Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
anulka20 wrote:Ja bym chciała zacząć też jakoś kwiecień maj na basen i boje się że będzie krzyk i placz. Mam nadzieję, że będzie mądrzejszy i starszy.
ja od wiosny zapisuje się z młodym na jakieś zajęcia w wodzie
mamy aparat wodoszczelny I wszyscy znajomi z malymi dziećmi korzystali z niego właśnie na takich zajęciach
zostaje fajna pamiątka
-
nick nieaktualny
-
Lilla My wrote:Znów cała noc przespana
Dziewczyny, mam problem z laktacją. W lewej piersi zdecydowanie mniej mleka. Co robić?widzę też ze stałą się tak samo wydajna jak lewa pierś
Lilla My lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Łał moje dziecko poszlo spac o 20.30. O 23 zostalo wybudzone do karmienia a następnie obudzilo sie dopiero o 4.30 i o 8. Jeeeeennny jak fajnie
ale niestety mysle, ze to incydent jednostkowy wywolany wczorajszym szczepieniem
Anitka201, bento lubią tę wiadomość
-
Ciekawa jestem kiedy my przespimy całą noc... No mój miał problemy brzuszkowe zatwierdzenia i powiedziałam to lekarzowi to kazała przejść na mleko na zatwardzenia pytalam o wodę to mnie opierniczyla że podaje i mam tego nie robić, poza tym mój jak był na innym mleku to na zatwardzenia (kupe robił twardą jak palec lub bobki)nawet woda nie pomagały. A jak zapytałam o prezenia i stekania powiedziała że to normalne.
-
Anulka, a próbowałaś podawać np rumianek? Bo twarde kupki świadczą o braku płynów. Zobacz, jak nie pomoże, to nie zaszkodzi. Nawet u dorosłego pierwsza rada to zwiększyć ilość wypijanych płynów w ciągu dnia. Z całym szacunkiem dla Twojej pani doktor, ale przy mm wszyscy każą dopajać dziecko. U nas jak zapomnę podawać herbatkę, to zaczynają się problemy.
-
Hej:) U nas nocka super, w ogóle od tygodnia młody chodzi spać o 20 budzi się ok 4 na mleko i jeszcze do 7 sobie spi:) odkąd skończył 2 miesiące to zrobił się jakby grzeczniejszy;p (tfu tfu żeby nie zapeszyć;p)
a to nasz spiący królewicz:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6870f7270b0d.jpgbento, Lilla My, easymum, adzia, agatka196, Gusiak, 4me, Anitka201, SweetCherryPie, chabasse, karolcia87, snoopy_etka lubią tę wiadomość
-
easymum wrote:Anulka, a próbowałaś podawać np rumianek? Bo twarde kupki świadczą o braku płynów. Zobacz, jak nie pomoże, to nie zaszkodzi. Nawet u dorosłego pierwsza rada to zwiększyć ilość wypijanych płynów w ciągu dnia. Z całym szacunkiem dla Twojej pani doktor, ale przy mm wszyscy każą dopajać dziecko. U nas jak zapomnę podawać herbatkę, to zaczynają się problemy.
-
nick nieaktualnyDebridat nam polecila pediatra , zawiesine i daje jej rano w obiad i kolację po 2ml dobre jest
Kupa codziennie rano bez zadnego meczenia sie i plakania . Poza tym witamina D bo jej brak powoduje zaparcia , jak dziecko ulewa i nie robi kupy to nic dziwnego bo zmiast dołem to góra idzie . Tak pediatra mówiła i cos w tym jest bo mała przestała ulewac i rzygac a potrafila po godzinie od jedzenia sie dlawic i pawia puszczac . -
cześć dziewczyny trochę się nie odzywałam, ale sporo sie działo i nie było czasu. Byliśmy tydzień temu u tego prywatnego laryngologa z tym duszeniem się naszego Olka, laryngologicznie jest wszystko w porządku i na pewno nie ma wiotkości krtani, ale niestety zaczął się nam też dusić w gabinecie, może i dobrze bo lekarz mógł zobaczyć jak to wygląda, zbadał go jeszcze raz i stwierdził, że to bardziej problem ze strony ukladu pokarmowego, że bardzo mu wraca treść pokarmowa i to mu blokuje drogi oddechowe, mamy skierowanie do gastroenterologa dziecięcego no i zobaczymy.
Po za tym zrobił mi się zastój w piersi, nie wiem czemu teraz tak nagle,po tylu bezproblemowych tygodniach ale nie umiałam z bólu wytrzymać, w piersi zrobiła się twarda bolesna kula i nie umiałam jej rozmasować. Dwa dni szukałam w necie jakiejś poradni laktacyjnej na śląsku, wszystko polikwidowane, w końcu udało mi się i wczoraj byłam u laktacyjnej w Zabrzu. Generalnie sytuacja jest już dosyć poważna bo zatkany przewód ma już wielkość małej piersi i mam broń boże nie masować bo pęknie, ale babka kokretna dała dużo rad jak się tego pozbyć, no więc mam nadzieję że się uda, jak nie zniknie do dwóch tygodni to muszę przyjść ponownie.
Co do wagi młodego to był wczoraj ważony i ma już 5920, za to jest długi i ma już 69 cm -
Gusiak jak czytam o Twoich problemach z kupką u maluszka to jakbym czytała o Olku, tylko u nas jest chyba jeszcze gorzej. Zawsze był problem z kupką, ale coś tam go zawsze poratowało, a to rumianek, jak przestał działać to ja piłam i tez działało, a od kilku tygodni nie działa nic. Olek już w ogóle nie robi kup samodzielnie, a od kilku dni jest tragicznie, we wtorek płakał i prężył się cały dzień, jak nigdy, myślałam że to po szczepieniu bo mieliśmy w tym dniu, ale cisnął cały czas i nie umiał zrobić, no więc termometr w ruch i duża ulga i dla dziecka i dla mnie. Na drugi dzień to samo, zwykle kilka dni był spokój ale nie tym razem więc znowu termometr i wczoraj niestety też. Debridat przepisany kiedyś przez lekarkę nie zadziałał, czopki też nie, nie wiem czemu ale w ogole się nie rozpuszczają i blokuja go jeszcze bardziej. Martwię się tym bardzo i nie chcę używać ciągle termometra bo mam przykład w rodzinie, że dziecko długo nie moglo się odzwyczaić od niego, ale jestem bezsilna, nie ma innej alternatywy, nic innego nie działa, a on płacze i płacze i widać że go to męczy. Czekam tylko jak skończy te 4 miesiące, może jak zacznę podawać mu te słoiczki to jakoś częściej będzie robił.Generalnie zwykle umiał wytrzymać 4-5 dni bez robienia i czuł się dobrze, a teraz codziennie płacze i się męczy a mi się serce kraje
-
A co do nauki pływania, ja bardzo chciałam zacząć za miesiąc bo u nas są zajęcia dla dzieci po skończonym 3 miesiącu, ale pediatra mi odradziła, powiedziała mi że tam jest milion bakterii, bo kąpią się i dzieci ale też matki, ojcowie a układ odpornościowy maluszka jeszcze nie dojrzały i radziła bym wstrzymała się przynajmniej do wiosny