Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZobaczę jak u mnie będzie z karmieniem , wiecie może byc tez taka sytuacja jak u mojej siostry , karmila ale tylko miesiac potem woda leciala maly darl sie z glodu , nie byl wartościowy polarm i na początku byl dokarmiany mm a potem juz cyca wypluwal .
Boże patrzcie na tvn faceci bez cierpliwości do dzieci !! Jebnela bym takiego -
nick nieaktualnya to swoja drogaMadziaRatMed wrote:Ja nie rozumiem tego wybudzania na jedzenie, co prawda nie mam w ogole doświadczenia ale wydaje mi sie ze biologia robi swoje i organizm sie nie zaglodzi sam z siebie i dziecko w koncu sie obudzi jak bedzie glodne
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypierdolyStaraczka23 wrote:Zobaczę jak u mnie będzie z karmieniem , wiecie może byc tez taka sytuacja jak u mojej siostry , karmila ale tylko miesiac potem woda leciala maly darl sie z glodu , nie byl wartościowy polarm i na początku byl dokarmiany mm a potem juz cyca wypluwal .
Boże patrzcie na tvn faceci bez cierpliwości do dzieci !! Jebnela bym takiego
woda leciala, taaa po prostu laktacja ustabilizowala sie na zbyt niskim poziomie przez dokarmianie mm. kazda butelka mm to sygnal dla piersi, ze moga produkowac o te 1 porcje mniej
Paulinek, MadziaRatMed lubią tę wiadomość
-
Oj, ale mnie umęczył ten dzień skurcze pojawiają się na godzinę co 8-10 min, potem znikają. Wykąpałam, wygliłam się zobaczymy co wieczór przyniesie. Teraz leżaczkuję.☺
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
nick nieaktualnyZle ujelam , karmila normalnie piersia nawet jak ta woda leciala i mlody sie darl , myslala ze tylko jej cieknie woda a nie ze maly to pije , sciagala laktatorem i sie okazalo ze tak jak by traci mleko , wtedy jak karmila to dokarmiala mm jak byl glodny .Sigma wrote:pierdoly woda leciala, taaa po prostu laktacja ustabilizowala sie na zbyt niskim poziomie przez dokarmianie mm. kazda butelka mm to sygnal dla piersi, ze moga produkowac o te 1 porcje mniej
Jakoś w całość logiczną chce to napisac ale co innego w myslach mam a inaczej wychodzi w pisaniu
Ostatnie bezmozgowie ciążowe haha -
Ela kciukam żeby się w końcu rozkręciło u Ciebie
Czarna daj znać co tam u Ciebie, skurcze ucichły czy może już rodzisz?
Staraczka mam nadzieję że mój mąż nie będzie się nigdy zachowywał tak jak Ci tatusiowie z rozmów w toku,mnie też skręca jak na to patrze
Co do karmienia ja chciałabym karmić minimum pół roku, ale co z tego wyniknie zobaczymy -
Cieszę się!!! Byliśmy nawet dzisiaj na żelaznejlila1983 wrote:Dziewczyny o godz. 9:10 powitalismy na swiecie Leona. Waga 3030 i 52 cm. Jest sliczny i w ogole zakochalam sie w kolejnym mezczyznie swojego zycia. Zaraz zabieraja mnie na sala z operacyjnej, fotki wysle wieczorem. Gratulacje!!!!!
-
No ja nie wybudzam, sama bym się zloscila jakby ktoś mnie budził na jedzenieMadziaRatMed wrote:Ja nie rozumiem tego wybudzania na jedzenie, co prawda nie mam w ogole doświadczenia ale wydaje mi sie ze biologia robi swoje i organizm sie nie zaglodzi sam z siebie i dziecko w koncu sie obudzi jak bedzie glodne
Mloda przesypiala mi 5h w nocy i było ok. Tymon troche za dużo spadł wagowo w szpitalu ale wtedy spał godzine, budził się głodny i cycowal pół nocy. Więc jak dziecko normalnie przybiera na wadze i je normalnie to nie ma co. Tym śpi max 4h w nocy, juz pare razy zdarzyło mu się dluzej. Ale wsze go codziennie prawie i jest ok więc nie stresuje sie. Głód i kupa zawsze go obudza
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJą po dwóch godzinach skurczy rodzlam już. W sumie poród trwał b. Krótko. Może to działanie oxy, może liści malin a może mojego ciała
Ją rozumiem wyburzanie do karmienia mój mały cały czas śpi a na spuocha nie chce jeść. Wczoraj karmilam raz dziś o 10:00 stwierdzilysmy z położna, że tak nie może być i rozebrała go. Ale pół godziny trwało za nim się obudził. Zjadł coś. Potem udało się go nakarmić i 13:00 i teraz książę spi . a powoli mógłby coś zjeść.
Coś go męczy bo przez sen troszkę poplakuje. -
Nie ma czegoś takiego jak niepelnowartosciowy pokarm z cycka. Na początku zawsze leci woda, a jak dzidzius pociumka to leci juz geste. Pokarm mamy ma zawsze to co potrzeba. Ja karmilam Taske 4 miesiące. Ale ona sama się odstawila najpierw od jednego cycka i w ogole go nie chciała, a potem i drugi jej się znudzil. A ja nie naciskalam. W sumie to w ogole mleko krótko piła, szybko ja na jogurty itp przestawilam bo nawet butla jej nie pasowała. Za to rozszerzanie diety powoli chce zacząć jak z Tasia czyli po 4 miesiącu. Tu jakąś marchewke, tu ziemniaczek... Ale wyjdzie wnpraniu tak naprawdę...Sigma wrote:pierdoly woda leciala, taaa po prostu laktacja ustabilizowala sie na zbyt niskim poziomie przez dokarmianie mm. kazda butelka mm to sygnal dla piersi, ze moga produkowac o te 1 porcje mniej
-
anulka20 wrote:Ktoś mi poradzi jak skutecznie dziecko wybudzic by piersią karmić bo to len nic go nie obchodzi do piersi przystawiam a oni złapie i koniec zasypia?
ŁASKOTANIE po stopach, albo mycie buzi mokrą pieluszką3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Sigma i Kathleen dobrze piszą, nie ma czegoś takiego jak niepełnowartościowe mleko. Po prostu nie można dokarmiać butelką, trzeba częściej przystawiać i mleko będzie takie jak ma być. Acha i czasem jak przystawia się dziecko tylko na chwilę to też się nie najada, bo najpierw leci pokarm rzadszy a potem gęściejszy, bardziej kaloryczny.
Staraczka nie słuchaj co ci tam rodzina opowiada, jakby co pytaj doradcy laktacyjnego w szpitalu, no i ew. koleżanek z forum:)
Lady Savage lubi tę wiadomość
-
Anulka rozebrać. Przewijać. U mnie mała tak się od razu budzi.
No niestety u nas w szpitalu każą wzbudzać dzieciątko do jedzenia. A jeszcze jak spada z wagi to już w ogóle każą dziwny rytuał robić. Ważyć przed karmieniem, po karmieniu i z karteczka do położnej i ewentualnie butla.
Ja tez wybudzałam ale u mnie był nawał i każde pół godziny dłużej powodowało ból w cyckach z przepełnienia i każde pociągnięcie małej cyca łzy w oczach.
Teraz sama się budzi raz co 4h,raz co 3 a czasem co 2- zwłaszcza w nocy i karmie z jednego cycka i ewentualnie dokarmiam z drugiego, a potem zaczynam od tego na którym skaczylam poprzednie karmienie.
A w szpitalu każą 20 min z jednego i 20 min z drugiego- twierdzą że jest to bardzo efektywne karmienie.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyehh dziewczyny a u mnie po południu temperatura znowu 37,6.. moje marzenia o tym,że jutro wyjdę odpływają w sina dal...a już sobie układałam w głowie co mam w domu do zrobienia zanim sie mała urodzi.
za to na popołudniowym ktg skurcze co 10 minut, zapewne do rana znowu się wyciszą. jeśli mam być nie wypisana jutro to chce juz urodzić i się stąd zabrać, chociaż nie mogę złego słowa powiedzieć na opiekę położnych i w ogoe na atmosferę na oddziale, ale ile można... -
A na warsztatach slyszalam ze trzeba najpierw jedna pierś opróżnić i dopiero potem dac ewentualnie druga bo sklad sie zmienia w czasie karmienia o jak sie karmi chwile jedna a potem druga to dziecko wlasnie dostaje to rzadsze mleko skladajace sie glownie z cukrow a dopiero potem leci konkretne zarelko
