Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja zamówiłam tych podkładów seni 2 duże paczki, przydadzą się na pewno do przewijania małej poza przewijakiem, uniknę prania wszystkiego w koło
Do szpitala brać nie muszę.
Co do prania, to chyba najpierw będę prać w dzieciowych płynach, a później przerzucę się na proszki sensitive (o ile składowo się czymkolwiek różnią)
Wysłałam mężowego po truskawki
Gabrysia
-
Natka padłam jak przeczytałam o tym obgryzaniu paznokci przez dziecko heh dobre juz widzę jak mowie Jagódko a teraz obgryzamy paznokcie tylko yyyyyy ona jeszcze zębów nie będzie miała wiec wersja trudniejsza ją czeka hehe
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySkabarka, rozumiem Twoje zdenerwowanie, mój zafundował mi takie 2 tyg temu jak był na wieczorze kawalerskim u kumpla z pracy. mieli jechac na gokarty a później isc na miasto coś wypić i miał po mnie zadzwonić zebym przyjechała po niego. no to myślałam, że tak koło północy zadzwoni, ale położyłąm sie koło 23 bo mnei zmogło, budzę sie 2.30 jego nie ma, telefon milczy, pisze mu sms gdzie jets a On ze na placu Bartosza, nerw mnei złapał, poszłam "spać", z otwartymi oczami, godzina koło 4, pytam kiedy wróci, a On ze za godzine, no to nic czekam aż zadzwoni zebym jechała. godzina 5.30 nie ma go piszę mu sms że to przestaje być smieszne i słysze jego telefon za oknem, patrze, wraca... nie dzwonił po mnie żebym nie musiała sie zrywać i jechać. i jakoś do neigo nie docierało ze i tak nie spałam i tak przez niego, na szczeście był w stanie trzeźwości do przyjecia, zdązył wytrzeźwiec jak wracał godzinę pieszo. w dodatku poszedł przez jakeiś pola i łąki, całe buty mokre, spodnie jak fleja.
Także męski ród już tak ma. -
skabarka tylko spokojnie, pamiętaj tylko spokój nas uratuję a mąż jełop pewnie teraz jeszcze będzie miał kaca moralnego także jeszcze bardziej pocierpi.. a Ty wszamaj jakieś truskawki bądź lody lub to i to i popraw sobie humor
a ja mam nadzieje że truskawki mają naprawkę mało kalorii bo ilość jaką dzisiaj pochłonęłam woła o pomstę do nieba
aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa współczuję, tydzień temu jechałam po ojca jako pasażerka i wyglądał normalnie, nie byl pijany nawet bym nie wpadła na to że pil, jak zaczal gadać to myślałam że szybę będę kolorowac wymiotamiskabarka wrote:magdalenko - tyle dobrego że Twój przetrzeźwiał jak wracał, a ja takie zwłoki musiałam 50km wieźć i jeszcze oglądać jak (przepraszam za dosłowność) rzyga jak kot u sąsiadów pod żywopłotem ;-/ no nic, pomilczę sobie kilka dni to zazwyczaj daje mu do myślenia obiadków raczej też nie uświadczy
tyle czasu nie piłam piwka to aż odrzuca -
Skrabarka jak ja Cie dobrze rozumie ... faceci oni nie zawsze mysla albo po fakcie sa skruszeni .
Ja siedze sobie u rodzicow teraz bo moj maz w pracy od 14
ale zaraz ide spacerkiem do domu.Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
nick nieaktualnyHehe ale ja uwielbiam prasowac. Wiec wszystko prasuje, choc teraz mnie kregoslup boli w trakcie ;)wiec robie to na raty.
Sigma trzymam kciuki, ja mam egz w sobote te\ ostatni i jakos nie moge sie zmusic by do niego przysiasc, a to dlatego, ze wykladowca powiedzial, ze bedzie bezbolesnie i jakos zmotywowac sie nie moge ;p
W sumie mam same 5 wiec w razie W sie jakos nie przejmuje, jak dostane gorsza ocene
Skarbka ja tez jestem zla na mojego, bo wczoraj nie fajnie sie zachowal...caly dzien poza domem, bo ciagle a to musi samochod odebrac, a to cos...wrocil ostatecznie iweczorem i poszedl sie kapac. Z lazienki wyszedl po prawie dwoch godzinach...bo on z tych ktorzy uwielbiaja sie moczyc w wanie...i tak caly dzien z przerwami czekalam na niego...
Sigma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyskabarka wrote:magdalenko - tyle dobrego że Twój przetrzeźwiał jak wracał, a ja takie zwłoki musiałam 50km wieźć i jeszcze oglądać jak (przepraszam za dosłowność) rzyga jak kot u sąsiadów pod żywopłotem ;-/ no nic, pomilczę sobie kilka dni to zazwyczaj daje mu do myślenia obiadków raczej też nie uświadczy
nie zazdroszcze.powiem Ci,ze ja lubię takie milczenie czasem, bo wtedy stara sie jak nigdy.
