Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJulita ja dzisiaj nic nie zrobię bo marudzi niemiłosiernie a zeby nie usypiac na rękach to wozek w ruch ina dywanie obijam hehe
Lady u nas tez częste kłótnie nad córką
Ostatnio wzięłam skarpetki rajstopy i czapki do pudełka ,widzial gdzie bo pytał co robie , na drugi dzień po kąpieli małej mówiłam zeby skarpetki dał pierwsze pytanie SKĄD drugie JAKIE myślałam ze go strzele.
Dzisiaj rano ten pigment otworzyłam bo w butelce jest jak syrop , mam tendencję do wachania i mu podtykam ze smierdzi mowie ze lepiej jak by mi pomogl bo ufarbuje ciuchy to nie on do pracy wychodzi,zwróciłam mu uwagę ze nawet nie spojrzał co musze jej smarować usłyszałam ze ja siedze w domu a on pracuje .
U nas kłótnie są o to ze gra ciągle ale ja to wykorzystuje przeciwko niemu w nocy
Zasypiam po 22 on siedzi , mała w nocy jak sie budzi to mowie wprost zeby wstal ,siedzi do północy na gierkach niech wstaje do niej , dzisiaj tak mi szarpnal koldre ze poszlam po koc nie zauważył odrazu , dopiero później mnie koldra nakryl i pytał czemu koc mam , i dobrze mam z tym ze jak spie to on mnie nie budzi , rano wstal bo do pracy małą położył kolo mnie ale udawalam ze spie , oczy otwieram a on karmil a ze mial 30min to przejelam butelke i żałuje , usiadl do kompa i gral a myl sie na ostatnia chwilę , dzisiaj chowam laptopa bo to juz uzależnienie -
U mnie jest ok 10 karmien, ale to dlatego, że w ciagu dnia je co 2h a w nocy mamy z 2 karmienia.
A dzisiaj padł u nas rekord. Mała nie chciała zasnąć. Drzemała w łóżeczku i przed 23 mąż ją wziął na ręce, bo słyszał ze ją męczy, chlusnęła porządnie, rozbudziła się i nie chciała smoczka, a bez niego nie uśnie. Wzięliśmy ją do siebie i zasnęła w 3 sekundy. Spała od 23 do 5.30! Wyspałam się -
nick nieaktualnyA z obiadami to podobnie jak u moki , moj sie nie rzuca ze nie zrobilam sam cos na szybko zrobi albo dzwoni pyta czy obiad jest jak nie to kupuje cos .
Gary u mnie od poniedziałku w zlewie , rano je umyl ale mojego kubka juz nie ...
Cwany jest bo sa gary w zlewie to on z suszarki pochowa tak jak by mi miejsce robil i mysli ze umyje a ja mam w D..
Szkoda mi go bylo na początku bo rzeczywiście mial since pod oczami od nie wyspania ale skoro gra po nocach pfff za ten czas by pospal zeby wstac do malejmoka89 lubi tę wiadomość
-
ja czasami mam wrażenie ze to on jest niemowlakiem ze skokiem rozwojowym, strasznie się uwstecznił od kiedy jest mała. Np też wczoraj, pyta się mnie, gdzie ma waniennkę odstawić, bo chce się wykąpać
?? Ja się na niego patrze: no tam gdzie zawsze odstawialiśmy, na podłogę a to w dziecięcym albo w salonie. No wczoraj już go mega wkurwiałam by mi na głowe nie wlazł i o 4 wstałał z łóżka, a to posprzątać po piwie, a to naczynia pozmywać (bo zjeść zjadł ;/ zostawił burdel, a ja potem rano żeby se sniadanie zrobić musiałabym to sprzątnąć) a to żeby waniennkę postawił tam gdzie była. I kłótnia że się czepiam. I będzie tak codziennie. No mam ;/ nie wiem co mu się stało mówie: skok rozwojowy chyba ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 09:46
-
Dzień dobry
Staraczka my juz nie pijemy pepti - Nadii przestało smakować i po prostu je odrzuciła, teraz popijamy sobie hippa... ale pepti z tego co się orientuje na receptę kosztuje ok.17 zł, bez recepty cos kolo 38...
To ja musze swoje malza baaardzo pochwalić... do ideału oczywiście Mu brakuje i tez nie raz zdarzają Nam się kłótnie związane z mala, ale zawsze jak wraca do domku to gotuje obiadki (ja juz się tym nie zajmuje, bo zawsze jak się za coś zabieralalm do mała się budzi, marudzi i ciężko mi to ogarnąć) ... ja staram się sprzątać mieszkanie, ale też czasem jak czegoś nie zrobię to absolutnie nie ma żadnych problemów czy wyrzutów
I u nas tak jak pisala 4me... mąż mnie wręcz zaczeca do wychodnego, zebym mogła sobie troszkę odpocząć -
nick nieaktualny
-
Lalenka wygląda pysznie wiec proszę o przepis
w przyszłym tygodniu mają przyjść koleżanki z pracy wiec w nocy coś ucieka.
Staraczka koze faktycznie to takie oparzenia małej się zrobiły. Ja zdjęcia nie pamiętam jak dawalas ale tak z opisu to faktycznie to chyba co innego. Nam w szerokości zwracano uwagę właśnie by dokładnie myć przy kąpieli za uszkami, szyję i paczki bo często tam pokarm zalega który się uleje. Teraz ładnie musisz tego przypilnowac
Lady faktycznie nieciekawie u Was. Musicie poważnie porozmawiać by nie było tylko gorzej. U Nas jest ok wiec narzekać nie będę bo nie mogę. Czasem fakt wkurzy mnie niemiłosiernie ale to w porównaniu do tego to pikuś.
Julita ja myślę że nie ma co się sugerować ilością karmien jeżeli mała jest zdrowa i ładnie przybiera. Ja nigdy nie liczyłam ile razy ja karmie w ciągu doby bo jest tego naprawdę sporo i wolę nie wiedzieć
Mi dziś dziecko dało pospać. Od 20 do 6 rano z jedną pobudka i potem wzięłam ją do siebie i spałyśmy do 10 razem wiec chyba się wyspalam.
A jeszcze Staraczka ja mam ten Bebilon pepti i nutramigen i moja nawet tego tknac nie chce, jest ohydne. Chciałam dawać na noc lub jak musze gdzieś wyjść ale nie da rady. I pepti na receptę 17 zł.
-
Właśnie u mnie od wczoraj kicha z KP. Nie dość, że pokłóciłam się z mamą, która na każdy płacz małego twierdzi, że jest głodny i kazała mi wczoraj dokarmić go z butelki (co prawda moim mlekiem dopiero co ściągniętym, ale jednak i zaburzyło mi to mocno nasz plan karmień), to zaraz po wyjęciu butelki z buzi wsadziła mu smoczek uspokajacz. No nie darł się jeszcze, można było ukołysać... Więc powiedziałam jej, że mnie ignoruje, jest najmądrzejsza, a to moje dziecko i ja decyduję. No i trzasnęła drzwiami i wyszła. A ja się tak zestresowałam, że jeszcze w nocy miałam mało pokarmu i młody nie chciał się w ogóle przyssać.
Poza tym mamy chyba skok rozwojowy, bo od kilku nocy słabo śpi (normalnie było tak, że 4-5h przesypiał, a teraz pobudka co 2 i na 2 godziny, w dodatku mocno płacze przy tym). Ja nie mam czasu nawet ściągnąć pokarm po karmieniu, bo karmienie trwa godzinę i jest bitwą, bo nie chce ssać albo jest co godzinę, bo jak mi się uda go przystawić chociaż na 3 do 5 minut to jest dobrze. Od rana z rąk mi nie schodził, a co go wrzuciłam do łóżeczka śpiącego, to nawet majtek nie zdążyłam założyć i znów się darł...Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualnyAgatka zdjęcia nie robilam , nie chcialam sie diagnozowac w necie hehe , jak ten pigment zejdzie w kąpieli o ile zejdzie to zrobie zdjęcie i pokaze , wtedy tylko wspomniałam i lady pisała ze zuzia od ulewania miala na szyi .
Lila mnie wczoraj tez mama wkurzyla , jak mowilam o azs to odrazu temat siostrzeńca ze on tak nie mial ... myslalam ze mi zaraz powie ze gdybym siedziala u niej to by tak nie bylo i na bank to pomyslala .
Jak o skazie bialkowej wspomniałam to juz dzisiaj mi gadala ze mam nie wydziwiac -
3 jajka ubić z połowa szklanki cukru na puszystą masę. Dodać pół szklanki oleju roślinnego. W osobnej miseczce wymieszać szklankę mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia i czubatą łyżkę budyniu śmietankowego/waniliowego (albo po prostu mąki ziemniaczanej). Stopniowo dodać suche do mokrych cały czas mieszając. Wlać do wysmarowanej foremki i na wierzch ułożyć owoce (u mnie dwa duże jabłka, ale właściwie każde się nadadzą, nawet mrożone). Piec około pół godziny w 170-180 stopniach (wstawiać do nagrzanego piekarnika).
To takie proste, mało skomplikowane ciasto, ale wychodzi naprawdę smaczne, miękkie i puszyste. No i zaleta, że robi się je naprawdę ekspresem.agatka196 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
U nas od niedzieli odpukac cisza z kolkamipodawalismy na zmiane Espumisan i Delicol plus moja dieta.Dzis idziemy do lekarza na kontrole i zobaczymy co i jak. Odruch moro tez sie wycisza,a to za sprawa zawijania Olki w kokon z kocyka.
Dzis padl rekord 1szy raz! Moje dziecko spalo 4h w nocy,pozniej cyc i 3hWczesniej co noc regularlnie co 2h,czasem co 1,5h. Jestem wyspana
Wcziraj byla u nas polozna...jyz mnie irytuje...czy Wasze tez lazily tyle razy?u nas byla juz 6 i chce przychodzic!Strasznie Ola jej nie lubi,bo ona ciagle Ja bada i to naciagajac miesnie itd...Czy tez tak mialyscie? Ola wtedy bardzo placze,az wcziraj sie zsiusiala z nerwowZwrocilam tej babie uwage,to mowila,ze mam ryczace dziecko!! Co za kretynka!
Dziewczyny,trzymam kciuki za chorujace dzieciaczki!
Co do Meza to nie powiem za duzo,bo jest naprawde kochany i klotni nie maobiady robie ja,zakupami sie dzielimy:Maz duze a ja mniejsze codzienne,sprzatanie tez roznie,ale dzis np ja odkurzylam i bede myc podlogi
Aha,Olcia wazy juz 5020g na samym cycuPrzybiera okolo 470g na 10dni
Córcia
-
la_lenka a pieczesz w tej temp. z termoobiegiem czy bez?
Kucykowa Faktycznie jakaś dziwna ta położna... może powiedz, że już dziękujesz i dasz radę sama, a jak będzie jakiś problem to do niej zadzwonisz.
Nasza była 3 razy i na tym koniec.
Kucykowa lubi tę wiadomość
-
moka89 wrote:Dziewczyny kp, jecie smażone mięsko? Zjadłabym kotleta z piersi kurczaka omommmom
Moka ja jem właściwie wszystko... smażone mięsko, owoce, słodycze i moja mała ani razu nie miała kolki ani nie zauważyłam po takim jedzeniu żadnych zmian
Dietę pilnowalam przez miesiąc, teraz już sobie niczego nie odmawiam i z dzieckiem nic się nie dzieje także smacznego i jedz na zdrówko!bento lubi tę wiadomość
-
Myślę sobie, nakarmie małą i pójdziemy na spacer. Dałam pierś, glamnęła ze 3 razy i zaczęła płakać, prezyc się, więc przytulilam ją i puściłam dźwięk suszarki żeby ją trochę uspokoić do karmienia. A ona co? Śpi. Próba wyjścia nie ma teraz sensu, bo przecież jest głodna. O, tak to można coś se zaplanować