Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGusiak wrote:Miałam sie z Wami podzielić... koleżanka, która rodziła w zeszlym roku poleciła mi, żebym sobie oglądała w domu na YT serię - radzimy dobrze rodzimy ... taka wirtualna szkoła rodzenia, zawsze można się tam czegoś ciekawego dowiedzieć i spokojnie nie panikowac jak zaczną się pierwsze objawy porodu
-
nick nieaktualnyKasiarzynka wrote:Zdałam sobie sprawę, że na dniach pojawią się kwietniówki - a majówek większość z nas już pewnie nie doczeka i do tego czasu się rozpakuje!
-
Staraczka23 wrote:Jeszcze się okaże że przenosisz ciążę i po terminie urodzisz hehe
-
nick nieaktualnyZ dużym prawdopodobieństwem LS urodzisz po "terminie", bo sama pisałaś że wiesz, kiedy miałaś owulację (zresztą początkowo lekarz potwierdzał, że beta wychodziła Ci niska, bo owulacja była później, pamiętasz?). Ciąża trwa 266 dni (38 tygodni) od momentu owulacji
więc to, że z USG wychodzi termin szybszy to dobrze, ale nie znaczy to, że dziecko rzeczywiście urodzi się szybciej - może być róznie.
p.s. Żeby zobrazować o co mi chodzi z tym terminem: 22 grudnia w 12 dpo miałaś betę niecałe 60, sprawdziłam. Gdyby liczyć termin wg Twojej lekarki, byłabyś o 15 dni do przodu, tzn. że beta z 22 grudnia byłaby zrobiona w 27 dniu po owulacji. Przy becie 60 to absolutnie niemożliwe, żeby ciąża była tak wczesna jak określa to lekarka. Zrobisz jak zechcesz, ale ja na Twoim miejscu liczyłabym termin na 4 września tak jak pierwotnie wychodziło Ci z owulacji (10 grudnia), żeby przez pomyłkę w datach nie próbowano rozwiązać Ci ciąży za wcześnie, kiedy dziecko jeszcze nie będzie w pełni gotowe...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 11:25
Staraczka23, kapturnica, .ona. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam.
Wczoraj już nie pisałam bo biegali my po lekarzach. Dostalam skierowanie do szpitala wczoraj ( jednego z 2 zajmujących się tym). Okazało się, że skierowanie i tak kiepskie wyniki nie są wskazaniem by ktoś się mną zajął. Szpital bielanski na wstępie powiedział mi, że nie ma u nich szans, kazali przyjechać na IP i najwyżej odesłać mnie. Po takim nastawieniu to wyruszyła najpierw do 2 szpitala. Lekarz po obejrzeniu usg i wyników wysłałam mnie odrazu na usg u nich by porównać z ich pomiarami. Lekarka Mierzyłam wiele razy w różnym czasie, pomiary wyszły dobre. Nie zostawili mnie w szpitalu tylko kazali zgłosić się do nich w piątek na powtórkę. A ponieważ to mnie nie uspokoiło zadzwoniłam do lekarza który się mną zajmuje i jest ordynator em jednego ze szpitali i streścić am sprawę ( znaczy mąż bo ze mną rozmowy wczoraj nie bylo). I powiem wam, że tak jak się mną zajął lekarz to byłam w szoku. W 5 min ustalił mi na dzisiaj usg u ich specjalisty, z prywatnych wizyt przepisał mnie na NFZ do siebie. Lekarka juz na mnie rano czekala w szpitalu i od reki mnie poprosila. Nawet sie nie rejestrowalam nigdzie.Po dzisiejszym usg przeplywy były od 1 do 1,5 ( norma to maksimum 1,5). Wszystko dokładnie sprawdzone. Skierowali mnie na badanie powtorne na toxo, cytomegalie i ta nieszczesna prawowiroze. Jesli okaze sie negatywnie to praktycznie bedzie ok. Jesli wyjdzie swieza infekcja to beda decydowac co dalej, ale nie czekaliby na to, ze wkoncu zacznie robic spustoszenie u maluszka. Mam zakaz lezenia na.plecach, bo to pogarsza przeplywy. Za tydzień powtarza przepływy i pewnie będę je raz w tygodniu powtarzać.
Tak naprawdę jestem spokojniejsza ale uspokojenie się dopiero jutro po powtórzenie w szpitalu tego.Sigma, Dżuls, Czarna_88, Kasiarzynka, 4me, Lilla My, kasig, agatka196, Carolline, la_lenka, Luna1, Gusiak, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiesze się, że tak mi się udało to załatwić. Szkoda tylko, że bez pociągnięcie za odpowiednie sznurki jest to mało realne (tak jak np w bielanskim). Mój lekarz był z polecenia i osoba która go poleciła jest jego dobra znajoma i zdaje sobie sprawę, że tylko to nam pomogło. Życzę sobie i wszystkim by takie traktowanie było norma w każdym przypadku.
Ja mnie lekarz dzisiaj zobaczył to aż zbladl to tak źle wyglądałam. Sucha cala, nawet na twarzy ale to chyba wina tego płaczu i jeszcze ta pogoda. Mam nadzieje ze zejdzie bo będzie. Kolejny problem.
Póki co to obiecałam czekać spokojnie do jutra i znaleźć sobie mile zajęcie. Jak patrze po mieszkaniu naszym to miłym zajęciem będzie sprzątanie bo od wtorku nic nie ruszone.
Dzieki wielkie za kciuki.
Nawet mój syn co.kosciola nie kochał pobiegł wczoraj z moja.mama się pomodlić za brataMisi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLila trzymam kciuki, by okazało sie, że był to błąd. Masz b. dobre przepływy. Ja przed ostatnio miałam ponizej 1 ale lekarz stwierdził, żemały mógł przytrzymać akurat pepowine. tydzień temu wyszły mi przepływy 1,1 więc cieszę się,że jest dobrze, choć pewnie to wszystko przez anemię mam takie niskie przepływy.
A z tymi szpitalami to skandal!Całe szczęście, że masz tak dobrego lekarza prowadzącego i pomógl Tobie.
Trzymajcie się.
-
nick nieaktualnySigma wrote:Lila, a wiadomo co z tą niedokrwistością? Będą przetaczali krew?
Super, że przepływy dobre, trzymam kciuki za badania
Sigma, właśnie niedokrwistość wychodzi w przeplywie w mózgu, dokładnie przepływ w tetnicy srodkowej mozgu PSV. Narazie będą to kontrolować i patrzeć czy znowu przekroczy normę (oby nie). Na tym etapie woleli by zakończyć ciaze i potem przełączać niż w łonie. Mały waży prawie 2.kg wiec lekarz powiedział, że nie byłoby dla niego ryzyka urodzenia tak wcześnie.
Dzuls w św. Zofii. W szpitalu, który na początku odrzuciła z miejsca bo wydawał mi się zbyt idealny. A dostać się tam graniczy z cudem. Jeśli zajmują się tam wszystkimi tak samo to.juz wiem.dlaczego i z wielką chęcią urodze u nich.Sigma, Dżuls lubią tę wiadomość
-
Lila będzie dobrze zobaczysz. Tyle nas tu trzyma kciuki ze musi być wszystko ok
A ja właśnie zajadalam się chlebem z miodem i mleczko do picia a tu Panie Zusu pukaja do drzwi hehe tak ze miałam końcu ta cudowna kontrol;-) -
nick nieaktualnyMisi@ wrote:Lila trzymam kciuki, by okazało sie, że był to błąd. Masz b. dobre przepływy. Ja przed ostatnio miałam ponizej 1 ale lekarz stwierdził, żemały mógł przytrzymać akurat pepowine. tydzień temu wyszły mi przepływy 1,1 więc cieszę się,że jest dobrze, choć pewnie to wszystko przez anemię mam takie niskie przepływy.
A z tymi szpitalami to skandal!Całe szczęście, że masz tak dobrego lekarza prowadzącego i pomógl Tobie.
Trzymajcie się.
dzięki kochana.
Te przepływy o których pisze to właśnie te w mózgu. Nie pepowinowe. Sama nie wiedziałam że takie coś się sprawdzą aż do teraz. A wiecie że najśmieszniejsze jest to, że nikt nie wie czemu ta 1 lekarka mi.mierzyla te przepływy. Bo tego się nie robi praktycznie w ogóle chyba ze są wskazania właśnie takie jak.konflikt serologiczny czy obrzęk plodu.
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Sigma podziwiam że ci się chciało sprawdzić i obliczyć
Lila dobrze ze ktoś się wami zajął porządnie.
Ps spelas na plecach lub lezalas? Mówi się że na lewym boku trzeba od II trymestru najlepiej
Zazwyczaj się na boku lewym, czasem na prawym. Ale czasem mam taki ból pośladki, że muszę odgadnąć na plecach.
-
Kasiarzynka wrote:Czarna, a masz własną działalność - czy tak o, przyszły? NA czym polega taka kontrol?
Lila, wszystko na pewnie jest i będzie ok.
Nie mam własnej działalności od tak przyszły mąż otworzył akurat drzwi zawołał mnie zapytaly czy tak się nazywam i kazały się podpisać i to wszystko.
chore to jest bo nie mam l4 leżącego. -
nick nieaktualny