WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka23 wrote:Adzia jakie włoski masz świetne ja bym takiego hardcora nie zrobiła hehe
Albo mi się wydaje albo pościel z allegro masz z baldachimem i całym arsenalem.
Kochana mimo tego że się ma 35+ hardkora się ma.☺A teraz tym bardziej przy Lenci czuje się duchem o jakieś 10 lat mniej.
Tak pościel z allegro.
Staraczka23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdzia nawet gdybym chciała to na pewno by nie pasowało, jestem wierna blond czuprynie, ewentualnie cappuccino ale to już musi coś być żebym sobie sciemnila.
Tą pościel miałam do wyboru jak brałam łóżeczko, ładna jest.
Co myślicie o takim tatuażu, chce sobie zrobić na karku
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/49308e28bf96.jpg
Carolline, adzia lubią tę wiadomość
-
tak w temacie ząbków
Kiedy pojawiają się zęby?
4.–6. miesiąc – dolne jedynki
7. miesiąc – górne jedynki
8.–12. miesiąc – dolne i górne dwójki
12.–16. miesiąc – dolne pierwsze trzonowe i górne pierwsze trzonowe
15.–24. miesiąc – dolne i górne kły
21.–31. miesiąc – dolne i górne drugie trzonowe
Ogólna zasada jest taka, że ząbki dolne pojawiają się nieco wcześniej niż odpowiadające im zęby górne. Są jednak maluszki, u których najpierw wyrżnęły się zęby górne. Większość dzieci kończy ząbkować przed 31. miesiącem życia – ma wtedy 20 zębów mlecznych (czyli o 12 mniej, niż będzie mieć zębów stałych). Nie ma wśród nich zębów przedtrzonowych, są jedynie po dwa zęby trzonowe z każdej strony.
Marzenia się spełniają
-
O muszę od jutra spróbować na moim może będzie kupki robiłStaraczka23 wrote:Rano zaparzam 80ml przez 8min pod przykryciem, wlewam w butelkę tą co karmie i dolewam wrzątku albo cieplej 20ml z3by było 100. Wsypuje 3miarki mleka mieszam i daje jej. Kolor wychodzi taki zielonkawy na początku można się wystraszyć.
W dzień tez przepajam ją i robie rano rumianek na 100ml wypija z tego do 30ml wiec jak zostaje 70 to wykorzystuje wieczorem do mleka.
Rumianek mam zwykły, koperkowa mam dla niemowląt od 1 dnia z hippaAnulka20
Synek Wiktor
-
O kurczę to ja Ci współczuję - chyba większość doby na karmienie Ci schodzi. Moj przez ostatni tydzień tym po 75 gram dzienne wiec nadrobil pierwsze slabe tygodnie zdecydowaniesnoopy_etka wrote:4me, godzina przy piersi to nic...mojemu schodzą dwie zanim zje oba, przewinę go,a czasem jeszcze dokarmię butlą... a ponieważ tyle schodzi, to nie wyrabiam ośmiu karmień dziennie, tylko góra 7, bo przecież musi też kiedyś spać
poza tym waga prawie nic nie rośnie i już nie wiem co mam robić 
my juz dajemy tylko jedna dawkę MM w ciagu doby- tak sie nauczył jesc, ze juz wyciąga ile trzeba z piersi 
Jedli Twój za Malo tyje to dokarm go MM. Zobacz ja dokarmiałam kilka razy na dobę, nie miało to żadnego wpływu na jego umiejętność ssania czy moja laktacje a teraz ładnie juz rośnie na moim mleku
Ja robiłam tak, ze wazylam przed i po każdym karmieniu i jesli brakowało do jednorazowej dawki to te roznice dopajalam MM. Ta metodę pokazali mi w szpitalu jest obarczona bledem (choćby dlatego, ze ml nie równają sie gramom) ale ja czułam sie spokojniej, ze wiem ile moj je.
Teraz juz powoli od tego odchodzę bo jest głównie na piersi i waga rośnie
No i minus jest taki, ze trzeba zainwestować w wwage ale my kupiliśmy polecana babyono i wydaliśmy jakies sto kilkadziesiąt zloty wiec nie majatek- dokładność do 10 gramów to wystarczająca
-
Moj miał tak samo- trzy razy possal i spal. Powiem Ci, ze trochę przeszlo teraz jak jest ciut starszy. Juz zdaza sie częściej, ze ciągnie pięknie a czasem jest tez tak, ze mi się wydaje, ze sie obijal i sciemnial idziemy na wagę a tam 100 gram wiecejsnoopy_etka wrote:Doradca był dwa razy...i to ten z certyfikatem (120 zl za wizytę). Technika niby poprawiona i nic lepiej,połyka na początku, potem śpi i trochę pomlaska, z czego jeden przelyk na 20 zassań ja po karmieniu też nie odciagam już prawie nic... niby czuję, że przed piersi sa pełniejsze,a po karmieniu już nie, ale sama już nie wiem co robić... i nie wola jesc wiec znaczy, ze sie najadl.
Ale powiem Ci też, ze mnie lekarz straszyl, ze taki brak apetytu moze byc objawem choroby Np zakażenia pęcherza. Zreszta my mamy podejrzenie i w ogóle jest niekolorowo ale nie mam sily o tym dzis pisac. Trzymajcie kciuki by posiew moczu wyszedł ok i by ominal nas szpital
-
nick nieaktualnyA dawalas juz mu rumiankowa herbatkę?anulka20 wrote:O muszę od jutra spróbować na moim może będzie kupki robił
Bo zapomniałam pisać że niektóre dzieci mogą mieć uczulenie na początku, jak nie dawalas to lepiej czysty rumianek na początku daj.
Moja miała kropeczki dwa dni ale niewiem czy od herbaty czy to potowki.
U mojej mamy tak ciepło zawsze jest ze jak wracam do siebie to mała odrazu potowki ma wieczorem i rano znikają -
Staraczka23 wrote:A dawalas juz mu rumiankowa herbatkę?
Bo zapomniałam pisać że niektóre dzieci mogą mieć uczulenie na początku, jak nie dawalas to lepiej czysty rumianek na początku daj.
Moja miała kropeczki dwa dni ale niewiem czy od herbaty czy to potowki.
U mojej mamy tak ciepło zawsze jest ze jak wracam do siebie to mała odrazu potowki ma wieczorem i rano znikają
Dawalam i daje może wypije z 10-30ml w dzień tego rumianku. Mój ma kropeczki ale nie mówiła że to uczuleniowe położna tylko że dzieci tak maja niektore że pojawia się im.Anulka20
Synek Wiktor
-
nick nieaktualny
-
Brrr co za dzień.
Mała od rana do teraz spała może łącznie 1h! I z wielkim krzykiem zasnęła. Jestem wykończona plecy siadają!
Co do higieny intymnej dziewczynek to tak:
Położna kazała nic nie ruszać bo to naturalna flora ewentualnie jak kupa wpadnie to wtedy rozchylić i delikatnie wytrzeć. I ja tak robiłam. A w szpitalu Olivia miała pobierany mocz gdzie przyklejano taki woreczek do pipi i ta jak rozchylila te wargi to mówi do mnie ze dlaczego ona ma taką brudna pipke. Wiec tłumacze jej że położna kazała nie ruszać. Wiec piguła do mnie mówi że teraz tak każą ale mam sama pomyśleć logicznie że jakbym sobie nie myła tam to co by się zrobiło. Ze można doprowadzić do stanu zapalnego lub grzybicy.
Tak teraz grzecznie myje jej kilka razy dziennie.
Snopy pamiętaj nic na siłę bo zameczysz siebie psychicznie. Jeżeli nie idzie mu to ssanie cyca to daj na luz. Naprawdę bo jeszcze w jakąś depresję wpadniesz.
Ja grzecznie przyznaje się że na noc próbuje pakować małej butle - znaczy uczymy się jeść mleka z butelki. Na razie mieszamy mm i moje. Robie to dla własnej wygody bo na dzień dzisiejszy jestem więźniem swojej córeczki która uwielbia moje cyce. Ciężko nam to idzie bo mała jest oporna a i też problem w ściągnięciu mleka plus ohydne mleko hipoalergiczne.
Lady mi ostatnio też się wydawało że na dole po prawej stronie ma coś białego i wręcz byłam przekonana że to ząbek. Ale znikło Mamy jeszcze czas.
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
4me wrote:Moj miał tak samo- trzy razy possal i spal. Powiem Ci, ze trochę przeszlo teraz jak jest ciut starszy. Juz zdaza sie częściej, ze ciągnie pięknie a czasem jest tez tak, ze mi się wydaje, ze sie obijal i sciemnial idziemy na wagę a tam 100 gram wiecej i nie wola jesc wiec znaczy, ze sie najadl.
Ale powiem Ci też, ze mnie lekarz straszyl, ze taki brak apetytu moze byc objawem choroby Np zakażenia pęcherza. Zreszta my mamy podejrzenie i w ogóle jest niekolorowo ale nie mam sily o tym dzis pisac. Trzymajcie kciuki by posiew moczu wyszedł ok i by ominal nas szpital
Po rozmowie telefonicznej z doradca dostałam przykazanie, żeby po każdym karmieniu dawać mu 60ml (albo MM albo odciągniętego) i niech pije ile zechce, a w poniedziałek zliczyć te dokarmiania i do pediatry na wagę. U nas spadki też są niepokojące, bo Antoś ma wadę serca, więc trzeba uważać. Biedak ma już 3,5 tygodnia, a ledwo o 120 g przewyższył wagę urodzeniową, choć wciąż na cycu wisi.
-
Lalenka na badanie ogólne czy posiew? Badanie ogólne podobno można robić do woreczka. Posiew musi byc jalowy pojemniczek. My musieliśmy zrobić oba badania- co prawda u chlopca wiec teoretycznie prościej ale tylko teoretycznie. Do pudelka próbowaliśmy lapac siku przez trzy ranki z rzędu i tak jak normalnie obsikuje nas po kilka razy dziennie tak wówczas nie chcialla_lenka wrote:A czy któraś z was łapała u córki mocz na badanie? Bo my mamy zrobić i nie mam pojęcia jak to ugryźć. Kazali woreczków nie używać, bo podobno bardzo często wychodzi zafałszowane...
w końcu na posiew złapaliśmy do worka i tak oddalismy- poddaliśmy sie, czas naglil bo wizyta u lekarza blisko byla. Oczywiscie obmylismy go, odkazilismy octaniseptem i przyklelismy worek. Nie powiem super sterylna akcja to nie byla i niestety wyszlo nam coli w moczu dzis jak pediatra to zobaczyla to dala nam skierowanie do szpitala by zrobili cewnikowanie i pobrali sterylnie czysty mocz. Niestety przy cewnikowaniu jej zdaniem trzeba podać od razu profilaktycznie antybiotyki bo jest ryzyko, ze z cewnikiem wprowadzi sie bakterie do moczu. Niestety u takiego maluszka musza to byc antybiotyki dożylnie podawane a wiec tylko w szpitalu i oznacza to położenie sie w szpitalu na kilka dni i bezsensowne czekanie tam na wyniki posiewu -2-4 dni w warunkach podobnych do Agatkowych
Caly szkopul w tym, ze inny Pediatra powiedzial mi, ze badanie pobrane w taki sposób w ogóle nie powinno być brane pod uwage- bo coli jest w nas i bardzo latwo zabrudzić tak pobrana próbkę. Kazał nam jeszcze próbować w domu pobrać czysta próbkę. Biorąc pod uwagę jego zdanie, fakt, ze nasz maly w ogóle nie zachowuje sie jak chore dziecko - nie ma temperatury, ladnie je i juz teraz przybiera na wadze- nie pojechaliśmy dzis do tego szpitala. Boje sie czy nie narażam go na nic taka decyzja ale jakbym trafila do innego pediatry nawet nie byłabym swiadoma, ze jest jakies pozorne zagrozenie- wywnioskowane na podstawie zle przeprowadzongo badania.
Dodam jeszcze, ze Pani doktor w połowie wizyty zmienila zdanie i z obajowow, które jej zdaniem są zupełnie normalne zaczela twierdzić, ze nie są normalne i wymaga to obserwacji. Mowa tu o prezeniu sie i stekaniu podczas robieniu kupy i ulewaniu- kurcze to ma co drugie dziecko tu na forum ze to zupełnie normalne twierdzila tez na wizycie tydzień wczesniej
Jutro rano próbujemy lapac siki a jak się nie uda podejmujemy inna próbę. Zdecydowaliśmy sie na cewnikowanie bez podawania,antybiotyków. Kurcze coreczka mojej koleżanki tak właśnie miala pobrany mocz, ze skierowaniem od lekarza i nikt nie mowil jej, ze z tego powodu ma sie klasc so szpitala bo od razu trzeba podać antybiotyki... Podobno zdania są podzielone wśród lekarzy. Dzis w szpitalu powiedzieli,ze mogę jutro przyjechać i wykonać to cewnikowanie prywatnie a pozniej sama zawieźć do labu wiec to jest nasz plan B po tym jak nie uda nam sie pobrać rano czystego moczu. Rozpisalam sie i do tego nieskladnie ale to tak ku przestrodze bo oddział pediatryczny ze wszystkimi wirusami a na nim moj 4 tygodniowy synek to moim zdaniem zbyt duze ryzko do podjęcia bo lekarz uaza, ze powinniśmy na wszelki wypadek...
A jak pobrać mocz by nie miec takich przeżyć jak my?
Trzeba wybudzić dziecko nad ranem, zanim jeszcze samo sie dobrze rozbudzi. Rozebrać ekspresowo, jeszcze szybciej pobiec pod prysznic, odkazic ocatniseptem i modlić sie by dopiero teraz disecko sie rozbudzilo i przypomniało mu się, ze trzeba oddać mocz co wiecej naprawde trzeba czekać na środkowy mocz , nie otwierać za wcześnie jalowego pojemnika i zawiezc do labu w ciagu dwóch godzin...
Jesli to badanie ogólne niby moze byc worek ale podobno sterylność slaba i mogą wyjsc orzeklamane wyniki i znów grozba szpitala....Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 23:10
-
Ja tez trzymam kciukialdonaa wrote:4me-trzymam kciuki!
W takim razie ja rowniez prosze o trzymanie kciukow za dobre wyniki Lilianki. Dzis ta mala istotka byla na pobraniu krwi. Multum badan... zoltaczka zamiast nam zanikac to caly czas sie utrzymuje. Mamy wielka nadzieje, ze to typowa zoltaczka u dzieciaczkow karmionych tylko piersia ktora sama ustapi. Jesli wyniki wyjda nie tak- kierunek szpital.... pani doktor nas pociesza, ze gdyby cos bylo nie tak to bym zauwazyla po zachowaniu malej, a ona wyglada na zupelnie zdrowe dziecko. Ma juz 5150g, chetnie je i jest zywym dzieckiem. Wiec czekamy na wyniki.
Oby nasze dzieciaczki nie musiały isc do szpitala. Kurcze dzis chyba oka nie zmruze z nerwów
-
Moja ma chyba skok, w ciagu dnia niemalze bez snu, wlasxiwie poprzednia noc tez nie pezespana, teraz niby w wozku spi ale budzi sie co chwila, kwili steka, poplakuje , usmiecha sie, mysle ze to skok...
Lady Tymek jak miaal dwa miesiace zaczal sie mega slinic a jak trzy mial piekne wyrzniete obie dolne jedynki.
Staraczka jak ten krwotok? Minal?
Julita tez prponuje pielucha tetrowa owinac dziecvko.,moze babciny sposob ale daje rade
-
U nas zwykłe badanie, ale będę łapać do pojemniczka. Jeszcze nie wiem jak, ale będę próbować. Poczytałam też trochę w internecie o tych woreczkach i trafiłam na info, że ryzyko wyjścia bakterii przy pobieraniu do woreczka to nawet 60-80% i zupełnie nie ma sensu. Najwyżej pójdę do lekarza bez moczu, przecież mnie nie wyrzuci
Zrobię wtedy kiedy się uda złapać - jak będzie źle to umówię dodatkową wizytę.
4me lubi tę wiadomość
Córeczka
