Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
easymum wrote:No to mamy 3 wrześniówki z fasolkami
Gratulacje dziewczyny, spokojnych 9 miesięcy! Strasznie jestem ciekawa jak to jest w drugiej ciąży. Czy geż się człowiek tak trzęsie i wszystko przeżywa? Mam nadzieję, że sama niedługo się dowiem
Szczerze to bardIej na lajcie teraz jestem, w pon mam pierwsza wizyte i jakos nawet nie panikuje. Bardziej po glowie mi chodzi jak ogarne tak male dzieci szczegolnie ze wiem ze bedw miala cc bo mam nieprawidlowa budowe miednicy. To mnie prEraza, ale co tam to dopieo za 8 miesiecy
edysia5 -
moka89 wrote:Macie bidon z tt? Jakoś cieżko zaciągnąć tą słomką. Mamy z canpolu i wszystko cały tylko jest dość nieszczelny i kupiłam nowy ale dupa, bo mała nie moze zaciągnąć. Moze jak podetnę tą rurkę ze środka to będzie lepiej? Moze dna dosięga i przez to nie leci? Macie jakies doświadczenia z tym czymś
Ja mam butelke ze slomka z pepko z uchwytami kosztuje 10 zl i maly bez problemu zalapal i nic nie wylewa sie. Polecam
edysia5 -
Jeśli chodzi o pościel to my mamy sytuację idealną, kupuje materiał i mama mi szyje pod wymiar. A tej bawełny dziecięcej jest u nas w pasmanterii każdy wzór z allegro. Babcia krawcowa to skaarb
Chciałam właśnie zapytać czy jesteście zadowolone z tych pieluszek bambusowych z allegro, się nakręciłam na nie i chyba jutro zamówię.
Easymum u nas łóżeczko małej stoi w naszej sypialni dosłownie 20cm ode mnie. Po prostu metrażowo się tego inaczej zrobić nie dało i musi tak być póki co. Jak się Lila budzi to od razu zerka gdzie jestem. Trochę się boję co będzie kiedyś.
U nas też dziś zasnęła o 21:40 ... -
Mania zrobiła sobie z cycka smocze w nocy i jestem wykończona., Do tej pory dostawała cyc, jadła, puszczała i szła spać. A teraz glamie, szarpie się z cyckiem, miota się na tym łóżku, pociumka 10 sekund, puszcza, odwraca się na drugi bok, potem wraca i awantura o cycek. Jestem wykończona, a to już któraś taka noc z rzędu.
-
O jaa Moka89 współczuję...mój też miał takie noce ale po godzinie zazwyczaj padał.
Dzuls a nie próbowałas ja ululac? Bo na przykładzie mojego syna widzę ze te pobodki co 20 min lub co godzinę to było przyzwyczajenie. Dzisiaj się obudził 2 razy na jedzenie, ja bym chciała żeby to było raz w nocy. Ale chcieć to ja sobie mogę
-
4me jeśli będziesz miała chwile to mam do ciebie pytanie. Ile razy budzi się Twój maly? Bo wiem ze tez z nim ostro walczyliscie. I czy karmicie go w nocy czy podajecie jemu wodę? Moj czasami zasypia po wodzie a czasami ewidentnie domaga się jedzenia.
-
Hejka.
Akurat maly zasnal i ja ide na drzemkę bo dzis w nocy dal nam popalić. Trzeba miec sily na plaze
Kiedys budzil sie dwa razy wiec na to drugie karmienie zaczelam mu dawać wode. Po trzech nocach przestał sie budzic na drugie karmienie. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy zadzialalo.
Teraz budzi sie raz a ja zmniejszylam mu porcje do 120 ml. I tak mam w planach zastąpić tez to karmienie woda ale to juz po powrocie. Wydaje mi się jednak, ze z tym jednym karmieniem co zostalo nie pójdzie latwo. On sie tak trzęsie w nocy na to jedzenie jakby naprawde jeszcze go potrzebowal i byl glodny....
Mysle tez czy by zamiast wody nie zmniejszać mu po prostu porcji mleka vo jakis czas i zobaczyć co on na to...
Oczywiscie jedna pobudka to standard ale zdążają się noce, ze budzi sie trzy razy- jak np dzis
przy czym wczoraj przespal cala noc od 20 do 6.40 bez pobudki! I badz tu mądry czloqieku....
Aaaa no i jak on sie budzi to my juz od razu umiem poznać czy uda sie go ululac, dac smoczek i zaśnie bez jedzenia czy musi byc mleko i koniec kropka.jak budzi sie ba mleko jest taka wściekłość i ryk, ze nic innego tego nie ukoi;)
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Hejka.
Akurat maly zasnal i ja ide na drzemkę bo dzis w nocy dal nam popalić. Trzeba miec sily na plaze
Kiedys budzil sie dwa razy wiec na to drugie karmienie zaczelam mu dawać wode. Po trzech nocach przestał sie budzic na drugie karmienie. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy zadzialalo.
Teraz budzi sie raz a ja zmniejszylam mu porcje do 120 ml. I tak mam w planach zastąpić tez to karmienie woda ale to juz po powrocie. Wydaje mi się jednak, ze z tym jednym karmieniem co zostalo nie pójdzie latwo. On sie tak trzęsie w nocy na to jedzenie jakby naprawde jeszcze go potrzebowal i byl glodny....
Mysle tez czy by zamiast wody nie zmniejszać mu po prostu porcji mleka vo jakis czas i zobaczyć co on na to...
Oczywiscie jedna pobudka to standard ale zdążają się noce, ze budzi sie trzy razy- jak np dzis przy czym wczoraj przespal cala noc od 20 do 6.40 bez pobudki! I badz tu mądry czloqieku....
Aaaa no i jak on sie budzi to my juz od razu umiem poznać czy uda sie go ululac, dac smoczek i zaśnie bez jedzenia czy musi byc mleko i koniec kropka.jak budzi sie ba mleko jest taka wściekłość i ryk, ze nic innego tego nie ukoi;)
-
O kurcze.. mmalutka, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ja tez się boje, że kiedyś zlecę z młodym na rekach, bo juz nie raz się obsunelam a raz się porządnie wywaliłam niosąc naczynia. Takie mam strome I ciemne schody u rodzicow. Zawsze staram się ostrożnie ale wiadomo... wypadki się zdarzaja.Synek Antoś
Emilia -
Mmalutka jak tam ? Wiktor się budzi tak o czasem by się pobawić a czasem,bo głodny. Dzieci mają prawo się budzić w nocy,a jeśli się domaga to głodne. U nas też czasem nie zje w nocy,a czasem zje ale daje mu bo głodny na pewno. Jeszcze zależy ile na noc zje.Anulka20
Synek Wiktor
-
Anitka201 wrote:4me a w nocy go lulaliscie czy tak sam z siebie zaczął się rzadziej budzić?
Acha i o której macie to jedno karmienie ( ile godzin po zasnieciu )
Po podaniu tej wody, po trzech nocach po prostu przestał się budzic na drugie karmienie... Ale naprawde nie wiem czy to woda czy jednak zbieg okoliczności
Młody teraz chodzi spac kolo 20 i na jedno karmienie budzi się kolo 2-3 w nocy. Jesli zdarzaja sie wyjątki, ze np obudzi sie kolo polnocy lub 1 i nie szans by zasnal bez jedzenia, to niestety zazwyczaj kolo 5 jest pobudka ba kolejne karmienie no i często wtedy uśpić go tak nad ranem to cud.
-
mmalutka, daj znać, martwimy się.
Moją coś wysypało na buzi. Takie małe krostki w skupiskach. Nie wiem od czego, ale chyba ją swędzi bo pociera buzię rączkami. Czym to smarować? Pierwszy raz jakaś ala alergia wyszła. Wczoraj jadłyśmy barszczyk ukraiński, w środku był por i seler, może to od tego, podobno częsty alergen... A może od słońca? Jadła też bielucha, ale już nie pierwszy raz był nabiał, więc chyba nie to? Sama nie wiem co teraz robić, czego nie dawać? Najchętniej bym zrobiła kilka dni samego cycusia, ale już ciężko bo mała się dopomina jak ja jem. No i w sumie już duża jest, powinna coś dostawać poza mleczkiem.
Czy wasze dzieci też tak się po was wspinają? Moja nigdzie nie próbuje klekac/wstawać - ale jak mnie dorwie leżącą obok to nawet na głowę mi wchodzi. Z mężem nic takiego nie wyczynia, a mama najlepszy tor przeszkód
Córeczka
