WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mój zakupkupilam od jeden kobiety przez internet z jednej strony .W poniedziałek prawdopodobnie dostanę
super oferta bo 36zl dalam za to :)zdjęcia zapożyczone od niej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 18:14
Lusia8998, mmargol, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
Macioszczyczka wrote:Może Cię uczulać. Ale to kichasz jak masz rozwieszone świeżo wyprane pranie?
Właśnie nie tylkoogólnie w domu. Moj dom/mieszkanie to salon duży i sypialnia, więc niezbyt duża powierzchnia, nic nie zmieniałam, kwiatków zbytnio nie mam, 3 ale same liście. Nie mam pojęcia co jest. Wyjdę na dwór czy do innego budynku nic, ledwo do domu wejdę znów kichanie:( kiedyś któraś pisała ze hiacynty wszystkich uczulały domowników - mam dwa ale to właściwie cebulki które ledwo co kiełkują...
-
hej, ja już jestem po połówkowych- jechałam na nie z takimi nerwami, że gdyby mi zmierzyli w gabinecie poziom stresu to byłby chyba maksymalny...całą noc nie psąłam przez te nerki Staszka. Okazało się, że oczywiście jest obustronna pielektazja (czyli powiększone miedniczki nerkowe) od ostatniej wizyty się nie powiększyły (ufff) są
jeszcze w granicach normy, ale musimy to obserwować i sprawdzić, czy
się będa powiększać- bo jeśli powieksza się do 10 mm to trzeb azałożyć szunt (a mam 6 i 7 mm). Stres trochę opadł, ale strach pozostał. Oby już takie zostały.
Staś waży 330g (pytałam czy to nie za mało, ale powiedział, że waga jest bardzo dobra), reszta parametrów w normie- serducho, mózg,brzuszek itp.
Oglądałam młodego w 4d i już nie przypomina ufoludka, zrobił się taki juz dzidziusiowatyAnulka01, violett, Dzierzba, Strazaczka1990, Sabina, A_n_k_a_80, mmargol, _izunia_, AniaLewandowska lubią tę wiadomość
-
claudiuszek wrote:hej, ja już jestem po połówkowych- jechałam na nie z takimi nerwami, że gdyby mi zmierzyli w gabinecie poziom stresu to byłby chyba maksymalny...całą noc nie psąłam przez te nerki Staszka. Okazało się, że oczywiście jest obustronna pielektazja (czyli powiększone miedniczki nerkowe) od ostatniej wizyty się nie powiększyły (ufff) są
jeszcze w granicach normy, ale musimy to obserwować i sprawdzić, czy
się będa powiększać- bo jeśli powieksza się do 10 mm to trzeb azałożyć szunt (a mam 6 i 7 mm). Stres trochę opadł, ale strach pozostał. Oby już takie zostały.
Staś waży 330g (pytałam czy to nie za mało, ale powiedział, że waga jest bardzo dobra), reszta parametrów w normie- serducho, mózg,brzuszek itp.
Oglądałam młodego w 4d i już nie przypomina ufoludka, zrobił się taki juz dzidziusiowatyteraz musi być dobrze!
claudiuszek lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Hej dziewczyny
moje lozysko zmienilo polozenie i juz jest donrze ale maluszek sie nie ukazal
kolejna wizyta za 3 tugodnie 5 maja mam kolejna wizyte
Anulka01, claudiuszek, Dzierzba, violett, żabka04, Sabina, Pysiaczek89, Angela89, A_n_k_a_80, mmargol, Malutka92, _izunia_, martta, AniaLewandowska lubią tę wiadomość
-
mychakruszyna wrote:Właśnie nie tylko
ogólnie w domu. Moj dom/mieszkanie to salon duży i sypialnia, więc niezbyt duża powierzchnia, nic nie zmieniałam, kwiatków zbytnio nie mam, 3 ale same liście. Nie mam pojęcia co jest. Wyjdę na dwór czy do innego budynku nic, ledwo do domu wejdę znów kichanie:( kiedyś któraś pisała ze hiacynty wszystkich uczulały domowników - mam dwa ale to właściwie cebulki które ledwo co kiełkują...
Ja miałam alergie na prace - kichalam od razu po przekroczeniu progu pokojuokazało sie ze brudna klima, jak wyczyścili to było kilka miesięcy spokoju.
-
Ulfenstein wrote:A moze jakies roztocza? Albo gdzieś cos na ścianie rośnie?
Ja miałam alergie na prace - kichalam od razu po przekroczeniu progu pokojuokazało sie ze brudna klima, jak wyczyścili to było kilka miesięcy spokoju.
Ściany czyste nasze mieszkanko tzn budynek w którym mamy mieszkanko liczy sobie 4 lata, rok temu wszystko na nowo malowane więc grzyb niemożliwy. Kurcze nie mam pojęcia. Chyba faktycznie kupie inny plyn i spr czy to to, bo widzę ze to cocolino jest perfumowane.
Ula89 witamy kolejna mamusięskąd jesteś?
-
nick nieaktualny