Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magnolia3 wrote:Madziu Olusia urodzila sie z powaznymi zaburzeniami oddychania i zostala przewieziona na OIOM , gdzie uratowali Jej zycie, u nad w szpitalu nie mialaby szans.I stąd teraz kontrole w por.neonatoligicznej. Z synkiem bylo dokladnie tak samo.Tyle ze Adi mial zaodmione plucka, czyli prawdopodobnie zakrztusil sie wodami podczas porodu, a Ola - prawdopodobnie infekcja wewnatrzmaciczna.
i tez mamy kontrole w tej poradni ale dopiero za tydzien mamy wizyte!! Ciekawa jestem co powiedza, ciagle sie boje, ze wyjda jakies skutki tego niedotlenienia
-
Madzia ja tez sie balam bardzo, moje dzieci tez mialy zapalenie pluc, Adi mial az dwa antybiotyki, takie malenstwo.Ola duzo szybciej doszla do siebie, wrecz mozna mowic o cudzie, lekarze sami niedowierzali, Ola w trzy dni zwalczyla zapalenie pluc- ale mur ludzi sie za Nia modlil.Wszystko jest dobrze, zadnych sladow niedotlenienia czy niedojrzalosci.My juz mielusmy 3 wizyty, badania, usg- wszystko ok.Tylko ten refluks piepszony.U Ciebie tez napewno wszystko ok.Widzialabys gdyby cos sie dzialo.
-
Magnolia3 wrote:Madzia ja tez sie balam bardzo, moje dzieci tez mialy zapalenie pluc, Adi mial az dwa antybiotyki, takie malenstwo.Ola duzo szybciej doszla do siebie, wrecz mozna mowic o cudzie, lekarze sami niedowierzali, Ola w trzy dni zwalczyla zapalenie pluc- ale mur ludzi sie za Nia modlil.Wszystko jest dobrze, zadnych sladow niedotlenienia czy niedojrzalosci.My juz mielusmy 3 wizyty, badania, usg- wszystko ok.Tylko ten refluks piepszony.U Ciebie tez napewno wszystko ok.Widzialabys gdyby cos sie dzialo.
-
Witam,
W temacie rosnących tyłków, ja już nie mogę patrzeć na siebie. Zawsze rozwiązaniem dla mnie była rygorystyczna dieta i sporo ćwiczeń. Teraz trochę się boję, żeby nie zaburzyć laktacji i tyłek rośnie aż miło.
Jak tak dalej pójdzie latem będę nosić worki na ziemniaki.
Jutro gnam do pediatry bo teraz odparzenia zrobiły się na pupie i wygląda to bardzo źle... poza tym między wargami pojawiło się kolejne. pewnie pogorszyłam sprawę bo wysmarowałam wszystko sudokremem, mam nadzieję że szybko pozbędziemy się tego. 5 miesięcy pupa była śliczna i nic się nie działo, a teraz takie coś.. ech...
Ja również szukam jakiejś fajnej torby do wózka, jak na razie nr 1 to skip hop. Jak nie znajdę nic równie fajnego, ale taniej to pewnie ją kupię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 12:49
-
O kurcze Magnolia.. to Ty też miałaś przeżycia z dzieciątkiem. Współczuję i oby nigdy więcej juz takich smutków nie było u Was. Ja przy byle katarku rozkładam się jak kanapa. A póki co u nas z młodym jakby ciut lepiej . Przynajmniej pospal dzisiaj sporo. A i ja sobie pozwoliłam na leniuchowanie do 11.
Pojawiły nam się też brzydkie oparzenia przy samym odbycie, ale pani doktor zaleciła mieszać tormentiol i clotrimazol i rzeczywiście pomaga. Chociaż te kupy ma tak kwasne, że i tak za jakiś czas znowu dupka czerwona..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 13:34
-
Kurcze to niedobrze, przy refluksie tez sam kwas, tez bardzo dbam o dupke.Jak sobie dwa dni temu pozwolilam na kupne ciasto to malutka od razu ma dupke straszna.Walcze tormentiolem. Musze bardzo diety pilnowac, zeby Jej mie zaszkodzic.Przestane chyba pic kawke z mlekiem bo cos wogole nam sie kupy zepsuly, sam sluz i rzadyga.A byly takie ladne.
-
A co do odparzen, to moj najstarszy jak mual ze 3 mce to zrobilou sie cos jak odparzenie, z krostami az w pachwinach przy jajkach i nic nie pomagalo na to.Okazalo sie ze od pieluszek happy robi mu sie grzybica.Dobiero pimafucort pomogl.I od razu zeszlo.Adi tez przy tych pieluchach mial przeboje.
-
Magnolia3 wrote:A co do odparzen, to moj najstarszy jak mual ze 3 mce to zrobilou sie cos jak odparzenie, z krostami az w pachwinach przy jajkach i nic nie pomagalo na to.Okazalo sie ze od pieluszek happy robi mu sie grzybica.Dobiero pimafucort pomogl.I od razu zeszlo.Adi tez przy tych pieluchach mial przeboje.
Kurcze u nas te odparzenia zbiegły się w czasie ze zmiana pieluch dada z 3 na 4. Możliwe, że inny rozmiar ma coś w składzie co ją uczula? Przejade się do rossmana po pieluchy chyba... -
Dziewczyn nie używacie tormentiolu (on ma pochodna kwasu borowego który może przyczyniać się do nowotworów u dzieci jest bardzo toksyczny) w zamian jest tormentalum ten tego związku nie ma. Więcej na ten temat można poczytać na stronie srokao.
bento, chabasse, 4me lubią tę wiadomość
-
Oo kurcze, to nie wiedziałam o tym. Natychmiast zaprzestaję używania go.
A w ogóle to właśnie byłam na dworku, mąż został z młodym a ja się poszłam powietrzyc, bo już się w tej chałupie zasiedzialam na dobre. I teraz o wiele lepiej mi łeb funkcjonuje, zwlaszcza, że polazlam do galerii, która nota bene mam ulicę dalej. Oczywiście wydałam pół majątku na ciuszki i akcesoria dla synunia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 16:34
Magnolia3, Carolline lubią tę wiadomość
-
bento, 4me, la_lenka, moka89, Anitka201, chabasse, Dżuls, Magnolia3, julita, easymum lubią tę wiadomość
-
A ja spędzam walentyki przy pudle czekoladek Wedla od małża i produkując masowo walentynki dla kolegów i koleżanek starszaka, bo oczywiście w niedzielę wieczór musiało mi się przypomnieć, że na jutro trzeba było przygotować coś na pocztę walentynkową. Wyciągnęłam brokatowy papier samoprzylepny i teraz świecimy się wszyscy jak bożonarodzeniowe choinki
MadziaRatMed, karolcia87, Magnolia3 lubią tę wiadomość
-
A ja dzisiaj zdycham. .cholera chyba mnie wczoraj przewialo bo czuję się paskudnie. Normalnie ryczeć mi się chce. Kolejne dni w domu. Do tego taka scena: ja zakatarzona z bolem glowy, bez makijażu z jakimś namotanym kokiem na środku głowy, w dresach i co 5 min dzwonek do drzwi i kolejne osoby zwalaja mi się na chatę. No..