Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
wiaraczynicuda Moja córa też ma trądzik już od jakiegoś tygodnia. Lekarz zalecił 2-3 razy dziennie przemywać buzię delikatnym naparem rumianku, nie wiem czy to od tego, ale tych wyprysków jest już dużo mniej i buzia wygląda coraz lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:40
wiaraczynicuda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:Dziewczyny mi pediatra mówiła, że trądzik jest od przegrzewania ale nie wiem ile w tym prawdy.
-
nick nieaktualnywiaraczynicuda wrote:Moja Lilcia tez wpatrzona we mnie
Oczka już ma ładne ale trądzik brzydki ma teraz... Przemywam przegotowaną wodą i zastanawiam się czy smarować jakimś kremem czy nie ruszać... ma któraś problem z trądzikiem u maleństwa? Przepraszam jak był poruszany ten temat ostatnio ale nie mam czasu na nadrabianie i czytanie wszystkiego wstecz.
U nas tez kazała tylko wodą...i podobno to normalny tzw trądzik niemowlęcy i ma zejść do 6 msc zycia..niczym się nie smaruje etc. i raz moze się nasilać a raz nie..generalnie ma zniknąctakze uszy do gory
wiaraczynicuda lubi tę wiadomość
-
Moja ma krostki na buzi, zwłaszcza między brwiami - wygląda to dosłownie jak ciemieniucha, takie żółte łuseczki. Podobno to łojotokowe zapalenie skóry. Kąpię w Oilatum/Emolium i jest dużo lepiej.
Czy waszym dzieciom karmionym tylko piersią zdarzają się zielone kupki? Bez szczególnego zapachu, normalnej gęstości - tylko o zielonym zabarwieniu lub z zielonymi plamkami? Jem minimalne ilości nabiału, a nawet chwilowo zupełnie nic i różnicy nie było, sama nie wiem czy się tym martwić czy tak czasem może być (może ze 3-4 takie kupki tygodniowo)? -
Lady Savage wrote:to u mnie się tak nie robiło, był żółty duży ropień
-
la_lenka wrote:Moja ma krostki na buzi, zwłaszcza między brwiami - wygląda to dosłownie jak ciemieniucha, takie żółte łuseczki. Podobno to łojotokowe zapalenie skóry. Kąpię w Oilatum/Emolium i jest dużo lepiej.
Czy waszym dzieciom karmionym tylko piersią zdarzają się zielone kupki? Bez szczególnego zapachu, normalnej gęstości - tylko o zielonym zabarwieniu lub z zielonymi plamkami? Jem minimalne ilości nabiału, a nawet chwilowo zupełnie nic i różnicy nie było, sama nie wiem czy się tym martwić czy tak czasem może być (może ze 3-4 takie kupki tygodniowo)?
A tak w ogole to hejka Mamusie! Milcze,bo ciagle cos a teraz mam Tesciowa...no comment,bo cisnienie mam 200 od razu...
Odliczam dni do jej wyjazdu wrecz...
U nas tylko kp i tez byl lekki kryzys i wtedy zapodalam sobie femaltiker,podzialalo
Córcia
-
nick nieaktualnyDiatomka mala od szpitala dokarmiana mm byla. A teraz je butelke, ściągane i piers. I sie pięknie najada, robi kupki gdzie przez 6dni tylko na piersi zrobila 2 z pomoca...takze nie bede glodzic dziecka bo boje sie widma szpitala i o jej zdrowie
-
la_lenka wrote:Ja się boje tej skazy białkowej, tym bardziej, że mój mąż ją miał jako niemowlę. A zielone kupki to podobno jeden z objawów... Tylko czy takie sporadyczne też powinny mnie martwić czy czasem tak "może być"?
Co do kupy, to młody miał permanentnie zielone kupy, bez śluzu, nie był i nie jest na nic uczulony, nie męczyły go, więc może taki urok.
-
Dżuls wrote:Ale to właśnie jest ropień. Może tego dobrze nie widac, ale to jest taka twarda, wypukła gula z ropą w środku, otoczona zaczerwienieniem. Jeszcze tydzień temu podczas kontroli lekarskiej miała niewielką, czerwoną kropkę, a tu wczoraj przy myciu patrzę i "wyrosło" coś takiego ...
i tak, wychodzi tak jakoś później. U każdego dziecka wielkość bąbelka może być inna.
-
la_lenka wrote:Moja ma krostki na buzi, zwłaszcza między brwiami - wygląda to dosłownie jak ciemieniucha, takie żółte łuseczki. Podobno to łojotokowe zapalenie skóry. Kąpię w Oilatum/Emolium i jest dużo lepiej.
Czy waszym dzieciom karmionym tylko piersią zdarzają się zielone kupki? Bez szczególnego zapachu, normalnej gęstości - tylko o zielonym zabarwieniu lub z zielonymi plamkami? Jem minimalne ilości nabiału, a nawet chwilowo zupełnie nic i różnicy nie było, sama nie wiem czy się tym martwić czy tak czasem może być (może ze 3-4 takie kupki tygodniowo)?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 21:57
-
Bento u mnie też przy bąku zawsze jest jakiś kleks a kupa raz dziennie.
U nas dziś znowu pupa odparzonaprzez sen zrobiła kupę i aż się pampers przykleił bo jakaś sucha była
A u mnie kolejny kryzys. Stanęłam na wagę.
Od jutra biorę się za siebie! Słodkie precz ode mnie!! Za bardzo mi lejce puściły. -
A ja dziś dostałam kolejną paczkę Pampersów - czyli mam już dwie paki nie do założenia, bo córa ma zaraz czerwoną pupę. W Dadach się to czasem pojawia, ale starczy trochę lepsze smarowanie i zaraz jest ok. A przy pampersach gorzej i gorzej, to chyba przez tą siateczkę co się przykleja do pupy.
-
Dziewczyny, pomocy!
Jak przestawić dziecko z karmienia mieszanego na pierś? Mój synek przez to, że po porodzie został na oddziale, a ja z nim być nie mogłam, był od 3 do 8 doby karmiony piersią przeze mnie oraz mm przez położne. Teraz w domu od wtorku staram się przystawiac go tylko do piersi. Efekt taki, że w domu wisi cały dzień na cycu, prawie w ogóle nie śpi, bo jak odstawie, to płacze, więc pół godziny przerwy i znów jest na piersi. Dzis po całym dniu nic już w piersiach nie było, więc wypluwał i strasznie płakał. Dopiero jak dostał 60 ml butli, to zasnął...
Mały ma dopiero 10 dni, a ja nie wiem, co zrobić, żeby mi starczyło dla niego pokarmu... Siedzę i płaczę z bezsilności... mąż krzyczy, żeby nie dawać mm, a ja nie mogę patrzeć, jak moje dziecko się męczy, nie śpi i płacze...