczoraj 53,5 kgBehemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzytałam i te wałki tłuszczu to zapasy na mleko i taka dodatkowa ochrona brzucha. Po protu u nas może wcześniej to się zbiera.
Pierwszą ciąże przez to u mnie było widać dopiero w 6-7 mc
I teraz z drugą wcale wcześniej nie będzie, bo jak ktoś nie wie, to powie tylko że przytyłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 06:07
Behemottka lubi tę wiadomość
-
Agatia, na pewno córcia daje Ci na razie spokój po prostu, trzymam kciuki
Ejjjj co z ta pogodar, wczoraj popołudniu ciepło, zrobiłam porządki w szafie i z kurtkami (oj mało dobrych sie ostalo) a tu z rana -3 i znowu zimowke trzrba zakładać, grrrr!