Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
moka89 wrote:Dziewczyny kp, jecie smażone mięsko? Zjadłabym kotleta z piersi kurczaka omommmom
Naprawde mozesz sobie na nie pozwolić- zwłaszcza raz na jakis czas. Przy dziecku bez uczulen i skaz opowiesci, ze powinnaś jesc gotowanego kurczaka to mit
bento lubi tę wiadomość
-
http://wrzesniowemamy.za.pl/forumdisplay.php?fid=3
Lalenka dziękuję
My zaliczyłyśmy pierwszy spacer od 2ch tygodni. Co za rozkosz tak spacerować.i odrazu lepszy nastrój.
Kupiłam dziś mleko ryżowe w Rosmanie zobaczę do kawy jak ono się komponuje.
-
agatka196 wrote:http://wrzesniowemamy.za.pl/forumdisplay.php?fid=3
Lalenka dziękuję
My zaliczyłyśmy pierwszy spacer od 2ch tygodni. Co za rozkosz tak spacerować.i odrazu lepszy nastrój.
Kupiłam dziś mleko ryżowe w Rosmanie zobaczę do kawy jak ono się komponuje.lepiej sie sprawdza to bez laktozy z biedronki;)
-
nick nieaktualny4me wrote:A u mnie kicha z KP ostatnio - szpital a pozniej grypa zoladkowa spowodowaly ze w ciagu dnia brakuje mi pokarmu- maly z cyckow- dwoch- ściąga tylko 60 ml !!
a juz bylo tak pięknie karmilam go tylko piersia (nie licząc jednego nocnego- ale wówczas mleka bylo pelno i to bylo tylko dla mojego wyspania)
Teraz muszę cala laktacje rozkręcać na nowo a jak na złość rozlecial mi sie laktator
A skad wiesz ze zjada z cyckow 60ml. Przeciez noe da sie tego sprawdzic w zaden sposob. A jesli tyle odciagasz to nie znaczy ze tylko tyle masz mleka. Ja na.samym.poczatku odciagalam max 50 ml walczylam i walczylam: rano femaltiker, wieczorem herbata na laktacje lub karmi i.sciagalam z 5 razy dziennie. Teraz mam mleka ze hoho. Polecam sprobowac. A jesli masz chwile zwatpienia to na fb jest fajna grupa kp. -
4me wrote:Ja próbowałam- nie najlepsze
lepiej sie sprawdza to bez laktozy z biedronki;)
Mleko bezlaktozowe nas nie urządza, to nadal normalne mleko, zawierające uczulajace białko - tylko ma obniżoną zawartość laktozy, czyli cukru. -
la_lenka wrote:A ja właśnie uważam, że jest zupełnie spoko. Próbowałam różnych "mlek" roślinnych i właśnie ryżowe pasuje mi najlepiej. Nie smakuje jak zwykłe mleko ale jest neutralne w smaku i fajnie mi się komponuje z inka.
Mleko bezlaktozowe nas nie urządza, to nadal normalne mleko, zawierające uczulajace białko - tylko ma obniżoną zawartość laktozy, czyli cukru.
-
Na nietolerancję laktozy u dziecka to takie mleko też nic nie da, bo pokarm kobiecy naturalnie laktoze zawiera - niezależnie co matka jadła. No chyba, że to mama ma problem z bólem brzucha po mleku (jak wielu dorosłych), wtedy przydatne.
Ja to mleko kupowałam dla kotów4me lubi tę wiadomość
-
lila1983 wrote:A skad wiesz ze zjada z cyckow 60ml. Przeciez noe da sie tego sprawdzic w zaden sposob. A jesli tyle odciagasz to nie znaczy ze tylko tyle masz mleka. Ja na.samym.poczatku odciagalam max 50 ml walczylam i walczylam: rano femaltiker, wieczorem herbata na laktacje lub karmi i.sciagalam z 5 razy dziennie. Teraz mam mleka ze hoho. Polecam sprobowac. A jesli masz chwile zwatpienia to na fb jest fajna grupa kp.
tylko trzeba miec wagę w domu
ważysz dziecko przed i po karmieniu, wychodzi Cu roznica w gramach i przeliczasz na ml
nauczyli mnie tego w szpitalu wiec chyba wiedza co mówią
Zreszta to mi sie sprawdzalo- wychodzilo, ze zjadal ponad 100 i byk pięknie najedzony. Teraz wychodzi 60 i placze o wiecej
Ja wiem jak rozkręcić laktacje ale teraz mi trudniej gdy juz jestem sama i jeszcze laktator ledwo dycha
Do tego moj maly ma od 5 dni chyba skok rozwojowy i zdecydowanie miej spi, jeszcze więcej je i na ręce, na ręce, na ręce ... I weź tu pracuj z laktatorem.
Femaltker mam i pije ale chyba ta grypa żołądkowa mi jeszcze nie przeszla i jak dzis wypilam mlekiem to zaraz brzuch sie znow odezwal
Damy rade ale szkoda, ze to nie weekend bo przynajmniej bulby czas na rozkręcanie...
-
4me - jakbym czytała to, co się dzieje u mnie... Ale nasze chłopaki z tego samego dnia, więc pewnie skoki na siebie nachodzą terminowo. U nas już kilka nocy marudzi i taki jest inny.
Julita - będę próbować, ale łatwo mi jedną ręką nie jest. Dzisiaj dotarła mata edukacyjna, może się nią zajmie na jakiś czas.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Lilla My wrote:4me - jakbym czytała to, co się dzieje u mnie... Ale nasze chłopaki z tego samego dnia, więc pewnie skoki na siebie nachodzą terminowo. U nas już kilka nocy marudzi i taki jest inny.
Julita - będę próbować, ale łatwo mi jedną ręką nie jest. Dzisiaj dotarła mata edukacyjna, może się nią zajmie na jakiś czas.
-
nick nieaktualnyanula1990 wrote:helo
My dzisiaj konczymy 5 tygodni,jak ten czas leci:)
wygrałam walke z laktacja i karmie małego tylko piersia .Tez sie czesto kłocimy ale przeprowadzilismy szczera rozmowe i jest o niebo lepiej.Krzysiu wazy 5260 g -
Staraczka23 wrote:Kawał chłopa na kp , moja na mm 5200
-
nick nieaktualnyla_lenka wrote:Mojej cyckowej w niedziele brakowało 100g do podwojenia wagi urodzeniowej... Wszyscy się martwią o za male przyrosty, a ja bym chciała żeby moja ciut zwolniła. Wiem, że piersią się nie da przekarmić, ale moje plecy już naprawdę czują, a co dopiero będzie dalej.
Ja nie przeliczam wagi wzrostu itd , ważne że rośnie i pediatra nic nie mowi