Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie ginka tez mowila, ze to moze być maluch powodem- ale bardziej mowila o nacisku na macice przez niego.skabarka wrote:4me - napięty brzuszek to jedno, ale ja twardnieje to dosłownie jakbyś tam kamień miała!!! I jest to uczucie nieprzyjemne ;-/ ja tego nie lubię, ale wiem że raz na jakiś czas może się pojawić, byle nie za często. A skoro Ciebie boli z jednen strony to może dzidziuś uciska jakiś nerw??
Wiecie co czary... Wstalam z lozka i zaczelam sie teoche ruszać i prawie przeszlo.... Za cholerę człowiek tego nie rozgryzie- 12 godzin bolu i wstanie z lozka pomoglo...
Ide na śniadanie i przestaje o tym myslec- moze to tez pomoże
To po opisie Skabarki ja chyba nie mialam twardnienia brzucha a jedynie napięcie.
Kasiarzynka przykro z powodu meza- dobrze, ze tylko paliwo zajumali
Kasiarzynka lubi tę wiadomość


-
hej hej!
piękna dziś pogoda i nie jest gorąco:-)
męża mam w domu, to się wzięlismy za pokój Malutkiej. Wywalamy niepotrzebne rzeczy i przygotowujemy miejsce na łóżeczko i komodę
później zakupy i pizza. Lubię takie dni, kiedy nie siedzę sama w domku!
Miłego dla wszystkich !Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 10:30
Kasiarzynka, agatka196, monaaa85 lubią tę wiadomość
-
Lady normalnie w dupsko przez kolano powinnaś dostać!
Jest 10.40 a ty dopiero pomiar robisz? To tak nie działa, że wstaniesz o której chcesz, zjesz o której chcesz, kujesz się o której chcesz.
Niech twój R przed wyjściem do pracy Cię budzi i robi pomiar a nie histeryzujesz. Zawsze jakieś wyjście jest a najlepsze masz pod ręką.
Ja to robie na śpiocha . 7 rano budzik dzwoni, pomiar, tabletki na tarczyce, insulina, i idę dopiero wtedy zjeść śniadanie. Śniadanie powinnaś zjeść najpóźniej do 8 rano!
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem taki "pomiar" nie jest wiarygodny, ręce i igła powinny być czyste i palec odkażony, bo podobno nawet pot na rękach może mieć wpływ na wynik. Do tego zwykle mówią, że pierwszej kropli krwi się nie bierze, tylko drugą.
Tak serio, to nie rozumiem. Fobia fobią, histeria histerią, ale szkoda dzieciaka w tym wszystkim. No ale jak kto woli.
p.s. Melduję, że wróciłam do domu, przeżyłam, nie było tak źle
miło nie było, szczególnie etap osłabienia i senności, ale po godzinie przeszło i dało się przeżyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 11:05
diatomka, monaaa85, Gusiak, Kasiarzynka, skabarka, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lady nie jest dobrze.
Cukier naczczo od 70 do 90!
118 to stanowczo za dużo. Ale ja uważam że ten wynik nie jest wiarygodny bo raz która jest godzina, dwa stres podnosi poziom cukru..
Zjedz śniadanie i zrób pomiar po godzinie
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Teraz zrobiłam specjalnie ale igłą do szycia

i wyszło 118
dobrze??
Ja pierdziele igla sie nie boisz a glukometrem tak? Przecie glukometrem mniej boli- on jest do tego stworzony a z tego co mi wiadomo igla jest do czegos innego
Musisz sie wziac w garść chyba i od jutro ladnie raniutko to badać
Powaga bo wstyd Lady
kapturnica lubi tę wiadomość


-
agatka196 wrote:Lady nie jest dobrze.
Cukier naczczo od 70 do 90!
118 to stanowczo za dużo. Ale ja uważam że ten wynik nie jest wiarygodny bo raz która jest godzina, dwa stres podnosi poziom cukru..
Zjedz śniadanie i zrób pomiar po godzinie
na czczo miałam 96, a teraz godzinę po śniadaniu mam 118 -
agatka196 wrote:A diabetolog nie dał Ci wytycznych? Kiedy rano zjadać śniadanie i o której mierzyć cukier, i jakie są normy?
nie powiedziała i napisała na kartce tak : 3 razy w ciągu dnia:
-> na czczo
-> godzinę po śniadaniu
-> godzinę po obiedzie -
nick nieaktualny
-
Jeżeli to jest po śniadaniu to jest ok. Norma jest do 120

A ten naczczo i tak wysoki.
I musisz obowiązkowo zmienić rytm dnia bo to będzie zaburzać Twoje cukry i pomiary nie będą wiarygodne.
Zacznij od wstawania o 7 i robienia pomiaru i zjadania śniadania przed 8.
kapturnica lubi tę wiadomość
-
4 me ja miewam takie bole jak opisujesz i jest to zwiqzane ze zlym jedzeniem np jakims ciezkostrawnym i brakiem wizyty w wc przez jakies 2-3 dni. Kuje najczesciej z lewej strony a czasem jakby na kosci lonowej nie umiem wytlumaczyc
jak boli za bardzo biore nospe albo dwie zeby bol udalo sie opanowac.
Pamietam w poprzedniej ciazy po zjedzeniu gruszek byla katastrofa... Nie moglam sie nawet wyprostowac, dlatego teraz zwracam uwage na to co jem a porcja truskawek
dziennie poprawila mi prace jelit
Sigma no bardzo sie dzis z Twoimi wpisami zgadzam:)
Ja spakowalam narazie malego jego leki i nasze leki:) odpoczywam i zabieram sie za siebie. Potem jeszcE wizyta u gina -
4me wrote:Ja pierdziele igla sie nie boisz a glukometrem tak? Przecie glukometrem mniej boli- on jest do tego stworzony a z tego co mi wiadomo igla jest do czegos innego

Musisz sie wziac w garść chyba i od jutro ladnie raniutko to badać
Powaga bo wstyd Lady
Ja tam się nie wstydzę tego że się boję robić sobie krzywdę, swoją igłę do haftu znam wiem że jak się nią ukłuje to nie boli, a ten pistolet jest przerażający!
-
Lady Savage wrote:nie powiedziała i napisała na kartce tak : 3 razy w ciągu dnia:
-> na czczo
-> godzinę po śniadaniu
-> godzinę po obiedzie
Trochę dziwne to bo miałaś naczczo pomiar wysoki wiec tym bardziej powinnaś po kolacji mierzyć. Przynajmniej ja tak uważam bo u mnie największym problemem był cukier naczczo i dr największy nakład brał na to jaki cukier był po kolacji - oczywiście ma na to wpływ to co jesz przez cały dzień.
kapturnica lubi tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Jeżeli to jest po śniadaniu to jest ok. Norma jest do 120

A ten naczczo i tak wysoki.
I musisz obowiązkowo zmienić rytm dnia bo to będzie zaburzać Twoje cukry i pomiary nie będą wiarygodne.
Zacznij od wstawania o 7 i robienia pomiaru i zjadania śniadania przed 8.
Ale ja tak robię, codziennie wstaję o 6 bo mnie dziecko kopniakami budzi. I od 6.30 do 10 się męczyłam by pobrać sobie dziś ten cukier z tą strzykawką czy tam pistoletem. Gdyby nie to, to mój dzien wyglądałby tak 6 wstanie, 6,40 sniadanie, 9.40 II sniadanie potem spacer -
diatomka wrote:4 me ja miewam takie bole jak opisujesz i jest to zwiqzane ze zlym jedzeniem np jakims ciezkostrawnym i brakiem wizyty w wc przez jakies 2-3 dni. Kuje najczesciej z lewej strony a czasem jakby na kosci lonowej nie umiem wytlumaczyc
jak boli za bardzo biore nospe albo dwie zeby bol udalo sie opanowac.
Pamietam w poprzedniej ciazy po zjedzeniu gruszek byla katastrofa... Nie moglam sie nawet wyprostowac, dlatego teraz zwracam uwage na to co jem a porcja truskawek
dziennie poprawila mi prace jelit
Sigma no bardzo sie dzis z Twoimi wpisami zgadzam:)
Ja spakowalam narazie malego jego leki i nasze leki:) odpoczywam i zabieram sie za siebie. Potem jeszcE wizyta u gina
Wlasnie to jest jedno z moich podejrzen- problemy z zaparciami. Dzis wzielam laktulozol, zaraz wypije kawę
A tak w ogóle mam dla Ciebie dobre wieści pogodowe- lato przyszlo i nad morze. Dzis skwar totalny i jutro ma byc podobnie. Ale i tak badz przygotowana bo u nas to jest tak śmiesznie, ze na osiedlu skwar a nad morzem moze wiac albo i na odwrót... Wczoraj na osiedlu mega wichura a nad morzem w Sopocie bylo cudnie i wiatru zero
Kasiarzynka lubi tę wiadomość










ale z ciebie agentka 



