Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Będę miala little frog 4,6. Na forum chustowym mówią, że powinna być spoko przy moich kilogramach.la_lenka wrote:Też dziś przeglądam chusty, ale nie wiem jaki brać rozmiar żebym pomieściła moje kilogramy i biust. Wychodzi, że chyba 5,2m (z Little Frog), ale to mi się okropnie długie wydaje
-
AniaM wrote:Jedziemy skurcze co 5 min no i wody się Sącza z krwią
Powodzenia:) U mnie też wody z krwią wylatywały. Już dzisiaj przytulisz Jagódkę:
My się właśnie karmimy, najgorsza to jest dla mnie pora do wstawania:(
KathleenPL lubi tę wiadomość
-
16.09 o 8.26 przez cc na świat przyszła moja królewna 3600g, 54 cm,10/10
Niestety poród nie postępował, a dziecko miało duże odchylenia na ktg, wiec po 5h postanowili rozwiązać ciąże cc. Jestem mega szczęśliwa, a bóle porodowe to istny Meksyk. Nie dałabym chyba rady sn. Buziaki
agatka196, KathleenPL, Nancy87, adzia, Anitka201, Misi@, Dominka92, julita, Lilla My, Czarna_88, 4me, Gusiak, Lady Savage, chabasse, Paulinek, Bruma, la_lenka, MadziaRatMed, kasig, snoopy_etka, Wonderland, monaaa85, kiti, karolcia87, Kucykowa, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
Gabrysia
-
Gratulacje!!!!moka89 wrote:16.09 o 8.26 przez cc na świat przyszła moja królewna 3600g, 54 cm,10/10
Niestety poród nie postępował, a dziecko miało duże odchylenia na ktg, wiec po 5h postanowili rozwiązać ciąże cc. Jestem mega szczęśliwa, a bóle porodowe to istny Meksyk. Nie dałabym chyba rady sn. Buziaki
-
moka89 wrote:16.09 o 8.26 przez cc na świat przyszła moja królewna 3600g, 54 cm,10/10
Niestety poród nie postępował, a dziecko miało duże odchylenia na ktg, wiec po 5h postanowili rozwiązać ciąże cc. Jestem mega szczęśliwa, a bóle porodowe to istny Meksyk. Nie dałabym chyba rady sn. Buziaki
Gratulacje:)
-
Mnie ostatnio rozwaliła moja sąsiadka która wpadła do mnie a ja w tym czasie jadłam sałatkę jarzynowa..boże ile się nasluchalam o tym jak głupio postępuje i ze ona to przy swoim synu nie jadła nawet herbatnikow..no to ja wyciągnęłamn białe michalki i kilka przy niej zjadłam. Jej mina bezcenna..na koniec dodała ze podziwia nas ze tak szybko wyszliśmy z małym na spacer i ze ona by na to czekała 4 tygodnie...nosz ku**a na zewnątrz temp.taka jak w domu a ja mam się kisic z młodym bo tak wypada... to ja przeprosiłam i powiedziałam ze właśnie wychodzilismy na spacer..nie znoszę takich "dobrych rad" każda z nas postępuje z własnym dzieckiem wg własnych przekonań i wiadomo każda z nas kieruje intuicja.Sigma wrote:Wiesz, dzieciom często dokucza brzuszek, to naprawdę częsta przypadłość. Nie zawsze wynika z nietolerancji pokarmowych, najczęściej po prostu z niedojrzałości układu pokarmowego i z ogólnej wrażliwości dziecka (gazy czy stolec czasem potrafią zakłuć czy zaboleć, a takie dzieciątko przecież jest bardzo wrażliwe). U nas na szczęście jest z tym spokój, zdarzy się jakaś boleśniejsza kupa, ale wtedy są 3 sekundy płaczu zakończone wypróżnieniem i tyle. Były początkowo płacze po żelazie, ale już się przyzwyczaił całkiem i od dawna już nie ma żadnych problemów
Moim zdaniem warto się przełamywać ze względu na to, żeby sobie dostarczać wszystkich wartości odżywczych, w końcu ten organizm musi jakoś tam funkcjonować, żeby się zajmować dzieckiem, mieć energię i nie łapać przy tym spadków odporności -
nick nieaktualnyMoka gratulacje
Mój dziś miał jaką gorsza noc. Co chwilę chciał cyca poczym po10 minutach zzasypial i tak co godzinie
może coś go męczy, bo od wczoraj bardzo niespokojny.
Boli mnie prawy jajnik ...no i to pęknięcie.
A propo chust. Dziś dalej będę chustowac. Muszę pocwiczyc bo za mało ją dociagam.
Chusta 5,2 jest dla mnie za dłużą, ona chyba jest dla wielkoludow wzielam więc 4,6, ale miałam możliwość przymiarki. Ta w sumie też jest duzawa, może kupie jeszcze sobie mniejsza.
Miłego dnia.
Ps czy któraś z Was ma wyciskarke do warzyw? Możecie jakąś polecić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 07:26
-
Jestem naj szczesliwsza mamą na świecie!!!! Moja córcia już jest z nami:)10/10 urodzona w nasza 4 rocznice ślubu 3200gr 55 cm szczęścia
Misi@, Staraczka23, Anitka201, Lilla My, adzia, Pola Irene, Czarna_88, lila1983, 4me, .ona., Gusiak, Lady Savage, chabasse, Dominka92, Paulinek, Bruma, agatka196, MadziaRatMed, KathleenPL, anula1990, Carolline, kasig, snoopy_etka, Wonderland, Kucykowa, monaaa85, skabarka, karolcia87, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AniaM gratuluję. A mój zasnął w końcu o 21 od 17 nie spał i spał do 2.30, później 4.30,i teraz jadł. Teraz moje mleko jadł odciagniete do butelki ale po długim nic karmieniu udało się ściągnąć ok 90 ml a jak karmie ci godzinę małego to bardzo mało odciagne z dwóch piersi może 30 ml. No nic zobaczymy jaki dziś będzie dzień oby lepszy.Anulka20
Synek Wiktor
-
nick nieaktualny
