Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kucykowa wrote:Heloł!
Chwalę się,że dziś Mąż miał dyżur i poszłam do fryzjeraByła bardzo grzeczna, a ja ściełam włosy z długości do pasa na przed ramiona i wszyscy łącznie ze mną zachwyceni
Kucykowa ja też zaszalałam i dziś ściełam włosy plus pasemka i czuje się rewelacyjnieA dziecko patrzyli na mnie jak na nową mamę
Adzia mała jest cudna
Mi tłumaczono że najpierw zaczynamy od marchewki, owoce a potem gluten.Kucykowa, adzia, paula2013, diatomka, easymum lubią tę wiadomość
-
Aldona,ja juz mialam kudly straszne i wychodza na potege
Tez sie balam,ale warto zaryzykowac
Agatka,u mnie Olcia patrzyla podobnieBardzo sie ciesze,ze jestes zadowolona
Ja takze nie zaluje.A Maz chodzi za mna jak piesek,taki zachwycony nowym wygladem
paula2013, adzia, agatka196 lubią tę wiadomość
Córcia
-
Moja siostra też zaczynała od glutenu , a później marchewka itp. Ja zaczne w lutym będzie miał skończone pięć miesięcy i przez tydzień będzie podawana kaszka manna oczywiście jedna łyżeczka jeżeli go uczyli to odstawie i zaczne później marchewkę, a jeżeli będzie ok to będę dalej podawała i wprowadzała inne pokarmy.
diatomka, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny a mialo byc tak pięknie dziecko spało od 20 do 4:30 ale .. nie nie spałam miałam przywitanie z porcelana o 3 !! I zamiast spac to o 4 wyprzedzilam małą wstalam i miętę zaparzylam .
Cos mi stanęło na żołądku i tak już o 2 czułam ze jak jest tzw mostek to coś mnie boli tak wglab , objelam kibel jak z Przed paru miesięcy blee -
A moje dziecko obudziło się dzisiaj o 5 rano i przez 30 minut do mnie gugało tak, że aż mąż w salonie słyszał
A-uuuu, A-guuuu, łeeeeeee itd
Już pomału sobie "rozmawiamy", tzn ja do niej mówię a-guuu, a ona skupi na mnie wzrok, zbiera buzię w dzióbek, z podniecenia aż majta nóżkami, maksymalne skupienie i po 10 sekundach słyszę a-guuuuuu
I potrafimy tak długo
adzia, easymum, chabasse lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem , żyje .
Po zwróceniu dopilam herbatę poszłam spać i już jak wstałam to było normalnie , ja się wystraszylam ze jelitowka sie zaczyna bo wczoraj biegunke miałam , podejrzewam ze to od spaghetti bo jadlam dość szybko żeby mała się nie rozbeczala to końcówkę lyknelam i na pewno stanelo.
Całe szczęście roksana nie marudzila i jak mąż jej dał butelke nad ranem to wstalismy przed 9 a ona chwile po nas .
U nas też aktywność gugania a najlepiej jak sie coś mówi do niej z zębami na wierzchu wtedy uchachana no i czekam dalej aż będzie się śmiała w głos bo póki co tylko smile robi i czasami tak parsknie .
Aa i w nocy przez sen plakala ale jak , nie tak mocno ale tak jak by szlochanie ciche , akurat nie spałam bo bolalo i dziwne uczucie mialam słysząc ten jej płacz przez sen
Ps. Śnieg pada u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 12:41
-
nick nieaktualnyWitam z deszczowa niedziele. Taki smetny dzien ze chodzimy struci w domu
Jeszcze wczoraj tesciowa nas dobila. Przed wakacjami czeka nas zamiana mieszkan bo ona idzie naemeryture i swojego nie utrzyma a nam sie trafia 3 pokoje. Poprosilismy by na czas remontu zatrzymala sie u siostry swojej bo jej samej latwiej niz nam we 4. Ona.powiedziala ze ma takiej mozliwosci, i stanelo na tym, ze.przeprowadzimy sie do ruiny ktora bedziemy remontowac z nami w srodku. Ja i maz to spoko ale 2 dzieci w tym niemowlak. Ehhh ale powiedzialam ze.prosic sie noe bedzie, ale.liczyc na mnie juz nie moze. Dodam, ze ona sie wprowadzi do mieszkania po remoncie z calym.sprzetem.agd a my musimy wszystko wymieniac. I jeszcse narzeka bo bedzie musiala sobie pomalowac pokoj.
W tesco podobno jest szcseniaczeknuczniaczek w promocji za 69.99. Jakby ktoras planowala kupic. -
Moja kilka razy zasmiala sie w głos, choć to na razie bardziej przypomina takie rzeżenie ala Vader, niż prawdziwy rechot.
Teraz kolejna drzemka, a ja już przeżywam czy dziś znowu kolki nie będzie. Jeszcze teść się zapowiedział, że wpadnie. Kurna, jak mnie te naloty wkurwiaja. Jedno dobre, że teściowa dała się przekonać, żeby dziś se darowała przyjazd, bo po jej ciuckaniu nad małą kolka byłaby na bank. -
Staraczka to na szczescie nic groznego u Ciebie, takia jelitowka przy maluchu to pewnie cos strasznego....
Lila nie martw sie,nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo....musisz sie pocieszyc ze bedziecie mieli wiecej miejsca . Fakt przy dzieciaczkach trudna sprawa z remontem ale glowa do gory dacie rade
Co do smiania to u nas młody ta sie smieje w głos, ze ja smieje sie z niego
ale dzisiaj przeszedł samego siebie jak rano polozylam go na swoim brzuchu tak sie chichral ze az corka przybiegla ze swojego pokoju zobaczyc co sie dzieje...to sa piene chwile...niby tylko smianie w glos a jaka radosc dla rodzicow -
Moje dziecię zmienne jak pogoda
Smuteczki i żale jednego dnia, kolejnego śle uśmiechy od rana Phiiii. Wczoraj zasnęła przed 20, spała do 2.22! Zjadła, narobiła w pieluchę, ogarnęłysmy temat i od 3 do 6.30 także się wyspałam
Wczoraj też miałam chwilę tylko dla siebie. Dodatkowe refleksy, kolorek i grzywkaczuję się dopieszczona
Pogoda dzisiaj parszywa, prawie wiatr nas porwał jak jechałam wózkiem z parkingu do CHMam nadzieję, że w tym tygodniu jakoś będzie można wyjsć na spacer
-
Czy ktoras z Was miala problem ze zrostami po CC? Teraz byla to moja druga i lekarz powiedzial po CC ze w brzuchu wygladalo strasznie mialam pozrastana macice, pecherz no ogolnie wygladalo to fatalnie...a teraz od kilku dni mam bardzo silne bole w podbrzuszu jestem caly czas na przeciwbolowych na zmiane z nospa, tydzien temu bylam u gina i mu mowilam na usg wszytsko ok powiedzial ze wporzadku. I sie zastanawiam czy to nie zrosty czy co moze byc przyczyna, bo nie wiem co robic jesli od strony ginekologicznej jest wporzadku. A bol okropny jakby ktos nozem dzgal i promieniuje az do krzyzy. Do tego tydzien temu powinnam dostac @ i tez nic w tej sprawie, byc moze to ma jakis zwiazek...nie wiem co z tym robic w nocy jak mnie bol obudzil myslalam ze bede musiala na IP jechac ale boje sie ze beda chcieli mnie zostawic a co z malym, maz dopiero za tydzin wraca
-
nick nieaktualnyA ja dziś poczytałam o roszerzeniu diety. Może kogoś zainteresuje. Są nowe wytyczne od 2014 roku
http://www.dzieciakizklasa.pl/rozszerzanie-diety-niemowalaka/
Ja wczoraj też byłam u fryzjeraUmówiłam się na godzine 8 mą rano ... ale najważniejsze, że już się troszkę odswieżyłam
Paula ja sie nie znam, ale to chyba niepokojące ;/ ja też mam bóle, rodziłam jednak sn, ALE NIE SA AZ TAK SILNE JAK tY OPISUJESZ... -
Dzień dobry
)
Trochę się czasu nie odzywałam, ale w czytaniu jestem na bieżąco... byliśmy w weekend u teściów, miałam wizytę w klinice i juz jestem szczęśliwa posiadaczką wkladki - zdecydowałam się na tą trzy letnia jyadess. Założenie kompletnie mnie nie bolało, tzn . czułam tylko takie uszczypniecie i juz... trwało to wszystko może z 30 sekund ... póki co mam jakieś delikatne plamienia, ale żadnych innych dolegliwości
Nadia skończyła 3 miesiące, już jest coraz fajniejsze... mimo ostatnich ciężkich nocy kocham te poranki kiedy wita mnie tym swoim słodkim, niewinnym uśmiechem
Z gorszych wiadomości to cały czas ten mój cholernik nie chce w ciągu dnia jeść z piersi, wiec co kilka godzin mam randki z laktatorem... troszkę to męczące, ale widok z jakim smakiem i apetytem je moje mleczko dodaje mi siłMisi@, Lilla My, adzia, chabasse lubią tę wiadomość
-
Witajcie Mamuski
U nas dzis znow byla kolkaSkusilam sie na bialy ser i dupa
Byla kolka plus zielona sluzowata smierdzaca kupa
I do tego calutki dzien marudzenia i wicia przy cycku...Padam na twarz.
Oby jutro byl lepszy dzien.
Mamusie,ktore biora Limetic:ile czasu mialyscie plamienia? Tez Was tak bolal brzuch?
Córcia
-
nick nieaktualny
-
Skabarka ja także nie stosuje się do tych norm które co chwile są zmieniane. Jeśli widzę że Lence nic nie jest i ze smakiem zjada to poprostu malutkimi krokami rozszerzam jej menu. 13 lat temu tak samo wprowadzałam synowi nie stosowałam się do książkowych porad. I tak naprawdę nie wiedziałam co to znaczy choroba u syna. Częściej odwiedzalam chirurgia niż pediatre bo syn był strasznie żywiołowy. Niejednokrotnie jak teraz spotykam znajome które mają dzieci w wieku syna to żałują że obchodzily się tak delikatnie ze swoimi dziećmi bo co chwilę słyszę że tu alergolog tu ortopeda itp.Teraz mój w lutym kończy 13 lat i jedynie co odwiedzam lekarza to robimy bilans bo syn jest bardzo aktywny fizycznie piłka nożna, siatkówka oraz mini żużel.
Nie myślcie że którąś z Was krytykuje absolutnie nie. Poprostu przytoczylam Wam tylko mój proces wychowania syna. I akurat w jego przypadku wyszło mu to na dobre. Jak będzie z Lenką to się okaże.skabarka lubi tę wiadomość