Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZauważyłam ze dzisiaj jest jakis nerwowy dzien ,taki nie dla nas , jedne kłócą sie w domach ,drugie narzekają .
Oni mają szczęście ze u nas są takie fazy sporadycznie a nie przez całą ciąże ,pewnie po pół roku z brzusiem byśmy szły na sprawy rozwodoowe -
nick nieaktualny
-
Misi@ wrote:Ja nadzl biore luteine, ale mysle, ze 20.09 juz powie, zebym odlozyla
Czy czop moze byc przezroczysty? Bo na wkladce mialam dwie kulki przezroczystej galaretki.
Yyy, 20 sierpnia pewnie
Nie trzymaj tak długo małego w brzuszkuMisi@ lubi tę wiadomość
-
lila1983 wrote:hehe dobre. Sama kombinowalam cos takiego jak nie umialam spac na boku. Kazalam mezowi wycinac dziure w lozku
Ale sie naumialam a miesiac jeszcze przetrzymam.
Co do zwierzat to kazdy ma na ich temat swoje zdanie i ja je szanuje. Ja sama cale zycie wychowywana ze zwierzakami (glownie psami), ale kota tez mialam. Niestety akurat trafilismy na kiepski wredny egzemplarz persa i jak sie dziecko pojawilo to mu odbilo. Teraz nie mamy zadnego zwierzaka i tego poki co nie zmieniamy w najblizszym czasie. A moim najulubienszym przyjaciele byl szczurek, byl mega.
Moja btatowa ma dwa koty i jak urodzila to wszystko bylo pod koty. Kiedys kupilam maluchowi skarpetki z grzechotka no to ich nie chciala bo koty. Mate eduk. Dostala wypasiona ale nie rozlpzyla bo koty. I mnostwo innych takich sytuacji. A teraz jak mlody ma 9 m jest jeszcze gorzej bo raczkuje i kuwety i miski sa nr 1. Kuwety pozamykane w lazience a miski na barku (przy ktorym ludzie jedza). Mi to akurat nie pasuje, ale dla niej to cale zycie wiec jest ok. Kazdy sam decyduje jak to ma wygladac.
Dziewczyny skurczowe powiedzcie mi jak one wygladaja. Znaczy jak odroznic przepowiadajace od tych przed porodem. Mi strasznie twardnieje brzuch od gory glownie i z kazdym dniem jest ich wiecej i sa bardzie nieprzyjemne. Szyjka niby dluga i zamknieta ale zaczely mnie niepokoic. Strasznie spuchlam w ostatnich dniach i wszyscy sie smieja l, ze daja miax 2 tyg. Zobaczymy
lila moje skurcze po których wylądowałam na tydzień w szpitalu to były takie bóle jak dość silne okresowe plus co jakiś czas takie ciągnięcia od jajnika po obu stronach, miałam je wtedy mniej więcej co 10 minut. A teraz dla odmiany jak mam juz zielone światło na rodzenie od lekarza to nie ma ani pół skurczyka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
aldonaa wrote:Też mam pytanie. Zauważyłam, ze jak wieczor nadchodzi to ja zaczynam miec pytania
Od 20 tc przyjmowałam luteinę na rozwierającą się i skracającą się szyjkę macicy. Wczoraj przyjełam ostatnią dawkę( wczesniej mówiłam ze ostatnią dawkę mam w sobotę, ale źle obliczyłam). Do rzeczy.
Czy możliwe jest żeby szyjka tak szybko wyczuła brak leku i zaczeła się dalej pruć? Praktycznie od godz 11 mam mega kłucia w szyjce- tak mi się wydaje. Nie są one delikatne i jak zakłuje to albo nogi się podemną łamią albo muszę usiąść. Obojętnie czy leżę czy siedzę czy stoję- i tak czuję to kłucie. Druga opcja to taka, że mała się niefortunnie ułożyła i mnie na dole molestuje.
Ale jeśli to szyjka, to ja pewna jestem, że do przyszłego tyg nie wytrzymam.
Tylko czy to możliwe, żeby ona aż tak zareagowała na odstawienie leku?
Aldona nie wiem czy jest możliwe żeby szyjka zareagowała tak szybko na odstawienie leku, ale mi się wydaje że te kłucia to taki etap. Mnie mocno i często kłuje szyjka od dluższego czasu, od tygodnia nie biorę już luteiny. W czwartek miałam wizytę i bylam pewna że szyjka będzie mocno skrócona przez te kłucia i co szyjka ma dokładnie taka długość jak miesiąc wcześniej na wizycie. Ale z kolei przy wcześniejszej wizycie (miesiąc wcześniej) okazało się że te kłucia oznaczały jej skracanie, tak więc nie ma chyba reguły mogą ale nie muszą oznaczać skracania -
Dzięki. Też mi się wydaje to nierealne, żeby tak momentalnie to podziałało. Akurat dziwnie się złożyło, że wczoraj odstawiłam lek a dziś takie akcje. Ja wczesniej tez mialam kłucia po kilka razy dziennie, no ale dziś to praktycznie non stop, wiec zaczelam się zastanawiać co jest nie tak. Najprawdopodobniej zbieg okoliczności
-
PannaB wrote:ja mylam i u mnie nie pomoglo:P
ale ja juz nie prosze co ma byc to bedzie
Więc po prostu do niego przemawiam. I myślę o tym sporo. -
KathleenPL wrote:No mi lekarka na IP powiedziała żeby siedzieć z pupą w górze, ale kończyło się to tylko zgagą i wymiotami więc dałam spokój...
Więc po prostu do niego przemawiam. I myślę o tym sporo. -
My jakieś 20 minut temu wróciliśmy z basenu. Boszsz jak było cudownie. Jestem wypoczeta i zrelaksowana
Ale i zmęczona.
Naklepalyscie tyle stron ze głowa mała. Dobrze że to o kotach albo o psach.
Mnie zwierzęta tez nie lubią. Nawet moje. A koty to już w ogóle.
Aldona ja nie biorę Luteiny chyba od 3 tygodni i tez miewam takie klucia a szyjka długa. Myślę że to też swoje psychika robi i się martwisz czy coś się nie dzieje. Ale rozumiem bo każda tak ma. Mi się zaczynają pojedyncze skurcze ale jest ich mało, ale zawsze coś.
Mała dziś tak się kręci ze szkoda słów. Mam wrażenie ze chce się wydostać na zewnątrz.
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
A tak w ogóle to chciałam się w końcu pochwalić brzuszkiem
Aczkolwiek dawno nie dodawałam zdjęć i nie wiem czy jeszcze pamiętam jak to się robi
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f279a56c2727.jpg
jednak pamiętam
jak myślicie brzuch jest wysoko czy nisko, bo ja kompletnie nie wiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 22:24
aldonaa, Sigma, agatka196, la_lenka, KathleenPL, Gusiak, Misi@, Staraczka23, Lilla My, skabarka, Dominka92, Anitka201, Dżuls, karolcia87, snoopy_etka, Lady Savage, Kasiarzynka, trix, easymum lubią tę wiadomość
-
kasig wrote:A tak w ogóle to chciałam się w końcu pochwalić brzuszkiem
Aczkolwiek dawno nie dodawałam zdjęć i nie wiem czy jeszcze pamiętam jak to się robi
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f279a56c2727.jpg
jednak pamiętam
jak myślicie brzuch jest wysoko czy nisko, bo ja kompletnie nie wiem?
moj jest nizej napewno i bardziej rozlany na boki a Twoj do przodu:)kasig, trix lubią tę wiadomość
-
kasig wrote:dzięki Panna B no to se pewnie jeszcze troche z nim pochodzę skoro jest pośrodku
Panna B pokaż cobym miała porównanie
Specjalnie zrobione minute temu :)tylko jakosc kiepska no i sama robie bo meza nie ma
ja mam taka przerwe pod biustem i nizej caly jest taki mi sie wydaje a Ty masz chyba tak posrodku:)))
kasig, la_lenka, Gusiak, agatka196, Lilla My, Dominka92, Anitka201, karolcia87, snoopy_etka, Lady Savage, Kasiarzynka, trix, easymum lubią tę wiadomość
-
la lenka ja mam na jutro ten sam plan, chce wyjść do jakiegoś parku i zrobic jakąś mini sesje, bo w końcu urodzę i nie będzie ani jednego zdjęcia na pamiątkę, bo to teraz cyknięte na szybko przy ścianie to pierwsze i jedyne, a chciałabym sobie kiedyś popatrzeć i powspominać. Na początku ciąży miałam ambitny plan robienia zdjęć co tydzień żeby uwiecznić jak brzuchol rośnie, ale to był słomiany zapał i nic z tego nie wyszło