Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co sklamalam
dzis maly zasypia mi na piersi i od razu mi sie przypomniało, ze jednak ciumkal 
przeciez jak sie urodził to,potrafił i godzinę leżeć na cycku nie wiele jedząc a za to ciumkajac i podsypując. Przeciez od tego zaczely sie nasze problemy z KP. Jednak człowiek szybko zapomina 
-
Jestescie moja podpora,bardzo Wam dziekuje
Moka,Tobie siadly plecy a mi rece od noszenie Malej. Cale mnie rwa i robia sie gorace.
Dzuls,bento-podziwiam wszystkie Mamuski z dwojka dzieci i to absorbujacych
Oj,Dziewczynki-byle do wiosny!Beda juz siedziec te nasze Ananasy i moze ciut odetchniemy
Tymczasem kimnelysmy sie 2h,Maz wrocil z nart i moze przy dobrych wiatrach zalapie sie na chwile relaksu w basenie. Dzis jednak bede moczyc tylek bez Olci, co by nie dostarczac Jej nowych emocji.
Córcia
-
Ja mam chrzciny za dwa tygodnie i bardziej od organizacji spowiedzi przeraza mnie sama spowiedź
My żyjemy bez ślubu, który zreszta bedzie w tym roku w końcu i niestety ale nie kazdy ksiądz daje rozgrzeszenie- takze ten, tego nusze znalezc jakiegoś bardziej wyrozumialego
-
U mnie chłopaki poszli kolejny raz na lodowisko. Jak tylko wyszli młoda zaczęła piłować japę i to już niezależnie od pozycji, nawet na rękach. Chciałam z myciem dociągnąć do tej 18tej przynajmniej, ale w końcu o 17.30 poddałam się i zarządziłam kąpiel. I jak tylko położyłam hrabinę na przewijaku i zaczęłam rozpinać body, od razu na buzi pojawił się banan od ucha do ucha, bo wiedziała że zaraz będzie kąpiel. Maż kilka dni temu zauważył to samo, tylko że darła japę na rękach, a humor poprawił jej się jak tylko usłyszała, że nalewam wodę do wanienki No ale kurcze jak tak dalej pójdzie, to będę kłaść ją spać o 16tej, a budzi się zawsze tak samo, czyli o 7.30.
Z drugiej strony przynajmniej dzięki temu, że idzie wcześnie spać, to mam jeszcze kilka godzin tylko dla starszaka, jadąc co prawda już na oparach, ale jednak. On zadowala się nawet wspólnym leżeniem na kanapie przy słuchowiskach
-
Kochana...ja tak mam ostanimi czasy srednio raz w tygodniuDżuls wrote:Inna sprawa, że dziś miałam jakiś kryzys i miałam ochotę pierdolnąć wszystkim i wyjechać na Karaiby. Musimy wytrwac!
Niech ta j...na zima sie konczy to i motywacja lepsza bedzie.
Ps.bylam na saunie-kocham to mialam ochote tam zostac do jutra
Córcia
-
Kucykowa ja to bym chociaż dupkę w wannie pogrzala.. jakbym miała kilka kilo mniej to normalnie wlazlabym do Gabrysiowej wanienki
Księżna spi, obyło się bez żalu
Kurcze niby nie jem bmk. Kapie w oleju kokosowym, kilka razy posmarowałam te czerwone place na rączkach zielonym linomagiem i dzis były mega blade. A tak to raz czerwone, raz blade... I teraz pytanie czy to skaza.. Mnie się wydaje, ze nie.
Co na odparzoną dupkę? Smaruję sudocremem, ale nie widzę poprawy. Między pośladkami ma az brzydkie krostki
w czwartek szczepienie więc zapytam
Gabrysia
-
Na odparzenia coś podobnego do tormentiolu. Oj ja dziś mam dosyć dnia młody był cały dzień marudny. Miałam ochotę wszystko rzucić i wyjechać gdzieś i nie wrócić. Ahh ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 20:12
Anulka20
Synek Wiktor
-
U nas tez średnio przez te cholerne zęby. Miałam nadzieję że dostanie je później. Ogólnie młody jest bardzo pogodny ale jak tylko wepcha łapska do buźki to się zaczyna placz. Dzisiaj musiałam jemu podać paracetamol bo tak go bolało ze nie mógł zasnąć..
-
moka89 wrote:Kucykowa ja to bym chociaż dupkę w wannie pogrzala.. jakbym miała kilka kilo mniej to normalnie wlazlabym do Gabrysiowej wanienki
Księżna spi, obyło się bez żalu
Kurcze niby nie jem bmk. Kapie w oleju kokosowym, kilka razy posmarowałam te czerwone place na rączkach zielonym linomagiem i dzis były mega blade. A tak to raz czerwone, raz blade... I teraz pytanie czy to skaza.. Mnie się wydaje, ze nie.
Co na odparzoną dupkę? Smaruję sudocremem, ale nie widzę poprawy. Między pośladkami ma az brzydkie krostki w czwartek szczepienie więc zapytam
Bepanthen jest NAJLEPSZY - przynajmniej dla nas przy czym,zamawiam,zawsze w gemini bo za dwa razy wieksza tubę place mniej niz za mala w zwyklej aptece.
Edytuje wpis bo mi sie nazwy pomylily. Bepanthen baby jest super. Bepanthen baby extra- taki se
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 20:57
-
moka89 Ja na odparzoną pupę polecam krem linomag z wit. A( ten z misiem i różową nakrętką), wietrzenie pupy i częste zmiany pieluch.
Ja też mam kryzys, ale taki który trwa już od kilku dni. Mała non stop marudzi i płacze... normalnie od rana czekam tylko na kąpiel, nic nie mogę zrobić. A nawet ciągłe zabawianie nie daje rezultatu, spokój tylko na rękach i w leżaczku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 20:57
-
Chodzi o nauczenie dziecka znaków z języka migowego. Dzięki temu można się z takim małym człowiekiem porozumieć zanim jeszcze zacznie normalnie mówić.julita wrote:Lenka a co to za miganie? kiedyś obiło mi się to o uszy ale nie pamiętam o co chodziło.
Takich kluczowych znaków jest niedużo - są to takie podstawy typu jeść, pić, mleczko, spać, więcej, koniec, zmiana pieluszki itp.
Uczy się tego dziecko podczas zwykłych czynności, podczas mówienia dodatkowo się pokazuje. Zerknij np. tu: http://tipy.interia.pl/artykul_17122,jezyk-migowy-dla-niemowlat-21-znakow-ktore-warto-znac%C2%B7.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 22:21
easymum, Anitka201, julita, karolcia87 lubią tę wiadomość
Córeczka
-
To miganie mnie też zainteresowało. Nigdy wcześniej nie słyszałam, żeby wyokorzystać je do komunikacji z niemowlakiem. Poczytam chętnie, dzięki la_lenka
A moje dziecko po wieczornym karmieniu i kąpieli zanim zasnęło przewędrowało całe łóżko ostatecznie wylądowało w poprzek, na brzuchu (kładę ją zawsze na plecach lub na boczku i tak dotąd zasypiała), z obiema nogami "za burtą" i bez skarpetek zadziwia mnie moja córa codziennie
A, i od wczoraj zaczęła dziwnie pokrzykiwać. Śmiesznie to brzmi, jakby chciała się zaśmiać lub zaśpiewać.
trix lubi tę wiadomość
-
Kasiarzynka, moja córa też leży jak kłoda, generalnie jak ją zostawię, tak leży. Czasem tylko widzę (w nocy głównie) jak wyciąga rączki i nóżki do góry, zwija jak krewetka i chyba próbuje się obrócić. Czasem też robi spadochroniarza. Czasem też na przewijaku odpycha się jedną nóżką, wypręża i całe ciałko jakby próbowało się obrócić.
Wczoraj za to położyłam jej z jednej strony jej mroczny obiekt pożądania w postaci grającej zabawki po starszaku i jakieś próby były, ale przeważnie wyła z wściekłości, że zabawka jest poza jej zasięgiem
