Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mykam, jutro mnie nie będzie na forum, idę na 7 do szpitala na kontrolę cukrów, potem troszkę na miasto, chyba że będę się źle czuła, bo jak na razie skurcze mi wróciły, jak będę się źle czuła jutro to wrócę taksówką. Do jutra3 cykl
Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Jestem po wizycie, wszystko spoko, mała ładnie rośnie. Nie znam wagi, bo dziś tylko szybkie usg. Ale wymiary idealnie w czas ciąży.
Co do spojenia - skoro u mnie daje się rozchodzić to to normalka na ten etap ciąży, trzeba przeżyć.
agatka196, Gusiak, Misi@, Lady Savage, trix, diatomka, Anitka201, Nancy87, 4me lubią tę wiadomość
Córeczka
-
I teraz będzie mnie ta lasagna męczyła ...
Któraś ma jakoś sprawdzony lokal, gdzie można ja zamówić?
Albo jakaś gotowa, mrożona ale smaczna?
No ni cholery nie chce mi się robić samej w domu, bo to sporo roboty, a teraz się chyba za męczę jeśli nie zjem
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Taka z Biedronki, z lodówki jest całkiem spoko.Gusiak wrote:I teraz będzie mnie ta lasagna męczyła ...
Któraś ma jakoś sprawdzony lokal, gdzie można ja zamówić?
Albo jakaś gotowa, mrożona ale smaczna?
http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2014/08/DSCF0240.jpg
Ja nie przepadam (ogólnie za lasagne), ale mój mąż bardzo chwali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 20:25
Córeczka
-
la_lenka wrote:Taka z Biedronki, z lodówki jest całkiem spoko.
http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2014/08/DSCF0240.jpg
Ja nie przepadam (ogólnie za lasagne), ale mój mąż bardzo chwali.
Hmmm... no kto jak kto, ale Twój facet to się na lasagne chyba zna...w takim razoe musze jutro poprosić małża, żeby mi kupił wracajac z pracy...
Dziękuję... ♥
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Szczerze? Tak samo robi się samemu i z paczki. Ja biorę mięso mielone z cebulą, podsmazam, dodaje pomidory z puszki i ewentualnie przeciet pomidorowy albo passate, dodaje przypraw i mam sos. Potem kładę makaron sos makaron sos itp, na górze beszamel, trochę sera i zapiekam. Trudne nie jest tylko mi się strasznie nie chce gotować ostatnio...Lilla My wrote:Teraz można też kupić Knorr Fix Lasagne albo to samo z Winiary i dość szybko się robi
-
nick nieaktualny
-
Dla mnie jest ogólnie za mokra, zwłaszcza beszamelu nie żałują. Ale ogólnie jest smaczna, nieźle przyprawiona etc. Nieraz w knajpie dają gorszą. Ogólnie te dania gotowe z Biedronki są zaskakująco niezłe. Bardzo rzadko kupuję, bo lubię gotować, ale w sytuacjach awaryjnych kilka razy się zdarzyło i byłam pozytywnie zaskoczona. Całkiem spoko jest taka żółta pizza (chyba 4 sery), pierogi tak samo.karolcia87 wrote:Gusiak potwierdzam lasagne z Biedry jest pyszna ja na górę jeszcze trochę sera ścieram ale to dlatego, że ja po prostu uwielbiam ser
Córeczka
-
Oj pierogi ruskie z biedry sa faktycznie świetne!la_lenka wrote:Dla mnie jest ogólnie za mokra, zwłaszcza beszamelu nie żałują. Ale ogólnie jest smaczna, nieźle przyprawiona etc. Nieraz w knajpie dają gorszą. Ogólnie te dania gotowe z Biedronki są zaskakująco niezłe. Bardzo rzadko kupuję, bo lubię gotować, ale w sytuacjach awaryjnych kilka razy się zdarzyło i byłam pozytywnie zaskoczona. Całkiem spoko jest taka żółta pizza (chyba 4 sery), pierogi tak samo.
-
Dominka92 wrote:A ja robie gofry i faktycznie suszone na kratce sa chrupiace
Mmm ale sie objem na noc
Widzisz sekret tkwi nie w przepisie tylko w sposobie studzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 21:27
Dominka92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnitka, co do laktatora to ja wcale nie powiedziałam, że lepszy elektryczny tzn. na pewno nie w każdej sytuacji. Pamiętaj, że przez pierwszych bodajże 10 dni życia dziecka (cholera te dni szpitalne zlewają mi się w jedno...) nie miałam małego przy sobie i nie mogłam go przystawiać do piersi... musiałam rozkręcić i utrzymać laktację bez pomocy małego ssaka, jedynie z plastikiem na cycku, będąc po cesarce co jest dodatkowym utrudnieniem przez brak wyrzutu oksytocyny po sn. Ściągałam coraz częściej, aż w końcu doszłam do ściągania co 3h w dzień i w nocy, ściągałam po 60-70 ml, a kiedy zrobiłam przerwę czekając na przystawienie małego - nawet 90 ml. Wszystko za pomocą pracy z laktatorem ręcznym
także jak widać da się, laktator jest dobry, tylko trzeba się trochę namachać ręką bez elektrycznego silniczka. Za to dobrze wyczuwa się siłę ssania i z automatu się ją reguluje tak, żeby była dopasowana do stanu piersi.
Jeżeli kobieta będzie przystawiać dziecko do piersi po porodzie, a laktator będzie używany tylko jako urządzenie pomocnicze, to ja bym brała ręczny. O elektrycznym myślałam w sytuacji takiej, jak moja
p.s. Jeśli chcecie kupować lovi - canpol robi dokładnie to samo, tylko 3x taniej lovi i canpol to 2 marki tego samego producenta. Wiele innych produktów różni się od siebie, ale akurat laktatory ręczne mają podobne. Lovi jest poręczniejszy dzięki mniejszej wielkości, no i jest 2-fazowy, ale to taki bajer... dwufazowość można sobie zrobić samemu regulując siłę nacisku palca na ramię pompki. Ja z tej 1 fazy w ogóle nie korzystałam. Lovi 150 zł, canpol 40 zł...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 21:43
Anitka201 lubi tę wiadomość
gofr z dżemem truskawkowym lub wiśniowym...bitą śmietaną też nie pogardzę
