Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
La lenka jednoczę się z Tobą. Mojemu idą kolejne zęby i mieliśmy noc z głowy.
Chabasse u nas tez pierwsze zeby wyszły w styczniu czyli kilka dni po skońceniu 4 miesiaca. Ostatnio nas odwiedziła znajoma z 10 miesięczna córka i stwierdziła że młody to niezła żyła bo jest strasznie ruchliwy, wlezie dosłownie wszędzie, a jej mała w tym czasie spokojnie bawiła się na macie.
Madzia ja miałam na próbę lidlowe pampersy i wg mnie i małza są nawet lepsze od dady. Ale z tego co widzę to ile osób i dzieci tyle opinii
Dzuls ja nawet wczoraj rozmawiałam z małżem o tym ze na razie nie chcemy 2 dziecka. Ja musze chociaż na 2 lata wrócić do pracy bo czuję że w domu się uwsteczniam. Nic nie czytam, mąż późno wraca z pracy wiec gugam z młodym albo spotykam się ze znajomymi które też są mamauskami wiec temat nasuwa się sam. Fajnie ze teraz przed nami wiosna i lato bo pewnie rzadko będziemy bywali w domu a we wrześniu z przyjemnością wrócę do pracy. -
Hejo, ja daje kaszki humana, wszelakie, bo na inne maka zle reaguje.Robie bardzo gesta, no po prostu sypie na oko na wode az bedzie gesta i mala wcina lyzeczka.Piza tym podjada kromki chlebka.Takze gluten mamy za sobą. Owocow jeszcze nie daje, bo to jednak kwasy.Jak dalam malalej javluszko to rdfluks sie zaostrzyl.
-
karolcia87 wrote:co do pieluch my właśnie od wczoraj testujemu lidlowe i jak dla mnie mniej czuć niż dady ale za to dady lepiej wchłaniają a to, że ani jedne ani drugie nie są perfumowane jak pampersy też za mną przemawia
chabasse moja zaczęła raczkować jak miała 6 miesięcy i 1 tydzień i od tygodnia wstaje na nogi! nie nadążam za nią i ogólnie też się martwie, że za szybko to wszystko ale odkąd załapała jak to robić to gdziekolwiek podejdzie łóżko, barierka, ściana, noga od stołu to dźwiga tą dupke małą.
Czy kaszki jak podajecie u Was też są takie wodniste, myślałam że będzie to bardziej taka papka hmm może coś źle zrobiłam. A i napiszcie mi, manne taką zwykłą dajecie czy jak/w czym ten cholerny gluten podawać?
Ja podaje kaszke orkiszowa. Manna jest najbardziej bezwartosciowa z kasz. Wiem,ze wszedzie wszyscy dookola trabia podaj manne. Ja sie mimo wszystko nie zdecydowalam. Kaszka orkiszowa czy jakakolwiek inna z ziarna zawierajaca gluten jest duzo zdrowsza od manny. -
Ja wsypuję zwykłą kaszę manną do obiadku. Tak gdzieś łyżkę.
Ale wiecie, mój to jest straszny len. Na boczku obraca się tylko do spania i jedzenia. Kiedy indziej nie widzi potrzeby.
A żeby tak bez powodu z placków na brzuszek? Po co... Daje mu różne wabiki, np. hit nr 1 czyli opakowanie z mokrymi chusteczkami poza zasięgiem rączek. Czyli w sam raz, żeby się odwrócić i chwycić. No i nawet spróbuję, ale jak mu się np rączka nie tak podwinie, to opada z powrotem na plecki i zainteresowanie obiektem wcześniejszego pożądania spada poniżej zera.
I co z takim leniuszkiem zrobić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 10:57
-
dzień dobry! a moje dziecię zepsuło się pod względem jedzenia posiłków stałych. pierwsze 2-3 tygodnie były wzorowe, pięknie jadła a teraz od kilku dni płacz, wisk, zaciskanie ust, zero zainteresowania jedzeniem
odnośnie pieluszek to w ciągu dnia zakładam Dady a na noc Pampers, wydają mi się bardziej chłonne i faktycznie są perfumowane w odróżnieniu od Dady
-
My aktualnie używany dada 4, na noc 4+. Może przy okazji promocji przetestujemy lidlowe. My dziś mamy piękną wiosenną pogodę więc korzystamy i od rana prawie non stop na podwórku. Lila właśnie kończy południową drzemkę. Zęby idą, idą i nadal nic nie widać, mała marudzi, mogły by w końcu dać spokój...
-
Czy wy dajecie swoje maluchy do babć na noc bądź na spacery.? Ja jestem taka że nie dam jak nie ma potrzeby. Teściowa jest aż za bardzo za małym tylko by nosiła i nosiła, jak śpi to chodzi i zagląda do pokoju, tylko pyta się a tak a może tak itp. Nie raz chciała małego na spacer czy popilnowac, ale ja jestem taka że jak potrzeby nie mam to nie poprosze. Dla mnie to przyjemność spacerować z małym a ona z tekstem że w wakacje dam małego na spacer owszem jak będziemy u nich tak ale tak o żebym miała pójść sama z siebie to nie.
-
Hejo dziewczynki
pozdrowienia od smoka wawelskiego:D
My od kilku dni na krótkim urlopie. Maly zoodl pierwsza podproz samolotem wzorcowo! Przy starcie mleko zalatwilo sprawę a lądowanie przespal
Mozna powiedzieć, ze wyjazd mamy teoche gowniany! Juz dwa dni z rzędu młody załatwiając swoje potrzeby zasral przy okazji siebie i wózek
A przewinac dziecko w Krakowie to nie lada wyczyn!!! Za pierwszym razem moj M szedla z cieknącym małym przez caly rynek szukając przewijają i w końcu przewijal go po ciemnku w jakiejś piwnicy. Za drugim na biurku w biurze jednej z knajp!
Kto jest z Kakowa? Wielki minus dla miasta za brak przewijakow w restauracjach! Chodzac i szukając knajpy na obiad pare razy spotkalimy sue nawet z sytuacja, ze kelnerka zapytala sie, co to przewijak?
Także Kraków musi sie poprawićDżuls, Anitka201, edysia5, przyszła mama lubią tę wiadomość
-
Ja tam daje teściowej, tylko że o tyle fajnie ona jest nianią i ma super podejście do dzieciaków i ogólnie nie przesadza z niczym daje małej swobodę jak trzeba. Parę razy już zostawiliśmy nawet mała i do kina udało nam się wyskoczyć
to bardziej dla mnie są takie momenty żeby się przyzwyczaić, że nie ma dziecka obok z czym nie ukrywam jest jak na razie ciężko bo myślami i tak jestem przy niej no ale od września do żłobka więc muszę sobie radzić
Z kolei moja mama jest ta przewrażliwiona i nosi zagląda itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2016, 08:10
-
4me wrote:Hejo dziewczynki
pozdrowienia od smoka wawelskiego:D
My od kilku dni na krótkim urlopie. Maly zoodl pierwsza podproz samolotem wzorcowo! Przy starcie mleko zalatwilo sprawę a lądowanie przespal
Mozna powiedzieć, ze wyjazd mamy teoche gowniany! Juz dwa dni z rzędu młody załatwiając swoje potrzeby zasral przy okazji siebie i wózek
A przewinac dziecko w Krakowie to nie lada wyczyn!!! Za pierwszym razem moj M szedla z cieknącym małym przez caly rynek szukając przewijają i w końcu przewijal go po ciemnku w jakiejś piwnicy. Za drugim na biurku w biurze jednej z knajp!
Kto jest z Kakowa? Wielki minus dla miasta za brak przewijakow w restauracjach! Chodzac i szukając knajpy na obiad pare razy spotkalimy sue nawet z sytuacja, ze kelnerka zapytala sie, co to przewijak?
Także Kraków musi sie poprawićDrugi etap to będzie szukanie fotelika w knajpie, bo na całą knajpę jest jeden fotelik dziecięcy, zupełnie jakby krzesełko dla dziecka z ikei kosztowało majątek a nie 50 zł
-
Dżuls wrote:Młoda od ana 38 stopni, starszak jeszcze lekko ciepławy, więc nici z działkowego weekendu. Od jutra miałam też zacząć kursy na prawko, ale chyba też będę musiała przełożyć, bo przecież pan i władca nie ogarnie sam chorej dwójki w domu.
Dzuls a daj mu szkole zycia a co, niech wie jaka lipe matka ma
Zreszta godzine czy dwie to chyba przetrwa. Wez zrob dziewczyno cos dla siebie bo zwariujesz. Tylko od chorby do choroby, jeszcze ta mani alergia nie wiadomo na co- az mi cie zal.
Nie rezygnuj ani nie przekladaj tych jazd, zobaczysz dovrze ci to zrobiedysia5 -
Co do zostawiania dziecka z rodzicami to mojego meza rodzice nie zyja, a moi to i owszem ale na gpdz max 2 bo....on jest na cycku i bedzie ryczal
. A najlepiej to tak - jade do mamy i ona ze moze pojade i zrobie jej zakupy a ona zostanie z malym, na co ja spoko nie ma sprawy, a mama do mnie ok to tylko poczekaj az bedzie spal i wtedy pojedziesz.
Hahahahaahhaahaha i tak jest zawszeale ogolnie nie narzekam jak jest sytuacja ze trzeba zostac to noe za dlugo alew bez prpblemu zostaje.
Jak nie ma potrzeby zeby zostawal z dziadkami to nie zostawiam.edysia5 -
Dżuls wrote:4me hahaha a może krakusy takie snoby, że ich dzieci po prostu nie srają więc i przewijak się nie przydaje
Drugi etap to będzie szukanie fotelika w knajpie, bo na całą knajpę jest jeden fotelik dziecięcy, zupełnie jakby krzesełko dla dziecka z ikei kosztowało majątek a nie 50 zł
generalnie ja jestem mega zdziwiona, ze tak jest. Chociaż po trzech dniach i jak juz wypytałam we wszystkich restauracjach kolo, których przechodzilisny- jutro wiem, gdzie isc i sie kulturalnie przewinąć.
Dzis tez bylo tak pięknie, ze przewijalismy młodego po prostu w parkuno i super dzien bo nic nie obsral
Ale za to ja paaaaadam. Spac!!!! Urlopy męczą