Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No nawet dzisiaj jakiś zastój na forum..chyba przez te mdłości
mnie tak okropnie męczy, że nie potrafię się skupić na pracy, a muszę dzisaij skończyć sprawozdania. Nie wiem jak tego dokonam bo jestem jeszcze w lesie z robotą. Zazdroszczę wszystkim tym, które odpoczywają sobie w łóżku..
-
Misi@ wrote:Skarbka u mnie podczas badań wyszła też spora róznica. Według usg był 6 tydzien, a według daty ostatniej @ 11 tydzień. To dlatego, że mam późne owulację. Ja bym sie tym nie przejmowała.
Kurcze, a ja nie wiem, czy moja gin na nfz zrobi pernetalne badania czy mam się prywatnie umówići badz tu człowieku mądry...musze porozglądać się po prywatnych lekarzach. Mąż chce w weekend jechac do cioci połoznej, a ja nie chce chyba rodziny w czasie mojego porodu i wogóle żadnej interwencji. Nawet nie wiem, czy meża wpuszcze jak bede rodzić...i możecie na mnie krzyczeć, ale nie lubie okazywać słabości przy najblizszych i nawet jak miałam operację, to nie chciałam, żeby rodzina do mnie przyjeżdzała. No teść pracuje w szpitalu wiec bywał u mnie codziennie, a ja z łóżka nawet nie mogłam wstać i tak źle się z tym czułam. Już więcej nie położyłam się do tego szpitala :p
może to Ciebie też przekona. Rodząca ciężarna to masa emocji, bólu i w ogóle, niestety spora część położnych i pielęgniarek może na Ciebie patrzeć jak na rozhisteryzowaną kobietę i tu przydaje się facet, który patrzy trzeźwo na sytuację i dopilnuje twoich próśb i żądań
a jeżeli jeszcze masz położną w rodzinie, to powiem Ci tym lepiej. Ja bym ją na bank brała, bo ona dokładnie będzie wiedziała co i kiedy się będzie działo, kiedy lekarz czy położna za bardzo Cię zlewa i kiedy zainterweniować. Więc osobiście uważam że warto olać wstyd i pomyśleć o ogólnych profitach z towarzystwa
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Nancy87 wrote:Na stronie netto jeszcze nie mają tej gazetki. Więc jak by Lady chciała nam zeskanować albo zrobić zdjęcie to bym była wdzięczna hehe. 30 zł to nie majątek, warto spróbować.
więc ja również będę wdzięczna. Rajtki pewnie kupię, może i sukienkę jak będą w miarę ładne, ale co do tego rogala nie jestem przekonana, wole dołożyć te 30 zł do jakiegoś porządniejszego niż kupować 2.
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki za zdjęcie. Ja już chyba widzę, ze ta poducha to nie taka jak bym chciała, chociaż ciężko powiedzieć, bo tak to pokazali, że w sumie nie wiadomo. Raczej nie będę kombinować, skoro to najbliższego Netto kilkadziesiąt kilometrów i zamówię z allegro.
Mdłości mi trochę zelżały to zrobiłam sobie kisiel. -
nick nieaktualnyHeja. No zbta poducha to szalu nie ma. Podejrzewam ze dwie noce i wklad sie porozklada tak, ze w newralgicznych miejscach nic nie bedzie.
Ja dzisiajpowiedzialam w pracy. Ale sie balam. Serducho to mi prawie wylecialo. No ale przyjeli to gladko. Przynajmniej ja odnioslam takie wrazenie. A co mysla to juz tylo oni wiedza.Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
skabarka wrote:Wiecie co? Przypomniało mi się jaki tu lament była ze 2 tyg temu, że niektóre z Was nie mają mdłości
a teraz proszę
wszystkie jednym głosem od rana mówią że marzą o dniu bez nich - jednak ciąża to przewrotny czas
pocieszcie się że nic nie trwa wiecznie
moja przychodzą i odchodzą, mam lepsze i gorsze dni
myślę jednak że najgorsze sensacje żołądkowe są za mną - ufff...
agatka - mnie te bóle męczą średnio 3 razy w tyg i są okropne ;-/ dlatego doraźnie biorę nospę i jak się pojawiają to leżę plackiem nawet po 2 dni żeby tylko nic się nie stało.
Lady S - Netto nie lubię, ale po rajtki i rogala pójdętylko przypomnij nam tu 2go, bo mam słaba pamięć i zapomnę
po za tym to wczoraj okropnie się wkurzyłam. Zadzwoniłam do gin w Olsztynie żeby się na USG prenatalne umówić po 12tc. No i on mi mówi, że wg niego dobrze było by je zrobić 25.02 bo to połowa 12tc będzie. Tłumaczę mu że miałam usg w poniedziałek i jest różnica między USG a OM 2 tyg. On takie oczy zrobił, bo to za duża różnica i albo coś jest nie tak, albo mój gin odwalił kichę i byle jak pomierzył. Zdenerwowała się, bo ani jedna opcja ani druga mnie nie urządza. Umówiłam sie prywatnie do tego od prenatalnych na 10.02 żeby sam porządnie wszystko spr, zmierzył i wtedy się umówimy na prenatalne. Ale powiem Wam, że jeśli się faktycznie okaże że ten mój gin (którego zresztą bardzo lubię prywatnie) spieprzył sprawę i odwalił kichę to go za jaja powieszę! Bo znajomości i koleżeństwo to jedno ale profesjonalne podejście do badania mojego dziecka to co innego. I tym oto sposobem do kosztu prenatalnych dorzucę sobie koszty dodatkowego usg ;-/
heheh ja dalej nie mam mdłości, nie wymiotuje tylko spac mi sie chce i jak poczuje kupe od kota to wtedy mi sie dzwiga
-
nick nieaktualny
-
Ale się wkurzylam na męża, dorosły facet, a czasem bezradny jak dziecko we mgle. Się mozna umawiać, że załatwi cos ważnego, a ostatecznie dupa wychodzi, bo on się nie potrafi z szefem dogadać. Ciekawe co ja, leżąca mam se teraz zrobić?
Dziwne, że kiedy ma swoja ważną sprawe to jakoś tak potrafi wykombinować, że zdąży na czas... a dziś to chyba cudu trzeba, żeby sie udało. Przykro mi strasznie i chce mi się ryczec. -
Anastazjaaa wrote:Ja się starałam 11 miesięcy, niektóre z dziewczyn z którymi zaczynałam juz urodziły lub szykują się do porodu
A w marcu zaczną rodzic dziewczyny z mojej pierwszej wizyty na fioletowej stronie, jak ten czas leci.... A ja zaczynak od nowa ach... Nie ważne oby wszystko było dobrze tym razemMamy życie pod sercem i trzeba się cieszyć z tego maleńkiego cudu
Tym razem urodzimy, wszystkie
adzia lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny