Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymoka89 wrote:Ale 3 dni po terminie już coś zadziałali czy leżała na patologii i kazali czekać?
W Raszei 10 dni po terminie + 2 dni obserwacji i działanie
Na Lutyckiej 7 dni po i na następny kroplówka - takie mam info
Dziwne, że każdy szpital ma inne standardy. Osobiście lutycka polecam. Miła atmosfera i nie martwisz się o koszule, KT możesz zmieniać do woli. Nie ma limitu na podkłady, pieluszki. Dziecko ma zmieniane ubranka, można też częściej przebierać. Jak są problemy z karmieniem to dostajesz buteleczke mleczka. Super opieka. Balam się trochę bo moja położna odradzala, ale okazało się że było całkiem przyzwoicie. Choć może zależy od osoby i jej wymagań. -
Moka89 spokojnie ja w niedziele wieczorem pojechałam ze skurczami ile krawaieniem ze sluzem i lekarz który mnie przyjmowal mówiła ze do porodu daleko, a na następny dzień urodziłam. Swoją drogą mój mały ma już tydzień
i odpadł pepuszek małemu
Kucykowa, Bruma, KathleenPL lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLady wydaje mi się, że powinna w nocy karmić. Podobno wówczasmleczko jest nnajbardziej kaloryczne. Ją miałam kryzys w piątek tzn nawal mleka. Na szczęście odciagnelam laktatorem całe 30 ml z obu piersi i podzieliła mleczko na dwie części. Część podalam o pół nocy plus resztę z piersi i część o 2 w nocy plus pierś. Mój mały w nocy karmiony jest co najmniej 3 razy. Skoro potrzebuje to przystawiam i dzięki temu mogę się poprzytulac i popatrzeć na niego..hehe trochę to egisityczne, ale ją go uwielbiam i nie mogę się powstrzymać
-
Polna odpada
No dobra, plan jest taki, że czekam tydzień i jadę na Lutycką, jak się samo ruszy to zostaję przy opcji nr 1 czyli na Mickiewicza
Misia dzięki za info, moj lekarz jest z Lutyckiej i mowi, że przyjmują po 7nieważne, w każdym razie to lepsza opcja niż czekanie 10 dni
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Gratuluję kolejnej mamie.lady
Sigma jeśli miałabym wybór nie dawania mm to bym nie dawała. Kocham gdy Zuzia głaszcze mi piersi i śmieje się cycając cyca
Lady nie chce mi sie juz szukac w postach ale czemu musisz dawać mm- bo uwazasz, ze masz za malo mleka albo za malo wartościowe?
Jesli uwazasz ze ze malo treściwe to pytanie czy Twoja mala je tylko z jednej piersi-treściwe mleko leci dopiero na końcu. Wiadomo, ze są wyjątki ale zazwyczaj takie dzieci powinny jesc 20-40 min z jednej piersi. Jesli mala zasypia Ci po 10 min karmienia to pewnie sie nie najadą, powinnaś ja wybudzac.
Jesli uwazasz, ze masz za malo mleka to zrob pomiar laktacji. Raz dziennie , 15 min, przed karmieniem odciagnij mleko, żeby zobaczyć, ile go jest. Jesli udalo Ci sie odciągnąć ok 50ml to znaczy, ze dziecko wyssaloby ok 75 ml ( ssanie dziecka jest bardziej efektywne od laktatora. Potem podaj jej to mleko butelka. Taki test pozwoli Ci stwierdzic, czy masz malo pokarmu czy po prostu dziecko sobie tylko przekąsza i zasypia. Tak przynajmniej radzą w książce, ktora czytam obecnieMisi@, Bruma, chabasse, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
A tak w ogóle to w tej książce jest jeszcze rada jak zrobić by taki maluszek spal od 23 do 4-5 rano i sie najadal...
Jesli karmimy dziecko w ciagu dnia co 2,5-3h nie częściej nie rzadziej to okolo 17-18 robimy pierwsze karmienie częściowe, pozniej po dwóch godzinach drugie karmienie częściowe i najpóźniej 22-23 karmimy dziecko do pelna, koniecznie bez wybudzania! Nawet nie czekamy aż się odbije i odkladamy spac. Po kilku dniach-3-4 powinna to byc norma, ze maluch bedzie się budzik dopiero o 4-5 rano.
Nie wiem na ile to proste, wykonalne bo ja jeszcze w dwupaku ale czytam to przekazujemoze sie komuś sprawdzi
zwlasZcze, ze jak patrzę w notatki z SR to polozna laktacyjna również mowila o częściowym karmieniu przed i po kąpieli
Misi@, Bruma, monaaa85, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoka89 wrote:Polna odpada
No dobra, plan jest taki, że czekam tydzień i jadę na Lutycką, jak się samo ruszy to zostaję przy opcji nr 1 czyli na Mickiewicza
Misia dzięki za info, moj lekarz jest z Lutyckiej i mowi, że przyjmują po 7nieważne, w każdym razie to lepsza opcja niż czekanie 10 dni
-
nick nieaktualny4me bardzo ciekawie piszesz o tym karmieniu. Mozesz podac tytul tej ksiazki?
Chetnie zrobilabym ten test o ktorym piszesz, ale moja nie chce pic odciagnietego mleka z butelki. Mm pije natomiast odciagniete jej nie pasuje podane w innej formie niz piersi.4me lubi tę wiadomość
-
4me wrote:Lady nie chce mi sie juz szukac w postach ale czemu musisz dawać mm- bo uwazasz, ze masz za malo mleka albo za malo wartościowe?
) -
moka89 wrote:MadziaRatMed - jak dla mnie za duża masówka.. Ale znam kobiety zadowolone z porodu na polnej, jak i te trochę mniej
Chyba poznańska Polna to trochę jak łódzka Matka Polka - niby najlepsze warunki dla matki i dziecka, jeśli chodzi o specjalistów, ale masówka
I jeszcze jest jeden oddział z porodówką w podziemiu szpitala - zero okien i po 5 kobiet oddzielone parawanami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 21:39
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
agatka196 wrote:
Ja dziś tez pękłam i dałam mm. Mała pół dnia na cycu i dalej głodna płakała. Dałam flache i poszła spać. Boje się ze ten pokarm lichy się zrobił. Tryska z cyca jak szalony ale strasznie wodnisty jak serwatka i chyba przez to się nie najada.
Zacytowalam jeszcze raz swój wpis.
I nie wiem o co ten atak bo co raz dałam butle?
Nie powiedziałam ze nie będę walczyć bo coś tam? Ja mam swój rozum i wiem co jest najlepsze dla dziecka. I nikt nie musi mi podsylac jakiś linków które wrzucone są co jakiś czas jak któraś z nas coś tylko wspomni o KP. albo jakbym nie umiała sama poszukać informacji. Lub poprosić, udać się po pomoc.
-
4me wrote:Jesli uwazasz, ze masz za malo mleka to zrob pomiar laktacji. Raz dziennie , 15 min, przed karmieniem odciagnij mleko, żeby zobaczyć, ile go jest. Jesli udalo Ci sie odciągnąć ok 50ml to znaczy, ze dziecko wyssaloby ok 75 ml ( ssanie dziecka jest bardziej efektywne od laktatora. Potem podaj jej to mleko butelka. Taki test pozwoli Ci stwierdzic, czy masz malo pokarmu czy po prostu dziecko sobie tylko przekąsza i zasypia. Tak przynajmniej radzą w książce, ktora czytam obecnie
Ja się z takimi testami laktatorem nie zgadzam.
Według takiego testu to wyszłoby, że moja zjada może z 20ml, bo z obu piersi ściągałam tak z 10ml. Próbowałam 2 różnych laktatorów, jednego elektrycznego, drugiego zwykłego i to nic nie działa - ten lejek jest dla mnie chyba za mały i nic nie wychodzi. A skoro dziecko w 4 dobie życia miało 2810g, a w 11 - 3350g to chyba raczej te ilości mleka mam realnie inne, pozwalające na najedzenie.
Głównym codziennym wyznacznikiem najadania jest ilość mokrych pieluch i kupek.
Co do karmień, to ja podaję pierś na żądanie - co oznacza, że raz jest pierś co 2-3h, a raz co 15 minut. Raz zje obie piersi, a raz po jednej ma dość. Nawet tego nie liczę, daje jak mała chce, nie frustruję się, że za często czy za długo - teraz karmienie jest moim głównym priorytetem, pora na harmonogramy dopiero przyjdzie. W mojej książce wyczytałam pewne zdanie, które idealnie do mnie trafiło i dało mi dużo luzu psychicznego i zrozumienia dla mojego dziecka - było to coś w stylu, że "nawet jeśli wydaje się nam, że od karmienia minęło za mało czasu żeby dziecko było znowu głodne to nadal nie oznacza to, że nie potrzebuje karmienia".
Bałabym się eksperymentować z tak długimi przerwami u tak małego dziecka i laktacji, która się dopiero normalizuje - to prosta droga do utraty pokarmu.
Moja jak zje wieczorem to budzi się potem koło 1.30 i potem 5-6. W nocy karmienie jest najczęściej takie na pół śpiąco, więc raz dwa i śpimy z powrotem. Przyznam, że najczęściej się w nocy wysypiamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 21:52
-
Mozjaka wrote:4me bardzo ciekawie piszesz o tym karmieniu. Mozesz podac tytul tej ksiazki?
Chetnie zrobilabym ten test o ktorym piszesz, ale moja nie chce pic odciagnietego mleka z butelki. Mm pije natomiast odciagniete jej nie pasuje podane w innej formie niz piersi.slyszalam tez, ze są przeciwnicy metod tej Pani ale narazie nie,rozumiem czemu bo nie natrafilam jeszcze na nic kontrowersyjnego typu Np wyplakiwanie dziecka- wręcz przeciwnie ona to odradza
Ogólnie opiera sie to wszystko na stalym planie dnia a porady sa,podzielone w zależności od wieku dziecka ale na początku tez Np od wagi urodzeniowej i charakteru dziecka.
Jesli chodzi o karmienie to jest tam kilkadziesiąt stron wiec nie dałoby sie wszystkiego tu opisac tak jak ona to robi by zabrzmiało to równie mądrze i przekonywująco. Oczywiscie są porady co robić, gdy wydaje sie nam, ze dziecko jest glodne i sie nie najada- czesc z nich sie pokrywa z tym artykułem co wyslala linka Sigma- jednak najpierw by stwierdzić, ze mleko nie takie, za Malo itp itd- trzeba sprawdzić czy my na pewno wszystko robimy poprawnie ( sposób przystawiania, częstotliwość, przelykanie dziecka itp) i czy dobrze odczytujemy sygnały naszych dzieci;) no i tam sa wskazówki jak to zrobić
Jest jeszcze podobno jakies pierwsze krótsze wydanie- ale tego nie mam i nie wiem jak to tam jest dokladnie opisane.