Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje kochanie śpi od 40 min A ja sobie pije słabego drinka i idę zaraz pod prysznic i też spać bo nad ranem musimy łapać siuski i do lekarza na 8 idziemy
n
-
Angela chylę czoła przed Tobą
jesteś po prostu wielka. Powiem Ci szczerze że poprzednia ciąża była wielomnoga (dwa serduszka a prawdopodobnie 3 zarodki) to bym chyba nie dala rady. Jakby trafiły mi się takie egzemplarze jak teraz jeden to po miesiącu psychiatryk
Ale bylo podejście nr 2 do butli! Oczywiście za Waszą rada próbowałam ją oszukać strzykawka i tato dostał niezły łomot od coreczki. A mleka z tej butli nie tknęła. Przelewalismy jeszcze do innych butelek ale nie tylko cyc. Jak zjadła trochę cyca wepchalam jej butelkę aventa i coś tam jeszcze zjadła może z 10ml.
-
Moj syn dzis anioleczek normalnie. Wzorowo jedzenie, zabawa, spanie i tak w kolko. A o 20 zjadl ladnie i zasnal w ciagu 3 min w swoim łóżeczku:) w ciągu dnia zaliczył tez 3 godzinna drzemkę!
a a jestem nienormalna bo od razu upatruje w tym czegos niedobrego, ze moze chory
musze nad sobą panować bo chyba przeginam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 22:42
-
Byłyśmy dziś na usg nerek i widać poprawę, układ miedniczkowy już nie poszerzony. Kontrola za 4 miesiące.
Ale za to lekarka mnie nastraszyła, ze mała troche za bardzo trzyma głowę na jedna stronę, kazała obserwować czy nie ma asymetrii. I juz jestem cała w panice, juz teraz w każdym jej ruchu się doszukuję nieprawidłowej postawy Kazałam mężowi jutro zadzwonic do fizjoterapeuty na konsultacje, już jestem cała w strachu, że będzie trzeba rehabilitować.Kucykowa lubi tę wiadomość
-
I ja Was ciągle podczytuję, ale w natłoku pracy (o dziwo Kosma nie jest sprawcą tej roboty, lecz moja firma jak zawsze... ) nie mam czasu, żeby coś naskrobać.
Kosma jest super dzieckiem i nie mogę się na niego skarżyć. Przesypia całe noce i daje mi popracować w tym czasie. W ciągu dnia bywa różnie. Straszna z niego gaduła i dzieciak potrzebuje ciągle żeby z nim rozmawiać, a ja przez robotę nie zawsze mam czas, żeby się z nim bawić. Bywają momenty, że się "nie dogadujemy"
Jeśli chodzi o kwestie zdrowotne to oczywiście lekarze co rusz coś nowego się doszukują. Asymetria odpadła już nam, teraz zostały nam: niby niskie napięcie mięśniowe, ektopia nerki, przetrwały przewód Botalla w sercu, drożny otwór owalny... Przez to wszystko się bardzo stresuję, bo część z Was pamięta moją historię z testem Harmony na wykrycie ZD. Młody urodził się z lekko skośnymi oczkami i małpią bruzdą na dłoniach. Dodać do tego te inne dolegliwości i mamy przepis na moją bezsenność i nerwy. Żaden z 12 lekarzy się nie dopatrzył w nim ZD, więc to mnie pociesza... Ale gdy słyszę od jednej lekarki, że jest opóźniony motorycznie to mnie krew zalewa. Ja w jego wieku nie podnosiłam głowy nawet, teraz mam wrażenie, że jak 2 miesięczne dziecko nie trzyma głowy minimum minutę to już się stwierdza opóźnienie i kieruje na rehabilitację... Wkurwia mnie też to, że każdy lekarz ma swoją teorię... Ale mniejsza z tym.
Kosma zaczął trzymać głowę jakiś tydzień temu i chuj w dupę lekarce(za przeproszeniem), która stwierdziła, że jest opóźniony
A jak to wygląda z trzymaniem głowy przez Wasze dzieci?
agatka196, Staraczka23, adzia, Lady Savage, Gusiak, kasig, karolcia87, Pola Irene, easymum, chabasse, Anitka201, agniesja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Sweet Kosma jest cudny. Dużo zdrówka i siły dla Was.
Lalenka a wcześniej nikt nie zauważył że mała główkę trzyma na jedna stronę?
U nas było widoczne od początku i dr zauważyła juz na pierwszej wizycie. Do tego w szpitalu zbadali mała i okazało się ze ma lewy mięsień szyjny krótki i trzeba to regularnie ćwiczyć bo jest to do zrobienia. Jeżeli po 3 miesiącu by nie było poprawy to wtedy rehabilitacja. Jednak ja uważam że na ta chwile jest poprawa i to ogromna ale we wtorek dr to oceni.
Dziś mała spała ze mną i zaliczyłyśmy jedna tylko pobudke o 1 na szybkie karmienie a potem wstała o 5, zjadła po śmiała się, po bawiła i teraz tez dosypia.
A i z pleców próbowała przewrócić się na brzuszek. Zatrzymała się na boku bo nie umiała ręki sobie przełożyć. Ale i tak pięknie to robiła. Moja zdolniachatakie małe rzeczy jak cieszą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 14:15
Staraczka23, adzia, Lady Savage, Gusiak, la_lenka, snoopy_etka, kasig, Pola Irene, easymum, chabasse, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja jak wczoraj spala od 15 to sie obudzila o 22
zjadla 120ml czulam ze za malo po tylu godzinach i zglodniala o 23 dorobilam 60ml i przed północą zasnela , pobudka byla o 6.20
Muszę po pampersy skoczyc do mamy
Bylam pewna ze są w domu a jednak został jeden i to ten ktorego nosze awaryjnie w wózku -
SweetCherryPie wrote:
A jak to wygląda z trzymaniem głowy przez Wasze dzieci?
Moja już ładnie główkę trzyma od 2 miesięcy :)teraz zaczynamy prostować rączki i podnosić jeszcze wyżej główkęi właśnie dokładnie przed momencikiem moje dziecko odkryło że jak dotknie piąstką zabawkę to ta zmienia melodyjkę, mam kupę radości w łóżeczku z ciąglych zmian melodyjek
A lekarka która tak powiedziała sama jest opóżnionaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 08:24
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry,
U nas nocka fatalna... padam na twarz... od 1 do prawie 3 w ogóle nie było spania, bo małą bolał brzuszek ale przynajmniej wyniknelo z tego coś dobrego, bo była kupa... po południu podawałam Jej syropek na zaparcia i myślę, że dopiero w nocy zaczął dobrze działać - grunt, że pomogło i po dziecku od razu widać było ulgę
Juz myślałam, że będzie dobrze i dalej sobie ładnie pospimy, ale nieeee.... najpierw czkawka (cyca za cholerę nie chciała) wiec lecę do kuchni i robie w nocy rumianek... popila, czkawka minęła, zasnela... nie minęło 40 min i znów zaczyna się wiercenie, bo teraz głodna... i tak później jeszcze ze 3 razy...
Teraz lezymy na łóżku i próbuje wynegocjować jeszcze chociaż z godzinę snu, bo ledwo stoję na nogach -
agatka196 wrote:
Lalenka a wcześniej nikt nie zauważył że mała główkę trzyma na jedna stronę?
[/url]Wczoraj przejrzałam wszystkie zdjęcia zrobione małej zwracając uwagę jak leży. I może nieznacznie częściej trzyma główkę w lewo, ale jest też cała masa zdjęć w drugą stronę.
A teraz ostatnio rzeczywiście zaczęła lekko przyginać główkę na prawe ramię (patrzy w lewo, głowa przygięta w kierunku prawego ramionka).
U małego dziecka/noworodka lekka asymetria jest naturalna (związana np. z ułożeniem w brzuszku), ale u mojej to się jakoś pogłębiło zamiast wyciszać. Pójdę na prywatną konsultację zobaczymy co powiedzą. -
Sweet mój dwumiesięczny podnosi główkę i lekarz mówi że rzadkością jest by aż tak dziecko podnosiło główkę. My spalismy od 21do3.30i później do 6.30i do9i teraz leży i się patrzy. My zmienilismy mleko już zaparć nie ma , kolek jakby mniej dalej meczy się przy kupie i pierdzeniu ale lekarz powiedział , że to normalne mamy zostać przy tym mleku ci jest.
-
julita wrote:
czy któraś z was szczepiła na rotawirusy? pediatra ostrzegał że po szczepieniu mogą pojawić się częste i rzadkie kupy no i nas dopadły, czy u was też są?
szczepiłam, rzadkich kup nie mialam -
Lalenka a może spróbuj jej przeorganizowac życie na drugą stronę. My tak zrobiliśmy. Łóżeczko przedstawione, zabawki na druga stronę i my z drugiej strony. Do tego masaż mięśni szyjnych oczywiście bardzo delikatnie, podkladanie pieluchy z jednej strony. U nas bardzo sprawdziła się poduszka motyl. Dalej główka jest na lewej stronie ale i potrafi patrzeć i bawić się z prawej naprawdę długo.
-
Łóżeczko to u nas nieistotne, bo ona właściwie nigdy w nim nie śpi (choć mam wrażenie, że właśnie teraz stoi w dobrą stronę) - a w naszym łóżku to na zmianę leży raz z jednej, raz z drugiej strony. Ale zabawki rzeczywiście będę mocniej uważać żeby były z tej drugiej, nielubianej, strony. Na pewno też dostaje bana na leżaczek, bo ma zawieszki z lewej strony (choć tu też była może 15 minut dziennie jak chciałam zjeść).
Podczas aktywności widać problem, dziś ją rozebrałam do pieluszki i obserwowałam - widać, że się wygina w odwrócone C. Jak śpi to jest ok. To nie jest tak, że ona nie daje rady prosto/na drugą stronę - ale jednak wraca do tej swojej lubianej pozycji. Na pewno jest to jej pozycja z brzucha - a wcześnie zeszła w kanał, a ja miałam mało wód, więc ma mocne czynniki ryzyka utrwalania konkretnej pozycji. W każdym razie na wtorek mam umówioną wizytę u rehabilitanta i będziemy działać żeby ją naprostować