Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha, melduję że łóżeczko złożone!
Chłopaki się spisali. Teraz tylko pozostało mi oprawić rysunki Staśka i kącik Mańki odpicowany
No, jak jest łóżeczko to jakoś inaczej się patrzy na te upływające tygodnie
Przyjechał też mój laktator, mąż specjalnie po niego polazł sam, z własnej inicjatywy, na pocztę. Jeszcze tylko niech skończą się upały i pełnia szczęścia, mogę czekać na poród w błogim spokoju...
bento, easymum, Gusiak, .ona., agatka196 lubią tę wiadomość
-
Ja też nie planuje jakiejś super diety "matki karmiącej". Zamierzam jeść normalnie, tylko zdrowo - mniej więcej tak jak przed ciążą - dużo potraw z parowara, warzywa, owoce, nic z głębokiego tłuszczu. Liczę, że dzięki temu będę w miarę panować nad wagą, pomimo braku leków.
-
easymum wrote:Kasig, nam położna na SR mówił, żeby jeść wszystko, ale ograniczyć cytrusy z uwagi na alergie i bardzo ostre przyprawy. Reszta dozwolona, zupełnie normalna dieta.
co położna to chyba inna opinia, moja na Sr mówiła żeby ograniczyć w zasadzie wszystko, smażone, pikantne, wzdymające, cytrusowe itp itd, aż się załamałam bo co tu jeść. Generalnie chyba nie będę aż tak tego przestrzegać, tylko ewentualnie obserwować, ale ubolewam nad tymi przyprawami bo ja lubie pikantne jedzonko i tego mi będzie na bank brakowało -
kasig wrote:co położna to chyba inna opinia, moja na Sr mówiła żeby ograniczyć w zasadzie wszystko, smażone, pikantne, wzdymające, cytrusowe itp itd, aż się załamałam bo co tu jeść. Generalnie chyba nie będę aż tak tego przestrzegać, tylko ewentualnie obserwować, ale ubolewam nad tymi przyprawami bo ja lubie pikantne jedzonko i tego mi będzie na bank brakowało
-
Ja zamierzam jesc normalnie. Czasami jak slysze od mlodych matek : " teraz tylko chleb z maslem" to se mysle: pierdol, pierdol ja poslucham
Bede jesc normalnie, tylko ogranicze pikantne() i napewno slodycze. Bede jest wszystko tylko z glowa
Carolline, snoopy_etka, 4me, Anitka201, karolcia87, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nancy87 wrote:A co to za placuszki? Pierwsze słyszę
Teściowa mnie nauczyła, bo też nie znalam... pyyyyyszota!
- duży jogurt grecki,
- dwa jajka
- duża łyżka proszku do pieczenia
- dwie łyżki oleju
- mąka
Zapomniałam dopisać - ja do ciasta dodaje jeszcze cukier puder, można zamiast tego pospać je cukrem po usmazeniu
Mieszamy wszystkie składniki razem, konsystencja ciasta powinna być dość gęsta - mniej więcej taka budyniowa, a może być nawet jeszcze troszkę bardziej gęsta ... smażymy na patelni skropionej olejem do czasu pojawienia się babelkow na powierzchni placka, przekrecami do smażymy po drugiej stronie i gotowe
opcjonalnie można dodać do ciasta jakieś owoce np. Porzeczki, jagodyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 21:57
Nancy87, bento, skabarka lubią tę wiadomość
-
Gusiak wrote:Teściowa mnie nauczyła, bo też nie znalam... pyyyyyszota!
- duży jogurt grecki,
- dwa jajka
- duża łyżka proszku do pieczenia
- dwie łyżki oleju
- mąka
Mieszamy wszystkie składniki razem, konsystencja ciasta powinna być dość gęsta - mniej więcej taka budyniowa, a może być nawet jeszcze troszkę bardziej gęsta ... smażymy na patelni skropionej olejem do czasu pojawienia się babelkow na powierzchni placka, przekrecami do smażymy po drugiej stronie i gotowe
opcjonalnie można dodać do ciasta jakieś owoce np. Porzeczki, jagody
JUTRO ZROBIĘ
-
Julita zrób koniecznie, naprawdę polecam
... do tego jeszcze naprawdę bardzo szybko się je robi, a są jak dla mnie super smaczne... u męża w domu jeszcze takie usmazone posypuje się cukrem ... ja dodaje cukier puder do ciasta
Aldona ja juz sama sobie współczuję tej dzisiejszej nocy, ale liczę na to ze przynajmniej po takiej mieszance obudzi się jutro ze swoimi stopami, a nie stopami Shreka