Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnylila1983 wrote:U nas jest to samo z wieczornym usypianiem. Mlody lapie.piers i za chwile puszcza.placze i znowu lapie. Usypia na 10 min i sie budzi.No i wczoraj lekarka (zaufana) orzekla ze to kolki. Mlody jest glodny ale jak je to go boli brzuch, wlasnie wieczorami sie to nasila. Mamy mu podawac bobotic lub espuciton ale systematycznie co 4h. Po paru dniach bedzie lepiej. Juz zauwazylam ze mnie steka w dzie i idzie kupe bakow. A ja myslalam ze kolka to ciagly placz dzieci a tu jednak nas tez dopadlo.kazala najpoerw malego uspokoic i zaczac usypiac i pod konoec dac piers. I u nas zadzialalom
właśnie to samo mi przed chwilą położna powiedziała, ze to od brzuszka, bo mieliśmy wizytę
mała przybiera prawie 300 g tygodniowo tylko na piersi -
nick nieaktualny
-
O matko, ale tu się dzieje, zdrówka dla wszystkich dzieciaczków.
A my mamy kolki... Byliśmy u rehabilitantki, i uwaga uwaga.. kolka może być wynikiem słabych mięśni brzucha, które nie mają "siły" przesuwać gazów w jelitach, czy jakoś tak. Ogólnie to mamy słabe mięśnie i asymetrię, ale wszystko do wyćwiczenia. -
la_lenka wrote:Tylko, że nosidla są dla dzieci które samodzielnie siadają, wcześniej niestety się nie powinno, bo ma to negatywny wpływ na kręgosłup dziecka.
-
Anitka201 wrote:Zależy które. Tula ma taka wkładkę dla niemowlaków która trzyma nóżki w pozycji żabki i kręgosłup jest odpowiednio wygięty.
Ale z drugiej strony moje nieudolne wiązania chusty też są dalekie od ideału, a jednak noszę. -
Dżuls A możesz napisać czym ta asymetria i obniżone napięcie mięśniowe się objawia?
Lady Dużo zdrówka dla Zuzi.
Dziewczyny jak czytam w co ubieracie swoje pociechy to mi głupio nawet napisać ile warstw ja zakładam. Muszę trochę wyluzować i lżej ubierać bo jak nić na zimę zostanie mi tylko ubrać małą w futro i wsadzić w ogrzewany wózek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 21:10
-
Dżuls wrote:O matko, ale tu się dzieje, zdrówka dla wszystkich dzieciaczków.
A my mamy kolki... Byliśmy u rehabilitantki, i uwaga uwaga.. kolka może być wynikiem słabych mięśni brzucha, które nie mają "siły" przesuwać gazów w jelitach, czy jakoś tak. Ogólnie to mamy słabe mięśnie i asymetrię, ale wszystko do wyćwiczenia.
Mnie tu trochę w szpitalu tym napięciem nastraszyli bo maly ma często podkulone nóżki jak w pozycji w brzuchu... Ale jednocześnie doktor powiedziala, ze moze po porostu dlatego, ze ma dopiero miesiącmamy obserwować i ewentualnie na konsultacje do neurologa.
Ma tak jakis miesięczny brzdąc którejś z was, ze lubi jeszcze tak te nóżki podkurczac- Np przy przebieraniu pieluch lub nawet gdy w pozycji pinowej trzymacie go przy klatce, przewieszonego przez bark ???
-
4me wrote:Ooo tak ja tez sie podpisuje pod pytaniem- są jakies objawy tej asymetrii i napięcia mięśniowego? Ofcoutse inne niż kolki?
Mnie tu trochę w szpitalu tym napięciem nastraszyli bo maly ma często podkulone nóżki jak w pozycji w brzuchu... Ale jednocześnie doktor powiedziala, ze moze po porostu dlatego, ze ma dopiero miesiącmamy obserwować i ewentualnie na konsultacje do neurologa.
Ma tak jakis miesięczny brzdąc którejś z was, ze lubi jeszcze tak te nóżki podkurczac- Np przy przebieraniu pieluch lub nawet gdy w pozycji pinowej trzymacie go przy klatce, przewieszonego przez bark ???
4me teraz to mnie wystraszyłaś, mój ma bardzo często podkurczone nóżki, zarówno przy przebieraniu, jak jest przewieszony przez bark to praktycznie zawsze, jak sobie leży i gada to też często, a ja dotąd nie zwracałam na to uwagi i nie sądziłam że to może być jakąś niedobrą oznaką, myślałam że tak mu po prostu lżej bo jak podkurcza nóżki to łatwiej mu zrobić kupę czy puszczać bączki, bo brzuszek mu często dokucza. Jutro wybieramy się do pediatry, miało być szczepienie, ale mały pokasłuje więc pewnie nie będzie to zapytam o te nóżki -
kasig wrote:4me teraz to mnie wystraszyłaś, mój ma bardzo często podkurczone nóżki, zarówno przy przebieraniu, jak jest przewieszony przez bark to praktycznie zawsze, jak sobie leży i gada to też często, a ja dotąd nie zwracałam na to uwagi i nie sądziłam że to może być jakąś niedobrą oznaką, myślałam że tak mu po prostu lżej bo jak podkurcza nóżki to łatwiej mu zrobić kupę czy puszczać bączki, bo brzuszek mu często dokucza. Jutro wybieramy się do pediatry, miało być szczepienie, ale mały pokasłuje więc pewnie nie będzie to zapytam o te nóżki
I najwazniejsze nie przejmuj sie- ta lekarka mi tak powiedziala ale zarazpozniej sama podkreslila, ze dziecko jest jeszcze Male i nie ma się co martwic. Raczej to powiedziala tak na zapas jakby mu nie przeszlo, żeby obserwować. Żaden inny pediatra mi tego nie powiedzial a widzialo i badalo go juz 5 w przeciągu ostatnich dwóch tygodni- takze nie martw się
-
Hej Dziewczyny
U nas poprawa po wprowadzeniu dietyOlcia robi kupki i juz tylko troszke steka,bez tych mocnych atakow kolek.Nocka wrocila do normy,czyli co 2h pobudka na cycanko
Podaje tez co 2gie karmienie Delicol i Espumisan na zmiane.
Lady,zdrowka dla Zuzi!
Córcia
-
Gabi tez ma często podkurczone nóżki, zazwyczaj jak ją odkładam do leżenia. Jak ją biorę do odbicia to czasami do tego jeszcze dupkę wypina
Czasami mam wrażenie, że ci lekarze szukają dziury w całym i wszędzie się czegoś doszukują
Bento - dlatego nie ma co czytać, tylko robić tak jak serce podpowiada. Internet jest pełen przeciwników szczepień, wiec zawsze bedą siać panikę. My mamy jutro szczepienie, trochę się denerwuję jak to wszysko przebiegnie, ale wiem że konsekwencje nieszczepienia mogą byc gorsze.