X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 20:32

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bo ja sie zapominam ze jestem w ciazy;( nic mi nie doskwiera dlatego najpierw robie potem mysle. Kurcze az go w nosie czuje...Boze ja mam pomysly.

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ale ja go nie pilam...ile jest pijacych i palacych ciezarowek, z pewnoscia to batdziej szkodzi niz jednorazowa przygoda z domestosem. Chyba czas na mleczko do czyszczenia.

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    O rety tiago dziś po szkole zaprosił trzech kolegów do domu.... Nie mam już siły
    Uważaj na siebie Ana...

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misi@ wrote:
    kurcze justysss uważaj lepiej z tym domestosem. U mnie odkąd dowiedziałam się o ciąży mąż się tym zajmuje.

    Teraz już się nie zamartwiaj, bo pewnie nic sie nie stalo, ale poproś męża żeby od tej chwili on się tym zajmował.


    U mnie też wszystko robi facet, a powiedzie mi własnie to teraz do końca ciązy nie możemy sprzątać takimi środkami,

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    jeszcze przyjmujecie ?? :D Tak? To dobrze bo tak się składa, że mam termin na 26 września :)

    Starałam się przeczytać wszystkie 217 stron ale nie dałam rady. Dlatego pewnie będę miała zaległości. Ale postaram się zrekompensować aktywnie od teraz.

    To moja trzecia ciąża, niestety ostatnie straciłam wcześnie bo 7,2 tc i 7,4 tc. Pierwsza ciąża obumarła gdy pęcherzyk miał 0,33mm druga skończyła się bardziej tragicznie bo krwiak odkleił mi pęcherzyk z zarodkiem o bijącym serduszku.

    Tym razem totalna wpadka :P Jestem na ostatnim roku inżynierskich studiów i ze świadomą ciążą, do której będę mogła się przygotować psychicznie i fizycznie, chcieliśmy zaczekać do czasu gdy się obronię. Pozwoliliśmy sobie z mężem na szaleństwo, raz 19 dnia cyklu i najprawdopodobniej tego wynikiem jest to maleństwo, które noszę :D Do zrobienia testu, dwa tygodnie temu, podkusił mnie fakt, że jadąc na zajęcia w niedzielę, słuchając audycji radiowej trójki z dziećmi, rozpłakałam się jak chłopaczek opowiadał jaki to ZUCH musi być dzielny. No nie płaczę z takich powodów...

    Mam wieeelką nadzieję, że tym razem się uda. Byłam wczoraj na pierwszej wizycie. Bardzo źle zrobiłam bo przyniosła mi więcej irracjonalnego lęku niz uspokojenia. Pęcherzyk był widoczny ale bez zarodka. Ginka nic nie powiedziała by było to coś niepokojącego. Wręcz przeciwnie powiedziała, ze pęcherzyk ładny, że ciąża rozwija się dobrze, że na oko ciąża młodziutka, 3 tygodniowa. Trochę byłam zawiedziona tym, że nie widziałam tętna płodu, bo w poprzedniej ciąży tętno było widoczne 6t2d czyli zaledwie 3 dni później. Poza tym Ginka też i nie starała się specjalnie by znaleźć maluszka, nawet nie przybliżyła pęcherzyka. Ustaliła mi termin następnej wizyty na.... za miesiąc.

    Wróciłam do domu i zaczęłam czytać... i czytać.... i czytać. Skończyło się na płaczu, nieprzespanej nocy i oczywiście dole, że znów sie nie uda bo przecież powinno być widać a nie widać. Na nic tłumaczenie męża, i historie kilkunastu czy kilkudziesięciu kobiet, które dokładnie w tym samym okresie ciąży nie widziały zarodka a potem rodziły zdrowe dzieci. No i tak trafiłam na bellybestfriend i na to forum :D

    Musze powiedzieć, że wykonanie kalendarzyka ciąży na tym portalu bardzo mi pomogło. Według niego na obejrzenie serduszka powinnam się udać dopiero w środę. Umówiłam się na wizytę do większego miasta w moim pobliżu, gdzie mają bardzo dobry sprzęt, na piątek i mam dzieję, że tym razem zobaczę już maluszka :D

    Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i mam ogromną nadzieję, że zostanę z Wami już do końca- do 26 września a nawet jeszcze dłużej :)

    Misi@, anima, ceska, agatka196, kasig, Terazsięuda:-), adzia, eM, Anitka201, szczęśliwa 2015, chabasse lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa witamy :)
    I trzymamy kciuki by się udało we wrześniu ujrzeć malenstwo, które teraz nosisz w sobie :)

  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się rozpisałyście :) ja dzisiaj mam straszny dzien od rana wymiotuje :( masakra my z mężem staraliśmy sie 14 miesiecy o ciaze i sie udało a już chciałam isc badania robic ale nie trzeba bylo bo sie udalo :) mam nadzieje że będe z wami do 6.09 :) i bedziemy razem chwalic sie jakie to mamy brzuszki i co bedziemy mialy :)ja wierze w to ze sie uda :)

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co od rana mnie swędzi tam w środku XD ale to przyjemnie XD, odruchowo się podrapię czasem w tym miejscu w którym jest dzidzia, tak lekko, ale nie pomaga XD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Ursa. Napewno wszystko bedzie dobrze. Jak sie czujesz? bardzo mecza Cie mdlosci czy jeszcze Cie nie dopadly??

  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa witaj:) nie czytaj za dużo:D Jak lekarz powiedział, że jest ok to jest i tego się trzymaj:)


    Jutro będę się jarać moim suwakiem hehe. Zrobiłam przd chwilą spaghetti i nawet zapach mięsa mielonego mi nie przeszkadzał:)

    Misi@, adzia lubią tę wiadomość

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A malo tego moj kochany Maz wpuscil do domu mysz ( nigdy nie spr czy zamknal drzwi!!) a moj kochany kotek ja rano zlapal i sie nia bawil. Nie zjadl bo jest juz przezarty. I teraz obawa czy sie nie zarazil jakas toksoplazmoza:/

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 20:32

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za miłe przyjęcie :D

    Anima, mdłości mam prawie cały dzień ale nie są bardzo silne, ani razu też nie wymiotowałam. Gorsze są wzdęcia. Raz mnie tak wzdęło, że wyglądałam jak w 5 miesiącu i ten ból... brrr. Generalnie nie mogę narzekać na samopoczucie, wiem, że inni mają duuużo gorzej :) A, że czuję się w ciąży? To tylko się mogę cieszyć. Dopiero zacznę panikować jak mi dolegliwości miną :P Haha już sobie to wyobrażam :) To chyba kolejny mój kolejny objaw ciąży emocjonalna sinusoida :D

    Justyss uważaj na zmywarkę, jeśli ją masz. Moja sunia swoim szczeniorom przyniosła kiedyś myszke do zabawy. Bidula uciekła i zamieszkała w naszej zmywarce. Po przegryzieniu kabli w zmywarce było zwarcie i po zmywarce. Trzeba było kupic nową.

    Agatka196 tak właśnie widzę, że niby terminy na jeden miesiąc a taki rozstrzał. Czytałam kilkadziesiąt pierwszych stron i zauważyłam, że gdy pierwsze Mamusie Wrześniowe robiły pierwsze USG to ja jeszcze nawet w ciąży nie byłam. Ledwo miesiączka mi się skończyła :)

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze troszkę do 11 tygodnia XD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No lady mogłabyś już zacząć, bo między nami tylko dwa dni różnicy hehe.
    Ursa troszkę różnicy jest, bo np. ja mam termin na 28 sierpnia:)

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam Twój opis na suwaczku, Nancy. I wymiękam. Twój maluszek już się przyzwyczaja do ssania. Gigantyczna różnica a przecież między Twoim terminem a moim jest niecały miesiąc różnicy :D

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • kasig Autorytet
    Postów: 987 606

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki :) ja właśnie wróciłam od lekarza i mój dzidziuś ma już
    20,32 mm :) i tak ładnie się ruszał :) i jest większy o 1 dzień niż wynika z terminu OM. Wkleje wieczorem jego uaktualnione zdjęcie, bo napatrzeć się nie mogę taki jest ładny :) ale niestety są też niepokojące wieści, bo jego serduszko bije aż 180 uderzeń na minutę, lekarz stwierdził, że to górna granica :( tak więc dostałam L4 mam sobie odpoczywać i się nie denerwować. Tylko jak tu się teraz nie denerwować. Mam nadzieję, że troszkę mu się to serduszko uspokoi i będzie ok

    DomiBW, Anastazjaaa, eM, Misi@, adzia lubią tę wiadomość

  • Terazsięuda:-) Przyjaciółka
    Postów: 77 121

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa witaj. Nie martw się kochana, na pewno zobaczysz to serduszko:-)
    Kasig gratulacje, myślę, ze jak odpoczniesz to będzie dobrze, a może zestresował się USG :-)
    Ja mam jutro wizytę i zaczynam się stresować czy jutro już coś będzie w pęcherzyku...oby liczę, ze chociaż zarodeczek będzie widoczny :-)

    oar8dqk316wccxxh.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasig odpoczywaj spokojnie i na pewno wszystko będzie dobrze. Zazdroszczę Ci tego zdjęcia :D Już Twój maluszek jest bardziej namacalny :D

    kasig lubi tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
‹‹ 209 210 211 212 213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ