Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja skarpetek, rajtozkow nie prasowałam. Tylko polspiochy, body, pajace, koszulki. A uważajcie na nadruki jak będziecie prasować bo przyklejaja się do żelazka.
Po porodzie nie mam zamiaru prasować. Ja teraz przeżyłam katorge z żelazkiem i powiedziałam nigdy więcejGdyby nie to że większość ciuszków jest używanych to nawet bym nie myślała o prasowaniu.
Kupiłam te chusteczki do prania wczoraj w aldiku ale już zdążyłam wszystko wyprać. Będą na przyszłość.
-
nick nieaktualnyNo dziękuję dziewczyny
obym dała radę, bo to już ostatni egzamin, 5 już zdałam (choć z jednego nie ma wyników od 2 tygodni już, miały być maksymalnie do dziś i cisza... ale myślę, że zdałam go, bo napisałam bardzo dobrze), teraz 6-ty i koniec
niestety nienajłatwiejszy
Jeśli zdam, to tylko czekam na info zwrotne odnośnie mojej pracy proseminaryjnej, wysłałam ją w całości do sprawdzenia już 5 dni temu, oby poprawek nie było zbyt wiele
Co do prasowania - ja w ogóle nie prasuję. Piorę, strzepuję, wieszam ładnie (równo) na suszarce, a potem do szafy - mamy szafę wiszącą (niewiele półek, większość na wieszakach), więc 99% rzeczy się ładnie rozprostowuje i tyle. Dosłownie kilka rzeczy takich miałam przez ostatnich kilka lat, że wymagały wyprasowania. Koszule prasuje sobie mąż albo też nie prasuje, zależy od tego jaka koszula - niektóre się bardziej gniotą, inne mniejprasuję chusty, bo to im pomaga po praniu
natomiast ubranek młodego nie będę prasować, chyba, żeby miał jakieś straszne alergie i było to wskazane ze wzgl. bakteryjnych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 17:00
-
Dziewczyny w końcu otworzyłam sobie koszyk na gemini- co nie znaczy, że już dziś skompletuję zamówienie albo jutro albo nawet pojutrze
hehehe a na poważnie mam pytanie o podkłady na połóg. Rozumiem, że są:
1. podkłady- podpaski- takie wielkie, które nosimy w majtach...
2. podkłady na łóżko po porodzie do szpitala.
i teraz moje pytanie czy nr 1 to to:
http://www.aptekagemini.pl/podklad-higieniczny-bella-mamma-10-sztuk.html
a numer 2 to na przykład to:
http://www.aptekagemini.pl/podklad-higieniczny-seni-soft-60cmx60cm-5-sztuk.html
Dzięki za info!!!!!!!
-
nick nieaktualnyZ tego co wiem, to to
nr 2 nie kupuję, bo liczę, że szpital będzie miał (mój poród domowy chyba się poszedł paść ze względu na finanse m.in.), a jeśli nie to dokupię. Nr 1 mam w domu, nie otwierałam jeszcze, ale wygląda na wielką podpaskę wkładaną w poporodowe majtynie wiem, czy ma klej
Kupię jeszcze zwykłe chłonne podpaski na mniejsze krwawienie i dużą paczkę wkładek higienicznych na czas brudzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 17:44
-
Matko, ja nie mam jeszcze co prac. To co mialam uzywanego wypralam, ale bylo tego niewiele. Poki co moje dziecko ma tylko zapas skarpetek:D
Tylko mnie nie zjedzcie, ale ja bede prala ciuszki w zwyklym proszku. Jak sie nie sprawdzi, to przerzuce sie na jakis dzieciecy.
Powiem Wam, ze zaszalalam dzis w sklepie. Kupilam az: 5 pieluch tetrowych, 2 smoczki, nozyczki, szczotke, patyczki i waciki. Szal, co ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natka ja też, w zwykłym proszku (tym co sobie rzeczy piorę ) i tak samo płyn , a jak się nie sprawdzi wtedy przejdę na dziecięcy. Moja siostra tak pierze nie zmienia płynu jak wybrała proszek persil to persil i płyn lenor niebieski to ten kolor , sobie zmienia i nic dziecku nie jest
a jak mojemu coś będzie wtedy przejdę na dziecięce
Ja też nie mam jeszcze co prać w polu jestem dosłownie
Natka88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanulka20 wrote:Natka ja też, w zwykłym proszku (tym co sobie rzeczy piorę ) i tak samo płyn , a jak się nie sprawdzi wtedy przejdę na dziecięcy. Moja siostra tak pierze nie zmienia płynu jak wybrała proszek persil to persil i płyn lenor niebieski to ten kolor , sobie zmienia i nic dziecku nie jest
a jak mojemu coś będzie wtedy przejdę na dziecięce
Ja też nie mam jeszcze co prać w polu jestem dosłownie
-
Obgryza, serio?
Ale my dziecku czy one same maja to opanowac?
Ja w zasadzie piore w zelu, wiec tez dziecko moze inaczej zareagowac. Poza tym przytulamy dziecko, kładziemy w swoim lozku, a tego nie pierzemy juz w dziecięcej chemii (nieliczni piora wszystko w dzieciecych proszkach). -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też będę prać w zwykłym proszku, bo jeśli nic się nie będzie działo, to po co przepłacać
jeśli mały będzie wrażliwcem, to wtedy poszukamy najlepszych dla niego rozwiązań (przy czym tak sobie myślę, że ta "dziecięca" chemia wcale niekoniecznie musi być najlepsza, czasem ekologiczne rozwiązania typu orzechy piorące są łagodniejsze niż chemia
).