WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Martta będę ciepło myślała o Tobie i Twojej mamie
Na pewno wszystko pójdzie idealnie!
Dziewczyny chorowitki nie łazić tylko do łóżek! Ale fakt faktem ze zaczyna się sezon alergii i cieżko bedzie przeżyć bez wspomagaczy...martta, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyJa po wizycie, ogólnie jakoś zniesmaczona jestem trochę po wizycie. Niby badanie na fotelu było, usg też, ale takie szybkie bez pomiarów, bez zdjęć i opisu. Nie wiem nawet jaką mają długość ani nic..
Ogólnie z wynikami krwi i z badań ok. Płeć na razie 50/50.
Teraz za to mam się zjawiać co tydzień na 10 min, a co 3 tyg. na normalnie dłuższe wizytyŻabcia_, Dzierzba, Strazaczka1990, A_n_k_a_80, Pysiaczek89, violett, AniaLewandowska, _izunia_, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymartta wrote:dzięki dziewczyny, dużo to dla mnie znaczy! wierze, że im więcej dobrych myśli i energii wokół niej jutro będzie tym lepiej wszystko pójdzie. Wiem, że naiwne to, ale jakoś się trzeba ratować.
martta lubi tę wiadomość
-
claudiuszek wrote:czytam trochę o domowych sposobach na opryszczkę i patrzcie co znalalazłam..."Mocz – opryszczkę można posmarować wacikiem nasączonym własnym moczem".... chyba się nie skuszę
a fuuu
ja stosowalam mocz ale na rany na palcach..jak mialam,lub zastrzaly
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 20:27
-
pirelka wrote:Ja po wizycie, ogólnie jakoś zniesmaczona jestem trochę po wizycie. Niby badanie na fotelu było, usg też, ale takie szybkie bez pomiarów, bez zdjęć i opisu. Nie wiem nawet jaką mają długość ani nic..
Ogólnie z wynikami krwi i z badań ok. Płeć na razie 50/50.
Teraz za to mam się zjawiać co tydzień na 10 min, a co 3 tyg. na normalnie dłuższe wizytypirelka lubi tę wiadomość
-
claudiuszek wrote:Martta ja też trzymam kciuki!!!Będzie dobrze!
Wracajcie dziewczyny do zdrowia!!! U nas panuje rotawirus-mam nadzieję, że nie złapałam tego świństwa jak byłam w labo robić badania.
Ja zmagam się z opryszczką- wyczytałam, że okłady z melisy działają przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo więc testuję, jutro wypróbuję rumianek i cytrynę- też piszą, że pomaga.
Dzisiaj jakiś taki dzień melancholijny...był pokropek dzeciątka Szwagierki- ja nie poszłam bo teściowa mi nie pozwoliła-i trochę mi ulżyło bo nie wiem czy dałabym radę uczetniczyć w czymś takim ;( za duży stres...claudiuszek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Teraz to za bardzo nie mają co mierzyć na usg, raczej chodzi o kontrolę wód płodowych pod kątem TTTS, tak mi gin tłumaczył. Ja mam mieć co dwa tygodnie usg do 24 tyg bo do tego czasu jest największe ryzyko.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pirelka ja wczoraj miałam to samo.Mierzyła ale pomiarów nie podała ani zdjęcia.Zwalyzla mnie i plec podala.Była wściekła bo pappy nie zrobiłam.I że to na moja odpowiedzialność .Boze nie chcialam to nie chcialam.Chyba zmienie gina.Stwierdziła że USG mogliśmy tu zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 20:35
-
nick nieaktualnyStrazaczka1990 wrote:Pirelka ja wczoraj miałam to samo.Mierzyła ale pomiarów nie podała ani zdjęcia.Zwalyzla mnie i plec podala.Była wściekła bo pappy nie zrobiłam.I że to na moja odpowiedzialność .Boze nie chcialam to nie chcialak.Chyba zmienie gina.Stwierdziła że USG mogliśmy tu zrobić.
następnym razem zapytam o wielkość dzieci.
Nie lubię takich fochowatych lekarzyjak możesz to zmień..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 20:36