Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas prawie 24 stopnie ale mamy nawilżacz powietrza. Dla mnie jest za ciepło mimo że szybko marzne.
Jak młody miał katar to zakrapialismy wodą morska lub solą fizjologiczna i później odciagalismy frida.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 09:42
-
Zamiast Fridy polecam Katarek Plus. Rewelacja. Sama sobie wyrzucalam czemu nie wzięłam tego od razu, tylko meczylam dzieciaka i siebie Frida. Mała płakała, ja się dosłownie zapowietrzalam od wciagania, trwało to długo. A przy Katarku 10 sekund i po sprawie, mała nawet nie pisnie.
-
bento wrote:
Dziś padam na twarz... Dziewczyny, które mają więcej niż 1 dziecko jak Wy dajecie radę??
Mój syn jest bardzo absorbujący i jeszcze do tego małą trzeba się co chwilę zająć. Mąż długo w pracy i normalnie baterie mi się wyczerpują. Teraz już moje dzieciaki śpią, a ja mam czas dla siebie, czyli uprasować ciuchy na jutro, nakarmić rybki i psy, wstawić pranie i później suszarkę itp.
Czuję się mega zaniedbana...
Jest chwilami ciężko, ale cieszę się, że moje starsze dziecko to nie jakiś maluszek, tylko 6 latek, który też sam już wiele umie zrobić - nie muszę go karmic, ubierać itd. I jak potrzeba, to i małą we wózku pobuja
. Wiadomo, że trzeba się bardziej zorganizować i nagimnastykować. Czasu dla siebie też mam niewiele, ale i tak ostatnio sukces - po 2 miesiącach w końcu zaczęłam znowu czytać książki!
Co prawda czytam dłużej niż zawsze, ale sam fakt się liczy. Brakowało mi tego.
Wieczorem padam ze zmęczenia, zasypiam dosłownie w mgnieniu oka (jak nigdy).
A ostatnio jestem sama z dwójką w domu, bo mąż w delegacji, więc tym bardziej na koniec dnia jestem wykończona.
pocieszam się jednak, że nie mam bliźniaków i starszaka w domu- pełen podziw dla takich mam. Ja dodatkowo jestem zdana tylko na siebie, nikogo w promieniu 200 km do pomocy nie mam, więc trzeba sobie radzić.
bento lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
U nas temp. 20 a w sypialni 18.5 dzieci zdrowe, wszystko kwestia przyzwyczajenia, ją się w cieplejszych pomieszczeniach męczę.
kapturnica, trix lubią tę wiadomość
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
agniesja wrote:Tu możecie zamówić Sab Simplex
http://sposoby-na-kolke.pl/zamowienie?gclid=CPSm2YSp48gCFYhAGwodiQIGhg
Też tu zamawiałam. Błyskawiczna dostawa. I też zauwazyłam, że po sab u nas było lepiej niż po espumisanie 100. Co prawda wolałabym już ten espumisan, bo benzoesan sodu, aspartam... brr, wywołują u mnie niesmak
Zamówić mozna jeszcze tu:
http://www.docsimon.pl/ -> zamawiałam, apteka sprawdzona, tylko przesyłka trwa 5-10 dni.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Anitka201 wrote:Dziewczyny czy którejś maluch przechodził ten skok tozwojowy 8-9 tygodnia. U nas trwa 3 dzień. .to jakaś masakra. Mój anioł wycisza się tylko na spacerze. Dlatego chodzimy na 3 -4 godz spacery.
U nas właśnie spokojnie (odpukać). Gorzej bylo wcześniej
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Anitka201 wrote:Lenka czyli prawie tydzień. ..jej trzeba to przetrwac. U nas właśnie w niedziele się coś zaczęło się dziać i mam nadzieję że wczorajszy dzień był tym szczytowym bo aż mi jego żal. Lenka a twoja córka tez je mniej ? Tzn chce być przy piersi ale więcej się przytula niż je?
Moj od 2 dni zasypial po jednej piersi. U niego norma były 2 piersi i butelka z odciagniety mlekiem (jakieś 50-70 ml)kapturnica lubi tę wiadomość
-
Ona - ale na ulotce mojego Sab Simplex nie ma aspartamu albo ja nie wiem, która to substancja.
No właśnie la_lenka ja też staram się nie rozkminiać, bo od wczoraj np. Misiek jada po 5 minut z każdej piersi, a potem zaczyna puszczać i płakać jak znów go przystawiam. Ale jak nie próbuję na siłę, to jest ok, więc wychodzę z założenia, że najadł się i wystarczy mu. Staramy się jadać w dzień częściej. A dzisiaj w nocy spał od 22 do prawie 5. I wcale wstawać nie chciał tylko mi już prawie piersi eksplodowały, dlatego budziliśmy.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualny
-
Dzięki mamusie, no na 14.30 mamy wizytę, nogi mam jak galaretka, nie chcę z nią jechać do szpitala, po tym co sama przeszłam jako niania, i to co widzę u agnieszki, to straszne jest. No ale jak trzeba będzie, to pójdziemy, trzymajcie kciuki by jednak nas to ominęło.
-
No to witamy się i my.
U nas w domu do tej pory było 20-21 stopni jednak wczoraj podnieśli my temperaturę bo małej było zimno i się trzęsła. Zresztą mi też zimno bo przeziebiona jestem. I my zakupiliśmy nawilżacz powietrza i śmiga teraz cały czas. Bo mamy naprawdę suche powietrze.
Do noska najpierw kupiłam gruszke, potem fride a teraz mam katarka i jestem naprawdę zadowolona. Ściąga gile bardzo szybkoDo tego Inhalujemy się 3x dziennie i kropimy noska solą bo mam krople ale muszą je w aptece przygotować.
Mała wczoraj spała od 13-18 a potem od 20-2 i od 2 do 6.normalnie rekord i jesteśmy wyspane. I teraz tez śpi.najgorsze jest to że moje cycki nie wyrabiają i juz w nocy zalalam 2 koszulki, i 2 pieluchy tetrowe.
I jednak boli mnie ucho. Czy Amol można używać przy KP?
-
Dobry
Gabrysia dziśzaliczyła piękną nockę. Spała od 21.30 do 2.30 i od 3 do 6.30
Jako, że kolację wyssała o 20, to obudziłam się o tej 3 z kamieniami zamiast cycków. Jednego opróżniła, a drugiego musiałam potraktować laktatorem. Dzięki ci panie za to urządzenie
)
Wczoraj byliśmy na bioderkach, wszystko idealnie także fajniePediatra stwierdziła u małej trądzik niemowlęcy, bidulka ma cała buźkę z krosteczkach, głownie widocznych pod słońce. Waga 4320, po wizycie położnej i zrobionej kupce 4120, także juz przybiera wolniej
U nas w mieszkaniu 21-23 stopnie, do sypialni kupiliśmy nawilżacz, bo mała po nocy miała nosek furczący i trzeba było odciągać katarkiem. Teraz włączam wieczorem na godzinę, pózniej w nocy załączę i jest spoko. Sezon grzewczy dopiero tak na prawdę przed nami, wiec myslę, że jest to niezbędny gadżet
Juz ubierzcie dzieciakom rajstopki?! W co będziecie zimą ubierać?
Jak jedziemy wózkiem na spacer, to dziecku zostawiam body z dł i leginsy (tak jak jest ubrana w domu), do tego gruby sweterek na misiu, materiałowe bamboszki, czapa, kocyk, plandeka i jedziemy. Jak jedziemy autem i jest w nosidełku, a temperatura na dworze niska (rano, polopudnie, słońca brak) to leginsy zamieniam na dresowe lub welurowe spodenki. -
nick nieaktualnySkabarka ja cie rozumiem , wczoraj siostra do mnie z tekstem ze w koncu posprzatalam w domu .. gdybym do niej przyszla po 9 to lepiej by nie miala w mieszkaniu a ja tak przyzwyczajona ze rano bałagan w dzień ogarniam po trochu .
Chrzciny haha u ciebie to wystrój chcą wybierac a u mnie chrzestnych
Miesiac temu siostra gadala ze sukienke kupi na chrzciny zapytalam po co a ona ze chrzesnica musi ladnie wygladac , powiedziałam ze chrzestna juz mam dla roksany to obraza wielka i tak jak mama na początku walkowala temat chrzcin u nich bo mialy byc w grudniu w drugi dzien swiat tak wtedy powiedziała ze mam u siebie robic , w tamtym tygodniu temat znowu byl i powiedziałam ze jednak w lokalu zrobimy bo w domu to beda siedziec do wieczora , tez juz problem byl .
Lila jak ona wstanie to wypróbuję tak jak poszesz dziurke przytkam.
Moka zakladam body w dlugi rekaw na to bluzeczka, rajstopki spodenki i kombinezon , w wozku jest kocykiem okryta .
-
nick nieaktualnyU kogos tez maluch sie odpycha nogami i jest wysoko w łóżeczku?
Ja chyba na srodku bede ją kladla , rano miala glowe tak blisko szczebelek ze ten ochraniacz nie pomogl i tak dotykala główką, slyszalam ze szoruje nogami ale nie wiedzialam ze sie odpycha i pnie w górę -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
staram sie Was podczytywać regularnie
u nas mamy problem z wieczorbym zasypianiem, mała zazwyczaj baluje do pólnocy albo i dłużej. dzis zasnęła po północy i spała prawie do 6 a u mnie piersi jak kamienie. nei wiem co zrobić, kąpiemy ją zazwyczaj koło 18-19 i zazwyczaj po ąpieli śpi godzinę albo pół a potem szaleje. złości się, chce być przy piersi za chwile ją wypluwa i płacze potem znowu je i znowu wypluwa i tak w kółko.zaśnei na 15 minut i się budzi i znowy cycek. jak widzę ze już nie je to próbuje smoczka jej podstawić zamiast piersi ale na krótko to wystarcza. i z reguły padamy obie po pólnocy i już nawet nie mam siły jej do łóżeczka odnosić więc czesto śpi z nami do następnego karmienia a ja przez to jestem obolała bo nie mam jak się ruszyc. w dzień bardzo chętnie spi na brzuchu ale na noc przecież jej tak nie zostawię.mam nadzieje ze sie to jakoś nam unormuje bo inaczej to osiwieje.
poza tym w niedzielę ochrzciliśmy naszą Helenkębyłą bardzo grzeczna i przespała całą mszę, nawet nie przeszkadzało jej polewanie wodą święconą
-
Było dobrze ;( przed chwilą mała obudziła się z krzykiem, wziełam ją na ręce a ona cała upocona, termometr w łapę i co 39 ;/ kurde! a wczoraj było już tak ładnie bez temperatury, chlip chlip, serce mnie boli jak widzę że ona piszczy przez sen
nic okładziki jej teraz robię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 12:01
-
nick nieaktualnya co do ubierania moja w domu chodzi w body na krótki rękaw i pajacu, mamy w domu zazwyczaj 21 stopni. a na spacer zakładamy na to kombinezon albo śpiwór ale nei jakieś bardzo grube i kocyk. no i czapeczke
jak bardzo wieje to przykrywam wózek ta "przykrywką" jeszcze