Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jaki typ ubranek wam się najlepiej sprawdza? Ja do tej pory zakładałam głównie pajace, bo mała miała nieodpadniety pępek. Ale skoro ostatnio i to się naprawiło to zaczęłam zakładać spodenki czy rajstopki. No i teraz zaczęłam się zastanawiać czy nie tu leży problem z powrotem kolki, może to przez ucisk brzuszka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 11:40
-
Lily ja mam Bebilon pepti ze względu na skaze białkowa. Chciałam jej dać na noc lub jak musze wyjść ale mi tym mlekiem pluje i ni cholera pić go nie chce. Jest po prostu nie smaczne. Dr na początek kazała mi mieszać ze swoim ale dość ze ściągnąć nic nie mogłam to jeszcze laktator mam zepsuty. Chyba w szpitalu zgubiłam część do niego.
i na receptę faktycznie jest tańsze bo normalnie u nas 33zl a z recepta 17 zł.
-
Lalenka ja pajace, spiochy zakładam na noc. W dzień leginsy, dresik, spodenki, polspiochy lub rajstopki bo dla mnie najwygodniej. I zrobiłam właśnie przegląd spodenek które są bardzo opiete w pasie i odlozylam bo na pewno ją cisną.
-
nick nieaktualny
-
Gusiak i Agatka - nie muszę teoretycznie mleka dla alergików, bo nie ma stwierdzonej nietolerancji laktozy, ale dostaliśmy również kropelki na nietolerancję ze względu na kolki. Stąd mój pomysł, żeby dać mu takie mleko.
La_lenka - u nas najczęściej śpiochy i body albo śpiochy i kaftanik.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Część mamuśki
Nie jestem w stanie was nad robić ale mam nadzieję ze wszystkie maleństwa zdrowe i w domu.
Ja z Kacperkiem od dwóch dni w szpitalu ... W ciągu 30 min dostał temperaturę prawie 40° był już prawie nie przytomny straszne to było :'( . Okazało się ze ma bakterie w moczu i od wczoraj dostaje już antybiotyk.
Prawdopodobnie do domu wyjdziemy za około 8 dni. Trzymajcie za nas kciuki żeby Kaspi szybko wyzdrowial. -
Kurcze, ja właśnie jakoś nie umiem określić czy coś jest ciasne czy to tylko gumeczka i "tak ma być".
Jeju, dziewczyny co to się dzieje, tyle dzieciaczków w szpitalach.Trzymam za wszystkich kciuki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 12:13
-
Lilla My wrote:Gusiak i Agatka - nie muszę teoretycznie mleka dla alergików, bo nie ma stwierdzonej nietolerancji laktozy, ale dostaliśmy również kropelki na nietolerancję ze względu na kolki. Stąd mój pomysł, żeby dać mu takie mleko.
La_lenka - u nas najczęściej śpiochy i body albo śpiochy i kaftanik.
Jeśli nie musisz stosować takiego mleczka to nie zawracalabym sobie głowy pepti, bo pewnie nie będzie chciał go pić.... tym bardziej jeśli masz krople i chcesz dać mm to poszła bym w jakieś normalne mleczko, które jest zdecydowanie smaczniejsze -
nick nieaktualny
-
Czarna kciuki za WAS. Wracajcie szybko do zdrowia.
My mamy chyba skok rozwojowy. Mała z cyca nie schodzi a jak już zejdzie to tylko płacz. I ani rączki ani zabawa ani nic wszystko nie. Teraz chwile się uspokoiła od dźwięku odkurzacza. I właśnie zjadłam śniadanie. Córeczka dba o linie mamusi.
Lalenka ja patrzyłam po gumkach. Jeżeli ciasne w pasie to do kartonu. -
Booooooze kto podmienil moje dziecko?!
Od samego rana ciągle tylko na rękach i przy cycu, bo inaczej ryk... no nawet na chwilę nie mogę Jej odłożyć, bo zaraz zaczyna się drzec... juz nie wiem co mam z Nią robić...
Kiedy jest ten drugi skok rozwojowy? -
U nas pajace są piżamka,i do spania a w domu królują body dł i leginsy
ewentualnie body na krotki i na to cienka bluzeczka z długim rękawem
Jesteśmy po szczepieniu pentaximem. Był mega płacz i do tej pory jest rozdrażniona. Dałam jej pedicetamol przeciw bolowo i póki co zasnęła na mnie, bo łóżeczko jest be. Mamy tez skierowanie do kardiologa, bo pani doktor wyłapała jakiś szmer nad serduszkiem. Mamy nie martwić się na zapas, ale jak się nie martwić o takiego maluszka.
Oczywiście do poradni na NFZ się nie dodzwoniłam, w drugiej nie ma miejsc do końca roku, prywatnie na koniec stycznia, w innej prywatnej koniec listopada, w trzeciej natomiast za 6 dni, masakra. Dobrze, że za tydzień będziemy juz po wizycie, bo inaczej bym nie wytrzymała tej niepewności -
Czarna_88 wrote:Część mamuśki
Nie jestem w stanie was nad robić ale mam nadzieję ze wszystkie maleństwa zdrowe i w domu.
Ja z Kacperkiem od dwóch dni w szpitalu ... W ciągu 30 min dostał temperaturę prawie 40° był już prawie nie przytomny straszne to było :'( . Okazało się ze ma bakterie w moczu i od wczoraj dostaje już antybiotyk.
Prawdopodobnie do domu wyjdziemy za około 8 dni. Trzymajcie za nas kciuki żeby Kaspi szybko wyzdrowial.liczę,ze w sobotę nas wypuszcza