Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Trix u nas straszny problem z usianiem, szczególnie w dzień jak mocno zmęczony to drze się w nieboglosy. Jak radze szukam mu pozycji w jakiej będzie wygodnie i sie uspokoji i usypiam w tej pozycji co nie płacze czasem jest w pionie przytulony w moje ramię czasem w poziomie wtulony we mnie i wchodzimy lulamy aż w końcu zasnieAnulka20
Synek
Wiktor
-
Widziałam, że Lady pisała niedawno na sierpniówkach, średnio u niej się działo, ale mam nadzieje, że znalazła sposób aby było już tylko lepiej.lila1983 wrote:
Lady tez juz sie nie udziela ani tu ani na sierpniowkach. Pozegnala sie i zniknela
Córeczka
-
Jak oglądam zdjęcia z chłopcami jak byli mali to fryzury mam takie sobie, widać, że włosy przeżedzone teraz też wypadają, więc chyba tak musi być. Na szczęście wracają później do normy, trzeba przeczekać.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
My po szczepieniu. Byłam sama z Gabi ale dałam radę, nie obyło się bez płaczu juz w gabinecie kiedy lekarka położyła ją na brzuszku haha.
Mamy zielone światło na dokarmianie. Juz jest w takim wieku, ze spokojnie mogę jej wprowadzić mm, bo męczę się i ja i ona.
Próbujemy z Babilonem ha. Mąż ma kupić po drodze jak będzie wracał z pracy. Mam nadzieję, że będzie nam lepiej
Gabrysia
-
Dzień dobry
U nas ostatnie dni były dość ciężkie... mała od powrotu ze świąt od teściów miała jakieś problemy brzuszkowe, była bardzo marudna i w ciągu dnia leciało nam po 10 kup i to cześć rzadkich... przed wczorajsza noc spedzilysmy w szpitalu pod kroplowa...
Badania krwi i moczu wyszly w porządku, wiec wypuścili nas do domu ale przyczyny żadnej nie odnaleziono... teraz niby juz jest lepiej, bo kupy są bardziej zwiezle i zdecydowanie jest ich mniej... dostaliśmy zalecenia brania dicofloru (nie żadnego zamiennika tak jak braliśmy wcześniej) oraz podawania dwa razy dziennie syropu debridat mam nadzieje, ze juz się wszystko na dniach unormuje...
A i jeszcze definitywny zakaz kąpieli dziecka w żyłach jonsona - prawdopodobnie taka kaszka na brzuszku, która miała Nadia powstała właśnie od tego specyfiku także powrocilismy do kąpieli w oilatum.
Za to ja nie mogę po tej calej nieprzespanej nocy do siebie dojsc...dziś ledwo wstałam, głowa boli no istna tragedia
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
moka89 wrote:Włosy tez mi wypadają garściami. Jak rozczesuję po myciu, to zostaje pełna szczotka
/
Mnie też
Nie dość, że porobily mi sie juz zakola to mam wrażenie, że na głowie mam 1/3 tego co było wcześniej...
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
moka89 wrote:My po szczepieniu. Byłam sama z Gabi ale dałam radę, nie obyło się bez płaczu juz w gabinecie kiedy lekarka położyła ją na brzuszku haha.
Mamy zielone światło na dokarmianie. Juz jest w takim wieku, ze spokojnie mogę jej wprowadzić mm, bo męczę się i ja i ona.
Próbujemy z Babilonem ha. Mąż ma kupić po drodze jak będzie wracał z pracy. Mam nadzieję, że będzie nam lepiej
Moka, kup bebiko ha, to jest to samo - dużo taniej. Ja porównałam skład i jest identyczny, co do 3 miejsca po przecinku.
-
Anulka, Madzia - widzę, że nasze dzieci tak samo zasypiają ;( Mój przy cycku spokojnie by zasypiał, ale ja staram się tak nie usypiać, bo boję się, że jak mam zjazd, to mąż wtedy sobie nie poradzi. A może to błąd...może on tego potrzebuje i powinnam tak go usypiać?? Zwłaszcza, że wcześniej łatwej zasypiał, często sam, a teraz może taki nerwowy przez ten skok...
Włosy wychodzą mi baaardzo. Została mi chuda kiteczka;)
A to ja nie w temacie...nic nie wiem co tam u Lady czy na fb. A na fb dziewczyny mają swój osobny wątek, czy piszą na tym dużym wrzesniówek?? Kiedys go widziałam, ale przytłoczyła mnie ilość postów na dzień
-
Anitka201 wrote:Dziewczyny a wiecie co się dzieje z Aldona , Agatka lub Lilla? Juz bardzo długo nie widziałam tu KathleenPL. Mam nadzieje ze u nich wszystko ok.
Jestem jestem. Podczytuje Was głównie wieczorami. Czasu jakoś brak. Im mała starsza tym bardziej wymagająca. Zresztą nie chce tu smęcić Wam.
trix lubi tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Hej laseczki, u nas dobrze Zuzia się rozwija prawidłowo, przeszła chorobę znowu jakieś przeziębienie nie dawno, w sumie od wczoraj jest zdrowa. Ja sie borykam nadal z depresją poporodową, mamusie z forum radzą mi zrobić poziom hormonów i taki mam zamiar w przyszłym tygodniu.
la_lenka, easymum, Gusiak, Anitka201, julita, 4me, karolcia87, Misi@, Czarna_88, Wonderland, Kucykowa, chabasse, trix, snoopy_etka, Luna1 lubią tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
