Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja właśnie zaliczyłam pierwszą pobudke dzisiejszej nocy
Wczoraj mąż kupił pyszne 4 kremówki na biszkopcie jedna zjadłam od razu po zakupie A druga wyciągnęłam teraz hehe nie ma to jak jedzenie ciasta w nocykarolcia87, easymum, Gusiak, Kasiarzynka, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Oczy jak pieciozłotówki.. sen to chyba jakaś przereklamowana dziwna czynność.. eh o dziwo śmiać mi sie chce z tego powodu, że spać nie mogę
trzyam w takim razie kciuki od rana za wszystkie dzisiejsze rodzące się bąbelki i ich mamusie
-
nick nieaktualny
-
Troszkę Was poczytałam. Gratuluję nowym mamusią, jak tylko się ogarnę to wpiszę na pierwszą stronę. Dziękuję, że zapisujecie w jednym miejscu. Później opiszę mój poród, powiem Wam tylko, że od 2 skurcze, z każdą chwilą mocniejsze, o 7 już ledwo wtoczyłam się na porodówkę z 1 cm rozwarciem! A mnie tak już bolało...o godzinie 9 po oksy pełne rozwarcie. Skurcze parte trwały ponad dwie godziny, tzn. ja nie mogłam przeć ale to było ode mnie silniejsze. Na całe szczęście moja położna poszła na przerwę i zastąpiła ją inna, która stwierdziła, że młody ma źle główkę wstawioną, tak na ukos i co ja prę, to ona się cofa. Na całe szczęście postanowili w końcu, że cc i o 11:43 na świat przyszedł przez cc Mikołaj. Strasznie psioczyli na tą położną, że mnie tak wymęczyła...Gdyby ta główka była dobrze ułożona, to by poszło szybciutko, bo już od dłuższego czasu mówili, że ją widać i ma czarne włoski;) Cieszę się, że już po, tylko rana strasznie ciągnie, przed chwilą wstałam tylko zęby umyć i ledwo chodzę. Mam nadzieję, że dzisiaj się trochę bardziej ogarnę, bo Mikuś już będzie cały czas ze mną. Kocham go nad życie, jest cudowny:)Jak mnie usłyszał, to od razu otworzył woje brązowe oczka:)
Dominka92, KathleenPL, karolcia87, Misi@, Luna1, marlenak_me, diatomka, Anitka201, adzia, kasig, easymum, anulka20, Gusiak, Czarna_88, Kasiarzynka, snoopy_etka, skabarka, Lady Savage, agatka196, monaaa85 lubią tę wiadomość
-
Nancy87 wrote:Troszkę Was poczytałam. Gratuluję nowym mamusią, jak tylko się ogarnę to wpiszę na pierwszą stronę. Dziękuję, że zapisujecie w jednym miejscu. Później opiszę mój poród, powiem Wam tylko, że od 2 skurcze, z każdą chwilą mocniejsze, o 7 już ledwo wtoczyłam się na porodówkę z 1 cm rozwarciem! A mnie tak już bolało...o godzinie 9 po oksy pełne rozwarcie. Skurcze parte trwały ponad dwie godziny, tzn. ja nie mogłam przeć ale to było ode mnie silniejsze. Na całe szczęście moja położna poszła na przerwę i zastąpiła ją inna, która stwierdziła, że młody ma źle główkę wstawioną, tak na ukos i co ja prę, to ona się cofa. Na całe szczęście postanowili w końcu, że cc i o 11:43 na świat przyszedł przez cc Mikołaj. Strasznie psioczyli na tą położną, że mnie tak wymęczyła...Gdyby ta główka była dobrze ułożona, to by poszło szybciutko, bo już od dłuższego czasu mówili, że ją widać i ma czarne włoski;) Cieszę się, że już po, tylko rana strasznie ciągnie, przed chwilą wstałam tylko zęby umyć i ledwo chodzę. Mam nadzieję, że dzisiaj się trochę bardziej ogarnę, bo Mikuś już będzie cały czas ze mną. Kocham go nad życie, jest cudowny:)Jak mnie usłyszał, to od razu otworzył woje brązowe oczka:)
Nancy cieszę się, że jest ok. Faktycznie Cię wymeczyli biedactwo... Trzymaj się dzielnie i ucaluj Mikusia od forumowych ciotek!
-
nick nieaktualnyNancy Zazdroszcze, ze masz juz malego przy sobie..mi moze uda sie do przyszlego tygodnia
mam nadzieje, ze szybko wrocicie do domku
Dzis mam termin razem z marlenak...ja nie czuje zadnych zblizajacych sie objawow. Tzn. Cos tam boli, twardnienia sa, ale to nic takiego mam tak juz
Od jakiegos czasu.
Myslalam, ze jak pospaceruje to moze dzis sie cos ruszy, ale chyba Antos woli byc blisko mnie
Dzxis w planach , zakupy, sprzatanie, pieczenie tortu ur dla siostry. Staram sie byc aktywna i najdziwniejsze jest to, ze z kazdym dniem mam wiecej energi -
nick nieaktualnyWitajcie ja mam nadzieje ze dziś wyjdziemy do domku. W pierwszej dobie mała miała podwyższone Crp w drugiej w normie i dziś znowu jej pobrali krew, musi być dobrze. W pierwszej dobie nastraszyli mnie też ze ma szmery na serduszku a w drugiej dobie mówią ze jest okej. Lilka śpiocha właśnie zbadali jej słuch ma w normie. A ja leżę i mam tak wielkie i przepełnione mlekiem piersi ze chyba wybuchna a ona zamiast jeść to śpi no i dodam że karmienie piersią mega ból na początku coś okropnego no ale cierpię dla niej i choć okropnie boli to nie pozwalam na mm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam. A ja sie wyspalam. Ogolnie dobrze sypiam, i tylko pobudki do wc mnie wyrywaja ze snu. Wcxoraj walczylam z bolami okresowymi i skurczami, pocichu liczyla ze cos sie rozkreca. Poszlam spac bo jak ma sie rozkrecic to przeciez mnie wybudza. No i byly moze ze 3 w nocy i tyle. Ale od rana znowu brzuch mnie boli. Za dwa dni zaczynam 39 tc i wtedy mlodzieniec ma podwojne zielone swiatlo. Albo wychodzi w poniedzialek albo czeka do piatku, bo w czwartek mam zebranienu syna w szkole
Zreszta w kazdym tygodniu wrzesnia mam.cos waznego do zrobienia wiec ciezko by bylo trafic z terminem.
-
Kurcze u Nancy kolejne cc. Zaczynam się bać, że i mnie to spotka. To nie jakaś tragedia, ale jednak dłużej się dochodzi do siebie, a dwulatek tego nie zrozumie. Będzie się domagał jeszcze większej uwagi po moim pobycie w szpitalu, no i przywiezieniu niemowlaka...
Dzisiaj zaczynam 39 tydzień. Mam nadzieję dotrwać to terminu. -
Dziewczyny możecie opisać jak odczuwa się te pierwsze skurcze? W nocy mnie złapało i trzyma do teraz. Ogólnie nagle napina mi się brzuch i czuje tak mocny ciągnący ból od pachwin w stronę brzucha. Trwa to od kilkunastu do 30 sekund. Powtarza się co 10 min. Nie chce za szybko jechać do szpitala bo boje się ze to fałszywy alarm i odesla mnie do domu.