X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La lenka nie przjmiuj sie tak mysle ze kazda z nas ma takie dni kiedy ma dosc, do tego maluchy daja w kosc. Nie ma ludzi ze skaly i kazy ma chwile slabosci i kryzysy. Jutro bedzie lepiej mala sie usmiechac bedzie i od razu humor ci sie poprawi. Ja tez nieraz mam dosc i tez mam takie mysli ze go zostawie i niech placze, ale spinam posladki pomimo ze nieraz wyc mi sie chce z bezradnosci ze wlasnie zadne moje dzialania nie dzialaja, albo po prosu brakuje juz mi sily i energii do malego. Ale wystarczy ze spojrze na niego i wiem ze on meczy sie jeszcxze barsziej niz ja bo nie potrafi powiedziec o co mu chodzi i wtedy mobilizuje sie i dalej kombinuje jak mu pomoc. Takze wiecie jak juz nic nie dziala to "kraina lodu" i MAM TE MOC!!! :-).

    la_lenka lubi tę wiadomość

    edysia5
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za info. Chyba dam 100 no mooze sie szarpne na 150 - podpytam jeszcze siostry bo lepiej zna księdza ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 05:16

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Luna1 Ekspertka
    Postów: 124 221

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me ja też mam ten problem :/ W następną niedzielę chrzciny a ksiądz nic nie sugerował...pewnie damy 100zł

    Kubuś bl9c3e5e2cvzpimq.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    My chyba daliśmy 200 zł . Kurcze juz nie pamiętam mimo że było to w październiku.

    Po wizycie u rehabilitantki mam dosłownie mętlik w głowie jak go podnosić, nosić itp. Do tego musimy ćwiczyć bo mamy mała asymetrie.
    Witaj w klubie. Spoko, na początku to wszystko jest zupełnie nowe, ale potem tak wchodzi w nawyk, że o tym nawet nie myślisz. Dla mnie najtrudniej ogarnąć dzień tak, żeby przećwiczyć młodą przynajmniej cztery raz dziennie.

    8pdp47e.png
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My chrzcilismy w październiku i też mówili co łaska, przed mszą chodziliśmy na podpis do organisty i tam płaciliśmy, było 6 dzieciaczków i wszyscy dawali 100. A tak propo kolędy - ile wypada dac?

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Witaj w klubie. Spoko, na początku to wszystko jest zupełnie nowe, ale potem tak wchodzi w nawyk, że o tym nawet nie myślisz. Dla mnie najtrudniej ogarnąć dzień tak, żeby przećwiczyć młodą przynajmniej cztery raz dziennie.
    My ćwiczenia robimy, że tak powiem "przy okazji". Przewijam małą to poćwiczymy rączki, nóżki i obroty. Siedzi mi na kolanach - to skłoniki i "siadanie" itd. Jak ma dobry humor to na piłkę. W sumie nigdy nie ma tak, że ustalam, że teraz ćwiczymy cały cykl.

    Mała w końcu usnęła twardo, zjadłam kolację i zabieram się za zszycie jej ukochanego piesa, bo mu wypełnienie nogą wyłazi. Ech, nie lubię szyć a odkąd jest mała to ciągle coś muszę - a to guziczek, a to szew puszczony, a to coś. Blee.

    Na kolędę też daliśmy 100zl (najczęściej dawaliśmy 50zł, ale w tym roku stwierdziliśmy, że wygospodarujemy jeszcze trochę).

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak zmieniając temat, o co chodzi z tym skokiem, ze dziecko gorzej spi, ja nie w temacie?

    1usa8u69die0y60t.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia3 wrote:
    Dziewczyny a tak zmieniając temat, o co chodzi z tym skokiem, ze dziecko gorzej spi, ja nie w temacie?
    http://www.bliskodziecka.com.pl/skoki-rozwojowe/

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dzięki:-)

    1usa8u69die0y60t.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    My ćwiczenia robimy, że tak powiem "przy okazji". Przewijam małą to poćwiczymy rączki, nóżki i obroty. Siedzi mi na kolanach - to skłoniki i "siadanie" itd. Jak ma dobry humor to na piłkę. W sumie nigdy nie ma tak, że ustalam, że teraz ćwiczymy cały cykl.
    My mamy ćwiczenia które lubi i takie, których nienawidzi, plus kilka takich bardziej wymagających. Obroty lubi, więc robię je nawet tylko po to, żeby ją uspokoić, jak marudzi na macie, bo zaczyna się przy nich śmiać. Jest kilka przy których wyje jak odzierana ze skóry i nie współpracuje za bardzo, więc muszę wyczaić kiedy jest wypoczęta i ma dobry humor, bo inaczej nie ma sensu ich robić. A te wymagające, to zazwyczaj te bardziej "akrobatyczne", np. nie powinny być robione po jedzeniu.
    Ogólnie to muszę zawsze wyczaić moment, kiedy jest wypoczęta, wyspana i nie od razu po jedzeniu i jak już ogarnę które to mniej więcej godziny w ciągu dnia, to wpadam w rytm i jakoś leci. Gorzej jak ma same takie ćwiczenia, przy których wyje, to już zaczyna się hardkor i jest dobrze, jak zrobimy je 3 razy w ciągu dnia.

    8pdp47e.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka u nas po pierwszej wizycie u rehabilitantki okazało się że robię wszystko źle łącznie z podnoszeniem, noszeniem, przewijaniem, przystawianiem do piersi, ubieraniem ale wszystko szybko ogarnęłam i mam przynajmniej poczucie że nie pogarszam sprawy bo też mała ma niewielką asymetrię.

    my za chrzest prawosławny zapłaciliśmy 200zł - co łaska - taka kwota wydała nam się optymalna, zwłaszcza że udało się ochrzcić Anastazję w naszym domu i nie musieliśmy się bujać w te chłodniejsze dni :) a dzisiaj mieliśmy kolędę i dałam 20zł, też co łaska.


    i że tak się wyrażę, baby swemmer is cool! pierwsza kąpiel za nami, Nastka wywijała nogami jak żabka, ewidentnie jej się podobało a po kąpieli padła jak zabita choć była godzina 20.30 a zawsze chodzi spać o 22 :)

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny muszę nadrobić okropną noc i ciężki dzień - dobranoc

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • MadziaRatMed Autorytet
    Postów: 927 404

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    Anitka u nas po pierwszej wizycie u rehabilitantki okazało się że robię wszystko źle łącznie z podnoszeniem, noszeniem, przewijaniem, przystawianiem do piersi, ubieraniem ale wszystko szybko ogarnęłam i mam przynajmniej poczucie że nie pogarszam sprawy bo też mała ma niewielką asymetrię.

    my za chrzest prawosławny zapłaciliśmy 200zł - co łaska - taka kwota wydała nam się optymalna, zwłaszcza że udało się ochrzcić Anastazję w naszym domu i nie musieliśmy się bujać w te chłodniejsze dni :) a dzisiaj mieliśmy kolędę i dałam 20zł, też co łaska.


    i że tak się wyrażę, baby swemmer is cool! pierwsza kąpiel za nami, Nastka wywijała nogami jak żabka, ewidentnie jej się podobało a po kąpieli padła jak zabita choć była godzina 20.30 a zawsze chodzi spać o 22 :)
    Wow chrzest w domu ale super! A powiedz mi, masz duza wanne w sensie głęboka czy taka zwykla? Bo myślę czy to kupic, juz ledwo sie miesci w normalnej, fajnie by bylo jakby mogla troche popływać ;)

    relgio4pxlxziakh.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadziaRatMed wrote:
    A powiedz mi, masz duza wanne w sensie głęboka czy taka zwykla? Bo myślę czy to kupic, juz ledwo sie miesci w normalnej, fajnie by bylo jakby mogla troche popływać ;)


    aż poszłam zmierzyć :) głębokość 40, szerokość 75, długość 180
    gdy Nastka odpychała się nóżkami od jednego końca wanny to dopływała do drugiego końca i tak 15-20 minut się pluskała, nagraliśmy całe wydarzenie ale widać bożenę i tyłek więc nie będę wrzucać filmiku ;)


    Madzia ale nie martw się jeśli masz płytszą wannę bo woda i tak wypycha ciałko do góry więc dziecko "leży" na wodzie



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 22:43

    MadziaRatMed lubi tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • MadziaRatMed Autorytet
    Postów: 927 404

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    aż poszłam zmierzyć :) głębokość 40, szerokość 75, długość 180
    gdy Nastka odpychała się nóżkami od jednego końca wanny to dopływała do drugiego końca i tak 15-20 minut się pluskała, nagraliśmy całe wydarzenie ale widać bożenę i tyłek więc nie będę wrzucać filmiku ;)


    Madzia ale nie martw się jeśli masz płytszą wannę bo woda i tak wypycha ciałko do góry więc dziecko "leży" na wodzie
    Normalnie chyba kupie ;D pogadam jeszxze z mezem co on tam o tym mysli :))

    relgio4pxlxziakh.png
  • easymum Autorytet
    Postów: 1097 712

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też robię przymiarkę do swmmera, moja ostatnio tak wali nogami w wodę podczas kąpieli, że oboje jesteśmy mokrzy - strasznie jej się to podoba :)
    U nas skoku ciąg dalszy, do obiadu jest w miarę, popołudniu robi się dramat, w jednej sekundzie się śmieje, w drugiej już wyje i nie wiem o co chodzi - głodna nie, pielucha nie, brzuszek nie, przytulanie nie - a im bardziej się staram tym wyje bardziej. Dzisiaj na nią krzyknęłam i aż mi się przykro zrobiło, no bo co ona winna? A niunia w tym momencie strzeliła najpiękniejszy bęzzębny uśmiech świata, bo myślała, że mama się tak wygłupia... Chciałam sobie walnąć po gębie, bo najłatwiej frustracje na dziecku wyładować, eh ...
    A teraz od 21 młoda śpi jak kamień i pośpi tak do 7 - i ja śmiem jeszcze narzekać ... Oj głupia ja ...

    gg64rl68s121551a.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellaVi wrote:
    My chrzcilismy w październiku i też mówili co łaska, przed mszą chodziliśmy na podpis do organisty i tam płaciliśmy, było 6 dzieciaczków i wszyscy dawali 100. A tak propo kolędy - ile wypada dac?
    Ja na kolędę zawsze 50 do koperty ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwila przyprawilam prawie o zawal swojego M. Maly się obudził chcial jesc wiec wstaje i biorę go z łóżeczka. Troche przy tym postękałam bo kręgosłup zabolał jak cholera- uroki 8kg :/. Doszlam z małym do drzwi sypialni i nagle taki niedowład nogi, ze prawie upadlam :/ jak mój M wyskoczył z lozka to w sekundę byl przy mnie, żeby ratować małego. Powiem Wam, ze aż mi się slabo zrobili ze strachu :/ tzw "mrówki" nagle mi zeszly na noge i nie moglam ustać normalnie...

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku moja córa chyba się dowiedziała że mama na nią pomarudzila bo miała najlepszą nocke ever. Poszła spac o 19 i miala jrdna pobudke o 2 a potem dopiero o 7 juz wstała w pełni wypoczeta z pięknym bezzębnym uśmiechem :)

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja głupia myślałam, że młoda po szczepieniu trochę pośpi lepiej tej nocy ale nic z tego. Przemawiała o 5 rano.
    Ogólnie powiem Wam, że u mnie poranki są krytyczne. Śpię w jakiś dziwnych pozycjach na gównianym łóżku, budzę się połamana i niedospana, młodą już domaga się uwagi, przebieram, przewijam i półprzytomna wychodzę do pokoju, w korytarzu potykając się o koty głośno domagające się dokładki do koryta, a w pokoju już mąż przy laptopie i syn z listą żądań śniadaniowych, i ciągle tylko "mamoooo mamoooo". Młody chory, więc domaga się mamy z nim na kanapie, mała już zaczyna awanturę na macie, ja jeszcze marzę o kawie, a tu zaraz trzeba się ogarniać na spacer, myśleć o zakupach, obiedzie. Trochę mam dość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 08:15

    8pdp47e.png
‹‹ 2887 2888 2889 2890 2891 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ