Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
MadziaRatMed wrote:Mam pytanie głównie do dziewczyn które rodzily na Polnej w poznaniu ale do innych tez!
Jak wyglada od strony technicznej przewijanie dziecka w szpitalu?? Sa przewijaki czy na lozku czy jak? Nie wiem czy mam brac cos ze sobaMadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa jem tez parowki, ale te z samego miesa
swojskie jadlo ma najlepszejsze parowki swiata
Jem szynke, twarog z konfitura truskawkowa, salate, salaty jem mnostwo zarowno na obiad jak i sniadania i kolacje.
Na obiad dzis jadlam zupe dyniowa, ale delikatnie przyprawiona, rybka na parze, z ryzem, do tego albo szpinak gotowany z jajkiem, albo buraki na parze lub marchewka....byla tez zupa buraczkowa. Ale ja uwielbiam takie jedzonko, wiec nie cierpie tylko uszy mi sie trzesa...maly mial biegunke po kefirze, wiec odstawilam. Ze slodyczy jem krowki, biszkopty, herbatniki...ale zdarzylo mi sie zjesc tez hity i owsiane ciasteczka z kakaem.
Moj maly robi mnostwo kupek.
Jutro pieke ciasto jogurtowe z jablkiem...dzis kupilam antonowki...aha jem tez ryz z gotowanym jablkiem, cynamonem i mam z tego tez pyszny kompocik, do kt wrzucam gozdziki i nie dodaje cukru...pychotka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 20:48
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasiarzynka wrote:
Jutro mamy pierwszą wizytę położnej (po tygodniu). Jak przebiega taka wizyta? Bo przez telefon dowiedziałam się tylko że szwów mi nie ściągnie i córy nie zważy.
To u nas jest 6 wizyt (do 6 tygodnia zycia) - tu się zaskoczyłam, bo z synem w innym mieście miałam tylko raz wizytę połoznej i nijak mi w niczym nie pomogła (jako początkującej mamie).
A teraz na 1. wizycie położna obejrzała dokładnie małą, pokazała jak myć tu i tam, powiedziała na co zwrócić uwagę (czyli odparzenia za uchem, pod paszkami itd.), zmierzyła głowę, obejrzała skórę, pępek itd. Dodatkowo wypełnienie papierologii, przeczytała nasze wypisy ze szpitala i obejrzała moją ranę (ja akurat mam szwy rozpuszczalne, które już się rozpuściły).
Na 2. wizycie znowu obejrzała dziecko, już mniej dokładnie niż za pierwszym razem (nie było potrzeby, bo od ostatniej wizyty upłynął weekend), była pogadanka (i trochę też pokazała na dziecku) o gimnastyce mamy po cc i dziecka, żeby brzuszek nie bolał i na stawy.
Na 3. wizycie ma być pogadanka o szczepionkach.
Dodam, że nasza położna jest przesympatyczną babeczką po 50tce i aż miło jest, kiedy przychodzi. Bardzo wesoła i gadatliwa
. Gdyby była jędzowata, to te wizyty wcale by mnie nie cieszyły, a tak... wręcz przeciwnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 21:02
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
skabarka wrote:i małej absolutnie nic nie było
-
skabarka wrote:ja mam tomme tippe monitor +niania. Monitor jest słaby - co chwila się alarm włącza ;-/ ale niania jest super
-
nick nieaktualnyU mnie położna środowiskowa przegina - były 2 wizyty położnej u mnie w domu i wizyta lekarska, nie zgłaszałam chęci dalszych wizyt, a położna już 2-gi raz wysłała mi ostatnio smsa. Tym razem z zawiadomieniem, że się do mnie wybiera tego dnia w południe.
Wkurzyłam się mocno, stwierdziłam, że nic odpowiadać nie będę, niech się wybierze, to w drzwiach jej powiem, że ja się z nią nie umawiałam. Na szczęście nie przyszła. Ciekawe, czy jeszcze wpadnie -
My ostatnio sprawdzaliśmy % udział mięsa w kliebasach typu slaska (takich na grilla) w Biedronce i Almie. Szooook! Te wszystkie morliny, henryki kanie itp a nawet na sztuki z Almy mialy o okolo 20% mniej mięsa w składzie niz Kraina Smaków z Biedronki- takze warto czytać etykiety
bo ja zawsze lapalam za drozsza myśląc, ze jem mniejsze zło
-
nick nieaktualnyla_lenka wrote:No właśnie, ale jak ja mam obserwować czy jej nic nie jest, skoro po tym moim kurczaku z parowara miała kolkę? Jak mam określić kiedy jest kolka, bo kolka (bo niedojrzały brzuszek), a kiedy coś jej wybitnie szkodzi i jednak powinnam wyeliminować?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 21:18
-
Gusiak wrote:4me może u Ciebie będzie właśnie taki 'poród z zaskoczenia' i wcale nie pozostaniesz w tych ostatnich... aczkolwiek wyobrażam sobie jak juz pewnie masz dosyć i chciałabyś tulic swoje maleństwo...
Pomysl o tym tak, że to już ostatnia prosta i wykorzystaj ten czas dla siebie... bo już od porodu przez najbliższe jakieś 4-5 lat będziesz miała ze sobą zawsze taka mala przylepena szczęście wzielam płukańce polecone przez dentystę i jest troche lepiej. No i wizja tej patologii ciąży od piątku nie nastraja- ale cóż wezmę książki ze sobą a moze jeszcze sie uda ;
W domu juz wszystko ogarnięte teraz tylko czekać
-
nick nieaktualny
-
Sigma wrote:Zwykle przy alergii pokarmowej pojawiają się biegunki ze śluzem, zmieniony kolor kupy albo jeśli plamy skórne, to takie szorstkie wyglądające jak AZS (ale zazwyczaj w przypadku zmian skórnych najpierw podejrzana jest alergia kontaktowa).
Sigma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dominka92 wrote:A ja dalej z uparciuszkiem w brzuszku
Skurcze wieczorami sa,ale nic nie daja
O 5 podadza oksy i moze cos ruszy.. No oby bo juz tu mnie cos trafia
A ja właśnie miałam pisać że coś się Dominika nie odzywa i byłam pewna że tulisz juz córeczkę. W każdym bądź razie mam nadzieje że coś ruszy.
Paulinek gratulacje Mamusiu. Dużo zdrówka dla Was