Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZ zylakami to już dwa lata temu coś mi nie pasowało, przychodziła jesień ja miałam skurcz bolesny w lydce i to prawej, nadeszła zima ja Kozaka prawego zapiac nie mogłam bo lydka grubsza,, poszłam do ogólnego akurat żyła mi wyszła, zmierzył obwód prawej lewej okazało się ze prawa grubsza aż 1,5 cm zapisał tabletki i maść za ponad 200zł miałam wrócić po miesiącu kuracji, wróciłam i co? Lydka grubsza 1,7cm a lekarz na to NIE MOGĘ DAC SKIEROWANIA DO CHIRURGA, LYDKA POWINNA BYĆ GRUBSZA 2,5CM WTEDY BEDZIE PODSTAWA.
I tak drugą zimę w botkach musiałam smigac
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dzieki wielkie za wszystkie informacje na temat pajączków i żylaków!
Jak mi się ten temat przypomni to od razu mi sie humor psuje
Ja mam genetycznie slabe zyly- babcia miala straszne żylaki i walczyla z nimi cale życie.
Pajaczki zaczelam miec odkąd za młody brałam tabletki antykoncepcyjne. Pozniej pewiem lekarz powiedzial, ze tylko dolalam sobie nimi oliwy do ognia bo w takich przypadkach tabletki nie są wskazane.
Poszukam w rosmannie tego kremu, o ktorym pisalas Aldona- dzieki wielkie. No i zapytam się giną o zgodę na cyclo3forte.
Nic wiecej się teraz nie da zrobić. Po ciąży albo po następnej jesli sie zdecydujemy ide na laserowe usuwanie. Niestety z mojego doświadczenia wynika, ze jak pajączek sie juz pojawił to magicznie nie zniknie bez większej interwencji
oczywiście takie zabiegi nie dają gwarancji, ze nie pojawia sie nowe- one tylko usuwają stare ale trzeba zacząć mocno dbać o to by znow sie nie pojawił kolejne 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 11:17
-
nick nieaktualnyu mnie żylaki też są rodzinne, mama miała operowane obie nogi, siostra juz ma niewielkie, mi na razie "tylko" naczynka pękają na lewej nodze pod kolanem.
z naturalnych sposobów na pękające naczynka poradził mi kiedyś jeden chirurg żeby jeść duże ilości winogron. -
hejka. Podczytywałam was wczoraj cały dzień, co wracałam do kompa o 2/3 strony do nadrobienia, jak chciałam do czegoś się odnieść to oczywiście zapomniałam no i wątek leciał już w inną stronę
Normalnie istny cyrk na kółkach się tu wczoraj rozgrywał hahaha xD
Też mam kilka popękanych naczynek na udach, żylaki ze dwa pod kolanami na łydkach, ale to już mam od dawna, pogorszyło się przez pracę w sieciówce (12h na nogach). Planuję się z tym wybrać do lekarza po porodzie, bo żylaki u mnie rodzinne ;/Gabrysia
-
Lilla My wrote:Czarna - podobno w 3. trymestrze wracają objawy z 1. Także senność i zmęczenie mogą powracać.
Mam nadzieję że wymioty nie wrócą bo z tym się meczylam do 20 tcZ Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
Ja wstalam o 9, juz zaczynam zasypiać powoli i tak jest prawie codziennie.
Wstaje rano, zjem śniadanie, troche chillout przed zaplanowanymi działaniami i... Jak przychodzi pora na działanie to właśnie zaczynam zasypiać wiec ide spac i za działanie zabieram sie o 13 a nie jak sobie obiecuje o 9
Nie bede z tym walczyć - to nasza ostatnia szansa na takie lenistwo do czasu aż dzieci będą nastolatkami i będą nas miec gdzies
-
4me - ja biorę od marca/kwietnia cyclo3fort 3x1- takie zalecenie mam od gin. Nic złego nie zaobserwowałam ani u siebie ani u małej w brzuchu. Zresztą jak przewertowałam wiele stron w necie na ten temat, to baaaardzo dużo kobiet w ciązy go brało/bierze.
Ja dzięki niemu mam nogi (i nie tylko nogi) jeszcze ok, choć bałam się o nie i tak myślę, że pewnie i po ciąży czasem sobie ten lek łyknę
4me lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Dzięki za info bo ja tez mam z tym problem. Ja ogólnie nastawiam się na laser po ciążach. Pisze w liczbie mnogiej bo myślę, że za 2 lata zdecydujemy się na kolejne dziecko i dopiero wtedy ogarnę temat nóg.aldonaa wrote:Jaaa lekarstw zadnych nie biore, ale mam z rosmanna taki tlusty zel z efektimy chyba na zmeczone nogi i pekajace naczynka specjalnie dla kobiet w ciazy. Jak dla mnie swietny. Faktycznie ulga dla nog, a naczynka mniej widoczne.
U mnie dochodzą jeszcze żyły, które w końcu przekształcą się w żylaki..no nic na razie mam to w nosie i ubieram krótkie spodenki bo nie wygląda to tragicznie.
-
Współczuję Wam dziewczyny z tymi żylakami. Mój brat też ma, puchną mu nogi i go bolą i w kwietniu ma operację.
Tak się zastanawiam, czy to dobry czas na pranie ciuszków małego? Pierzecie może teraz, a później jeszcze raz? Czy tylko raz ale w późniejszym czasie? Nie wiem kiedy i jak najlepiej to ogarnąć.
-
Nancy87 wrote:Współczuję Wam dziewczyny z tymi żylakami. Mój brat też ma, puchną mu nogi i go bolą i w kwietniu ma operację.
Tak się zastanawiam, czy to dobry czas na pranie ciuszków małego? Pierzecie może teraz, a później jeszcze raz? Czy tylko raz ale w późniejszym czasie? Nie wiem kiedy i jak najlepiej to ogarnąć.
Jeszcze nie mam wszystkich ubranek, więc póki co nie piorę.
Nancy - wpisz jeszcze jedną koleżankę na pierwszą stronę
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualny
