Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam unezpieczenie w PZU za okolo 50 PLN z pracy, które oplacane jest z mojej pensji. Tez dostane ok 1800 pln. Ale w PZU są różne warianty- moj M tez placu w PZU i to o wiele więcej ale jego ubezpieczenie jest nastawione bardziej na co innego, za to za dzieciaczka ma zero
takze warto sprawdzić jaki sie ma wariant, żeby nie przegapić ewentualnej kasy- tam tez jest jakas okreslona ilość dni na ubieganie sie o nią czy cos takiego ale jeszcze tego dokladnie nie sprawdzalam
-
nick nieaktualnyDzekuje za gratulacje; ) ja juz pospalam...
Do dziewczyn co maja bonbony prosze o info co w nich jest;) ze tak brzydko powiem dali dupy i mial byc wczoraj...a dzisiaj mnie caly dzien w domu nie ma i zobacze dopiero w pon; ( a i tak na fb wrzucaja wieczorem co jest w boxach to nici z niespodzianki...; (
Ja zapomnialam szczerze o ubezpieczeniu i becikowym...poprawilyscie mi humor bo zdalam sobie sprawe teraz dopiero ze cos tam wpadnie; p ale to trwa...kolezanka rodzila w lutym a do dzis jeszcze wszystkich dokumentow nie zalatwila;p -
Dzień dobry
Witamy się w 31 tygodniu i z 3 na suwaczku!
u mnie chyba też już pospane... mąż chrapie, wiec raczej na zaśnięcie ni ma szans... a ze za godzinę wstaje do pracy to nie mam serca go budzić... taki ze mnie dobry człowiek
Zresztą u mnie też dziś o 7 pobudka i biegnę zrobić badania, bo w poniedziałek wizyta u gina... i niby mogłabym iść później, ale później z kolei ma być kurier z łóżeczkiem, wiec musze koczowac w domku... liczę, ze z pobierania wyrobie się przed nim
Co do ubezpieczenia u mnie niestety w pracy żadnych takich grupowych nie ma, a ze z mężem pracujemy z jednej Kancelarii to w ogóle żadna dodatkowa kasa Nam nie wpadnie... ale faktycznie jest to jakoś tak, ze się trzeba w jakimś tam czasie od urodzenia dziecka upomnieć, żeby nic nie przepadło, wiec te które mają taka możliwość - karteczki na lodówkę, żeby nie zapomnieć
ps. Powodzenia na dzisiejszych wizytach!agatka196, Czarna_88 lubią tę wiadomość
-
Mnie od kilku dni dopadło nagłe zmęczenie. Wieczorem to normalnie jakby mi ktoś bateryjki wyciągnął. Ja, nocny marek, o godzinie 22 to już ledwo na oczy widzę i tylko się rozglądam za poduszką. Teraz się zbieram na badania przed poniedziałkową wizytą, ech ciężko będzie bo strasznie głodna jestem.
Przy okazji odbiorę naklejki na ścianę to może się uda trochę podziałać z kącikiem małej.
Powinnam wstawać i się ubierać, ale nie chce mi się ruszyć. Leżę i miziam niuńkę, no biedna ma czkawkę. -
witam sie z rana!
wymyśliłam na jutro wycieczke do zoo we wrocławiu, bo dość już mam siedzenia w domu
mam nadzieję, ze moje nogi dadzą rade, bo trzeba tam sporo przejść.
Też wierczorami padam jak trup,nawet przed 22 i mogę tylko spać mimo, że przecież moje dni nie są bardzo męczące.. eh taki już nasz urok.
Miłego dnia!
-
Witam się z wami z rana, coś spać nie mogę mój kot mnie obudził tez spać nie może. Wstajemy i trochę ogarniemy mieszkanie i pójdziemy po chleb do sklepu
i ciastka, bo koleżanka dziś przychodzi, a nie mam czym poczestowac do kawy
-
Marlenak uwielbiam Wrocław ♥
Żałuję tylko, ze mam do niego dość spory kawał drogi... bo jestem wręcz zakochana w tym mieście
Koczuje juz sobie w przychodni, ale w przychodni jak to w przychodni... co z tego, ze juz otwarte i tak trzeba siedzieć i czekać do godziny 8, bo wtedy będzie oficjalnie otwarte... achhh...AniaM lubi tę wiadomość
-
diatomka wrote:Gusiak jest nadzieja w tej diecie, mi zlecialo dwa kg
Lady i jak u dietetyka bo przeoczylam chybą
Witam sie mamusie, noc tragiczna, nie wyspana jestem, ból i skurcze nogi ;/ dodatkowy magnez wczoraj wykłam w tabletkach tak jak radziłyście i paracetamol też był. A co u dietetyka powiedziała nam co mamy jeść a co nie, szkolenie trawało godzinę, diet nam nie dała. tylko taka pogadanka, no i mierzymy cukier. 15 idę do diabetologa zobaczymy czy jej rady coś dały, 15 też jestem umówiona z okulistą, ale prywatnie, bo NFZ się nie dało, ale i znalazłam najtańszego, ciekawego czy ten najtańszy będzie wiarygodny. -
Staraczka23 wrote:Lady może tak zrobić jak im nie starcza pieniędzy
tak ale skurczybyki wprowadzili takie prawo do tego becikowego, że w takim układzie ojca nie mogę podać w szpitalu żeby być samotną matką. Z rafałem stwierdziliśmy żeby sobie w du.. wsadzili te pieniądze ;/ -
Dzień dobry
Nancy, Anulka ogromne gratulacje!
Ja o dziwo przespałam całą noc bez żadnego kręcenia się i itpW końcu mogę powiedzieć że się wyspałam
Staraczka wstawaj i dawaj jakieś wieści o magdalenkaihelenka bo się martwimy!
Jeżeli chodzi o ubezpieczenie to faktycznie tylko w grupowych należy się parę groszy za dziecko. Akurat nie dawno zalatwilismy ciągłość ubezpieczenia Rafałowi bo przez tyle lat płacił i szkoda by było by przepadło i np w Avivie jest to 1000zł bo w PZU jest więcej.
Ach lalenka chciałam powiedzieć że w końcu udało sie rozróżnić tą czkawkei przynajmniej raz dziennie ją ma, a nawet zdarzyło się i dwa razy.
Dziewczyny macie jakiś fajny przepis na rybę?
Powodzenia dzisiaj na wizytach -
AniaM wrote:Lady ja tam w twoje finanse nie chce się wtrącać ale ile wy macie kredytów ja mówisz ze ty masz 1200 twój partner 5000 zł a wam na życie zostaje 300
Nie nie mnie do życia zostaje 300, gdyby nie rafał do bym chyba umarła z głodu z dzieckiem. -
aldonaa wrote:Lady, przepraszam Cię że wtrącam się w Twój portfel, ale jakoś mi to spokoju nie daje... Masz 1200 na rękę tak? No to fakt nie dużo. Jeszcze 2, 3 lata temu sama zarabiałam 1100 i z tego odkładałam wtedy na ślub.. Teraz w pracy miałam na rękę 1800 więc było lepiej. Ale nie o mnie tu chodzi.
Napisałaś, że Twój R zarabia 5000? To cholernie dużo! I ni jak nie mogę zrozumieć, dlaczego mówisz że jesteś w kiepskiej sytuacji finansowej? Gdybym ja z moim mężem zarabialiśmy 6 tys na rękę to żylibyśmy jak lordy... Mamy razem niecałe 4000 zł(tak było jak pracowalam) , Teraz mniej, bo jednak mimo że chorobowe mam 100 %, to jednak w pracy dostawałam "gratis" w postaci +/- 500 zł, a z zusu dostaję najniższą. Czyli teraz mamy ok 3200 zł z czego 1100 to kredyt, do tego opłaty, życie, a ja dodatkowo do gina chodzę prywatnie i za badania również płacę. I jakoś starcza i co najważniejsze NIE narzekamy.
Ty wspominałaś, że nie stać Cię na prywatnych lekarzy... To jak ? Wy macie oddzielne portfele? tzn, Twój R na nic Ci pieniedzy nie daje tylko je sobie zostawia?
Nie chodzi mi tu o "wyrzygiwanie" komuś czegoś, tylko tak trochę nie halo, że Twój facet tyle zarabia, a Ty musisz rezygnować z lekarza, bo Twoje 1200 ledwo starcza...
Przyznam sie że tak właśnie jest, mamy oddzielne porfele, on twierdzi że i tak już bardzo dużo wkłada w nasze życie, bo i kredyt na mieszkanie, i pożyczka od mojej mamy, on spłaca, wszystkie rachunki on płaci, , i dołada do zakupów, bo 300 zł to mało by we 2 przeżyć do końca miecha. Do tego odkłąda kasa na notariusza, który nas czeka w sierpniu. Tego jest tyle że na prawdę nie da rady. I ten remont mieszkania, non stop kupowanie farb, płytek, jakiś klei, to je pieniądze, dużo pieniedzy. Jak skonczymy remont te 3 kredyty nam odpadną to będziemy żyli jak królowe, no na razie jest ciężko i wiedziałąm o tym że tak bedzie jak się decydowaliśmy na dziecko. Dlatego nie ciągnę od niego kasy na prywatnych lekarzy, bo moim zdaniem nie wypada. On by poczekał z dzieckiem jeszcze rok, jak tu wszystko skończymy, ja się uparłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 08:15
-
ewe88 wrote:Z coreczki to i tak sie ciesze
tego szczescia nawet najwieksze rozstepy nie sa w stanie mnie pozbawic! Ale to i tak nie zmienia faktu ze rozstepow chcialabym uniknac..
Ewe wiemale widzisz nie zawsze jest tak jak tego chcemy
-
4me wrote:Ja caly czas pisze,ze poniżej progu 1922 jest becikowe pod warunkiem, ze do 10 tygodnia sie zglosisz do lekarza. Ten próg i 10 tydzień to dwa kryteria do dostania jeden raz 1000 PLN. Kolejny 1000 PLN musiala dostać z tytułu jakiejś innej zapomogi.
Twoja wypowiedz,która zacytowalam po prostu nie miala dla mnie jasno napisane, ze dotyczy osob zarabiających poniżej 1922 pln i tyle
ten prog 1922 to prawda?Jakaś załamka=/ -
Gusiak wrote:Najbardziej to mnie denerwuje teraz to nowe becikowe... okey ja rozumiem, ze są rodziny które naprawdę nie mają pieniędzy i potrzbuja pomocy od Państwa...
ale przez ta głupia ustawę, ze każdy kto nie pracuje i nie ma dochodów będzie dostawał po 1000 zł becikowego przez rok za nic wg mnie będzie mnozyla się jedynie patologia, gdzie rodzice kazdego miesiąca za tysiaka będą bazować i chlac wóde, a dzieci będą chwały się same... i mało tego, ze przez pokusę darmowego pieniądza taka patologia będzie miała coraz więcej tych dzieci, które tylko na tym ucierpią...
Musiałam wylać swoje żale
Gusiak ale masz rację, w 100%, bo tylko patologia będzie żyła dobrze, bo wątpie żeby studenci zaczęli się rozmnażać dla tego 1000 jak króliki, bo patrząc ile sianka już wydałam na małą, to maleńka kropla w morzu potrzeb. -
anula1990 wrote:ten prog 1922 to prawda?Jakaś załamka=/
niestetyteż mam po tym załamkę no cóż, ja i tak spróbuję dać ten papier, a nóż może jednak, łba nie urywają od składania papierów.
anula1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLady rozumiem ze nie jestescie malzenstwem ale powiem ci ze nie dlalabymrady funkcjonowac w takim ukladzie finansowym. My rowniez mamy osobne konta ale gdy moja wyplata sie rozchodzi a trwa to srednio max 2 tyg to przesiadam sie na karte meza i nawet nie pytam czy moge cos wyplacic. Uklad ktory macie jest wg. mnie krzywdzacy dla kobiety bo zasadniczo zarabiamy mniej.
W zaden sposob nie krytykuje cie a wrecz podziwiam ze mozesz tak funkcjonowac.
Podziwiam mame ktora wybiera sie do zoo we wroclawiu. My srednio co rok jezdzimy z corka ale w tym roku chyba przeoczylismy czas. Na przejscie zoo potrzeba minim
3 godz. i ja nie dalabym rady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 08:31
kapturnica, alutka, .ona. lubią tę wiadomość