Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy yorka
mega rozpuszczonego hehe śpi z nami w łóżku każe się mizisc często też chcę na ręce do tulenia a za moim mężem to świata nie widzi się tak strasznie cieszy jak on wraca z pracy a dosłownie płacze jak do pracy wychodzi♡
też jestem ciekawa jak ton Bedzie jak mały się już w domu pojawi ... hm no ale zobaczymy
-
diatomka wrote:DOczekalam sie polek w szafie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a68d22c75bcc.jpg
widzę brazucę? Synka?
Jeśli chodzi o ciuszki, to mam same takie dzidziusiowe
Z naszym maltańczykiem był problem. Potrzebował wychodzić co 3 godziny. To był często wyścig z czasem. Mieszkamy na 3 piętrze i nie dawałam już rady. Do tego miał upatrzone miejsca, które podsikiwał. Musieliśmy wyrzucić wszystkie dywany. Było mi przykro, że pojechał do teściów. Zwłaszcza młody to przeżył. Ale tam mu lepiej, bo teściowa siedzi w domu i go rozpieszcza
-
Helol...U nas kolejna bezsenna noc...Ola broi bardzo i nie moge spac.Do tego rzucam sie z boku na bok,bo bruch przeszkadza i Maz chrapie...Stwierdzam,ze za wczesnie sie klade jednak,bo rowno z Mezem przed 23 i dupa ze spaniem

Przenioslam sie wiec do drugiego pokoju i czytam ksiazke.
Spijcie dobrze,Kochane
Córcia
-
1 baran, 2 baran, 3 baran, .... 2546 baran.... @#@!;(%€#@g
nie mogę spać noooooooo!
Wczoraj jedna mała drzemka w ciągu dnia- bo oczy sie same zamykaly i takie efekt teraz
jak sie porządnie za dnia nie zmęczę to później jest duuuupa w nocy. Chyba musze do pracy wrócić 
Wstaje, zjem sucharka- bo mi kiszki marsza graja- poczytam najnudniejsza książkę z polki i pewnie o 6 mnie zmorzy


-
No ja od 5 nie śpię i juz mnie zaczyna to wkurzać chodzę spać ok 24 kręcę się z boku ba bok i do WC co godzinę lub dwie a do tego spać jak normalny człowiek nie mogę od 5 zasne kolo 7 lub nie i taki to będzie dzień już mam tego dość
sama na siebie jestem zła i ułożyć się nie mogę bo ciężko się oddycha, nie wspominając ów WC gdzie idę a mocno nie chce mi się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 06:14
-
No i ja juz od 6 nie spie...
Dzien dobry!
Ola znow szaleje,wystarczy,ze uslyszy budzik Meza o 5.55 i zaczynaja sie pokazy akrobatyczne w brzuchu
Jak bedzie taki dzikus po porodzie to Maz ma zapowiedziane,ze Ja nosi pol nocy...
Zjadlam kanapke z pasta jajeczna i pol banana i leze ogladajac tv,moze mnie Orfeusz porwie
w ogole to Mala lubi zabawy nozkami,bo wypycha z boku brzucga i czdka az posmyram,po czym chowa i znow wypycha-tak po 10 razy pod rzad
Dziewczyna widac agentka bedzie 
Milego dnia Mamusie i powodzenia na wizytach!!
Córcia
-
nick nieaktualnyHej

Pociesze te z Was, którym krwawią dziąsła przy myciu zębów: po ciąży przechodzi z dnia na dzień
polog nie jest taki straszny, boli macica i ciągną szwy po Cc, ale tragedii nie ma. Krwawie jak przy b. Obfitym okresie, może troszkę bardziej momentami.
Nie mam nowych wieści o małym, wczoraj odciagnelam mu ze 2 ml mleka, udało sie po pracy z laktatorem. Dzisiaj mam nadzieje na powtórkę
agatka196, kasig, karolcia87, Nancy87, .ona., magdalenkaihelenka, Dżuls, Anitka201, Kasiarzynka, monaaa85, trix, Czarna_88, aldonaa, snoopy_etka, Gusiak, Paulinek, Lilla My, skabarka, Kucykowa, agniesja, przyszła mama, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry

Sigma super wieści. I czekamy na jeszcze lepsze o Milanku.
Ja przez całą ciążę ani razu nie wyszczotkowałam porządnie zębów wiec dajesz nadzieje
Po telefonie od R zasnełam jak dziecko i spałam
W końcu spałam
i nawet pieski mi nie zrobiły pobudki o 5 jak to mają w zwyczaju
Ale jestem juz po rześkim spacerku i zaraz idę na śniadanko 
Miłego dnia wszystkim i powodzenia na wizytach
trix lubi tę wiadomość
-
Sigma cieszę się, że powoli dochodzisz do siebie:) W sumie masz dla kogo:)
Ja nawet dzisiaj jakoś pospałam. Znowu mi się śniło, że rodzę i to z jakąś dziewczyną od nas ale nie wiem z kim. Może z anulką, bo też jest z mojej miejscowości:) Agatka ma cc, to raczej nie była ona:) Już się pieprzy w tej głowie tymi porodami hehe.
Mężu znowu dzisiaj jedzie dalej do pracy. Grr, nie lubię jak go nie ma na miejscu. Będę grzecznie leżeć, to nic się nie stanie:)
trix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moj syn ma 6 lat i 2 miesiace. Nauke z czytaniem zaczelismy rok temu, czyta z kazdym tygodniem coraz lepiej, nie jakos szybko (przy dluzszych slowach musi sie chwilke namyslec, krotkie i proste czytanki ida super sprawnie), najwazniejsze, ze juz nie duka poszczegolnych sylab jak wczesniej i nie musze tez juz ich zaznaczac w tekscie. Oczywiscie to nie oznacza, ze nagle sam czyta sobie ksiazkibento wrote:Mam pytanie do mam 6-7 latków, wasze dzieciaki same już sprawnie czytają?
. Ale musze przyznac, ze b.duzy postep zrobil i ciesze sie bardzo, bo powiem nieskromnie, ze to tylko moja zasluga 
edit: z glosek nie powinno sie wlasnie uczyc czytac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 07:53
skabarka lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


. Jak juz ja biore na rece to wtula sie ze az milo.. No ale teraz to dziecko bedzie na 1 miejscu i tez mysle jak to bedzie..















