Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze, a mnie bardzo wygodnie bylo z przewijakiem na lozeczkudiatomka wrote:
Moka nie zrezygnuje z przewijaka wolnostojacego to zbyt duza wygoda.
i jaka oszczednosc miejsca! No ale przyzwyczajenie to przyzwyczajenie 
diatomka lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Muszę Was nadrobić. Wróciłam niedawno z uczelni i jestem padnięta. Jeszcze z mężem byliśmy w Tesco po spodnie i o takie foto brzuszka zrobiłam:
aldonaa, kasig, skabarka, easymum, adzia, la_lenka, .ona., Terazsięuda:-), Sigma, karolcia87, chabasse, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Ona wlasnie, poobwieszalam dookoloa a to miseczka , kosz na pieluchy, po leczka wieszana i wszystko doslownie mialam pod reka. Taki zestaw jestbw ikei do zawieszenia na lozeczko czy przewijak, z tym ze jak dzievko ma zx pol roku to na lozeczxku bym nie ryzykowala. A pod przewijakiuem pampki w kartyonach, chusteczki czego dusza zapragnie;) takze przyzwyczasjenie gora.
-
nick nieaktualny
-
Paulinek świetnie wyglądasz w tej sukiencePaulinek wrote:http://wrzucaj.net/images/2015/05/15/20150515202845.jpg
to mój komplecik;) właśnie dotarł jest cudowny i mam 3 gratisy
i sukienka;) na wesele;) fakt to jeszcze miesiąc, ale mam 30 dni na zwrot jakby co;) więc jak nie będzie pasowała za miesąc poszukam czego innego, na razie jest luźna, ale fajnie leży, w brzuszku jeszcze miejsce w piersiach też
http://wrzucaj.net/images/2015/05/15/20150515203718.jpg
http://wrzucaj.net/images/2015/05/15/20150515203735.jpg chyba tez na zamówię napisz czy bralas swój rozmiar czy większy?
Paulinek lubi tę wiadomość
-
Ech wakacje sie kończą właśnie lecimy do domu, było super codziennie ciastem czekoladowym mała skarmialam, słońce świeciło ponad 70 km w tydzień przeszłam i ogolnie baterie sie naładowały, czas wracać do domu do zimna i zobaczyć na wadze rezultat tej kombinacji
skabarka, karolcia87, easymum lubią tę wiadomość
-
diatomka wrote:Ona wlasnie, poobwieszalam dookoloa a to miseczka , kosz na pieluchy, po leczka wieszana i wszystko doslownie mialam pod reka. Taki zestaw jestbw ikei do zawieszenia na lozeczko czy przewijak, z tym ze jak dzievko ma zx pol roku to na lozeczxku bym nie ryzykowala. A pod przewijakiuem pampki w kartyonach, chusteczki czego dusza zapragnie;) takze przyzwyczasjenie gora.
Kojarzę te pojemniczki, tylko że mnie jakoś niewygodnie by było Jednak.
Pamiętam jak młody zaczynał wstawać w łóżeczku, to jego ulubioną zabawą było wyrzucanie wszystkiego z półeczki takiej doczepionej do łóżeczka turystycznego
- tam głównie pieluszki były, wszelkie inne akcesoria typu maści itp. miałam już później poza zasięgiem.
Teraz planuję miec również przewijak na łóżeczku, a komodę z koszyczkami (w nich wszelkie akcesoria) w pobliżu łóżeczka, poza zasięgiem małych łapek.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Ona no wlasnie nie ma
Miejsca na polczeke zadna wiec ten przewijak to bedzie u mnie najlepsze rozwiazanie.
Mnie sie przydawaly te miseczki, nawet jak maly doe poodparzal to zawsze na gotowo mialam przygotowanay roztwor nadmanaganianu potasu do przemywania:)
I zastanawiam sie nad podgrzewaczem do chusteczek wilgotnych:) pamietam ze kladlam na kaloryfer i maly az tak sie ie darl przy zmianie pieluchy:)
ela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnitka bralam 36....aa przymierzac zaczelam od 40:p wyszlo na to ze rozmiar sprzed ciazy jest okAnitka201 wrote:Paulinek świetnie wyglądasz w tej sukience chyba tez na zamówię napisz czy bralas swój rozmiar czy większy? a brzuch i biust jeszcze lekko lozny;)
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Hehe mialam tak samo. Nie przejmuj się za jakis czas Ci przejdzie i telefon z pracy bedzie budzil w Tobie niechec- niesamowite jak ludzki mozg kasuje wszystko co nieprzyjemne a juz mu niepotrzebneKasiarzynka wrote:Jestem chyba pracoholiczką, bo śniła mi się praca a dziś od rana się zastanawiam co ja będę całe dnie robić. No i czy mnie nie będą potrzebować. Już napisałam eska do kol. z roboty że w razie czego jestem "pod telefonem". Ech. Muszę sobie znaleźć jakiś niesamowicie absorbujący i wciągający serial albo książki .
Aczkolwiek jak ostatnio lekarz wypisywal mi L4 jednoczesnie mówiąc, ze mogę isc na aquaaerobik juz to miałam wyrzuty sumienia
czasem mnie dopadają. Pozniej przypominam sobie stres i tygodnie gdy siedzi sie 10 godzin ba spotkaniach nad projektem z jedna przerwa na obiad i siku i mysle, ze lekarz szybko wystawił by mi z powrotem nakaz leżenia;
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 10:46
-
Mi też się wydawało ze jestem pracoholiczka mam własną firmę i pracowałam od 3 lat na wysokich obrotach od 7 do 18 a tu jak dowiedziałam się że jestem w ciąży to po miesiącu zrezygnowałam jestem na L4 i dobrze mi z tym teraz czas dla mnie i dla bobasa
