Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
la_lenka wrote:joie stages, chyba jeden z najtańszych
Magnolia3 lubi tę wiadomość
-
Hmm, jest do 25kg, można go potem zamontować przodem - więc chyba nie tak krótko, według opisu do 6 lat.
Istnieje jeszcze Joie Every Stage, 0-36kg i ten ma być do 12 lat.
Ja jeszcze się nie rozglądalam. I tak nie mamy samochodu.
Anitka, jak trwałość tych saszetek na musy? -
LaLenka nadal używam tych pierwszych. Mlody je mus co 2 dzien. Wg mnie są trwałe . Trzeba jednak pamiętać żeby w miarę szybko je wymyc tak aby nic tam w środku nie przywarlo. Przed każdym zastosowaniem przelewam je wrzątkiem. Mam 2 szpryce do napełniania i jednak lepsza jest z tupperware.
la_lenka lubi tę wiadomość
-
la_lenka wrote:Hmm, jest do 25kg, można go potem zamontować przodem - więc chyba nie tak krótko, według opisu do 6 lat.
Istnieje jeszcze Joie Every Stage, 0-36kg i ten ma być do 12 lat.
Ja jeszcze się nie rozglądalam. I tak nie mamy samochodu.
12latek nie potrzebuje fotelika, a sześciolatek bynajmniej mój nie dałby się zapiąć w pięco punktowe pasy i nie usiedzieć w tak rozbudowanym foteliku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 21:23
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
12-latek potrzebuje fotelika jeśli mierzy poniżej 150cm. Choć wiadomo, to tylko ogólna specyfikacja - bardziej chodziło mi, że fotelik wcale nie na krótko.
A co do pasa to w każdym z tych fotelików pas 5-punktowy jest tylko na początku, od mniej więcej 3-lat jest już normalny pas.
-
Wiem, co czujesz. My sie juz przesunelismy do 6:30. Za to ja sie dzis obudzilam po 4 i... bylam wyspana i nie moglam dalej zasnac! Nie wiem czy czytalas, czy sie interesowalas, ale moze warto?
https://zdrowysendziecka.wordpress.com/2016/02/17/czasy-czuwania-czesc-3-calkowity-czas-czuwania/
Nie wszystko da sie tak wspaniale wprowadzic w zycie, ale my przesuwamy te czasy i probujemy. Moze faktycznie to moje dziecko jest przebodzcowane i przemeczone j dlatego spi jak spi. Wiem wiem, nie jest najgorzej, ale ja juz tak mam- jak moze byc lepiej to chce by bylo lepiej -
PePePe ja kiedyś o tym pisałam ale nie wszystkim ten sposób się podoba. U nas z totalnie rozregulowanego dnia młody zaczął miec usystemtyzowane drzemki - przy stosowaniu właśnie tej metody. Wczesniej nie dawał nam sygnału ze jest zmęczony, teraz bierze smoczek, kładzie głowę np na moim kolanie lub poduszce i robi swoje "ejoejo". Wiem wtedy ze mam jego położyć. U nas 1 drzemka jest mniej więcej po 2,5 -3 godz od porannej pobodki. Pilnuje żeby za dużo nie spał w czasie dnia. Tzn nie budzę jego z drzemki ale staram się przeciągnąć do kąpieli lub po prostu kapiemy go wcześniej. Młody zaczął spać w nocy po 12 godzin. Wczesniej to było nie do pomyślenia.
Najlepszym sposobem wydłużenia dziecku czasów czuwania jest np spacer. Dzienne światło, zainteresowanie otoczeniem sprawia że dziecko zaśnie trochę później -
Anita, PePePe my mamy teraz dwie drzemki. Jedna ok 2, 2,5h po wstaniu i trwa zazwyczaj 2 godziny a druga po -3,5 lub 4h od pierwszej i trwa zazwyczaj godzinę. Te drugą mu przeciągam bo wtedy wychodzi, ze idzie spac kolo 14.30, budzi sie kolo 15.30 i do 20 nam dociągnie, kiedy to klade go spac. Czy u Was to jest podobnie???
My mieliśmy ostatnio taki problem, ze młody zasypiam dopiero po 21 ( mial trzy drzemki i ostatnia komczyla sie przed 17) wiec wlasnie uciekam mu te jedna drzemkę. Teraz chodzi spac o 20, 20.15 ale skubany wstaje znów o 5.30. A juz bylo tak pięknie wstawal kolo 7 nawet- inna jakość zycia dla mnie. Nawet wtedy ta jedna pobudka w nocy mi tak nie przeszkadzała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 11:11
-
U nas dziś książę zdecydował, że 6 rano w sobotę to idealna pora na zabawę; )
W efekcie mamy już posprzatany dom, mlodemu upiekłam placuszki, zrobiłam i powiesilam pranie.
Teraz siedzę u fryzjera, a potem idziemy w góry
Wczesne wstawanie ma swoje plusy -
4me ciężko mi doradzać. Ja pilnuje żeby czasy czuwania nie przekraczały 3-3,5 godzin. Staram się nie kłaść młodego po 16 bo to podobno źle wpływa na sen nocny. Koło 17.30 idziemy na 2 spacer i młody jest w stanie dociągnąć do 19 max 19.30. Nam zależy żeby tak szybko szedł spać bo tez chcemy mieć chwile dla siebie.
Ogólnie to dopiero od 2 nocy młody fajnie śpi. .wcześniej mieliśmy milion pobodek. Ostatnio zauważyłam że on lubi spać. Tzn wcześniej takie dziecko spało bo bylo zmęczone, teraz sam się kokosi z kocykiem i smoczkiem, przytula i chce pójść spać.4me lubi tę wiadomość
-
Zazdroszczę że da się dziecko zainteresować spacerem. U nas zmęczona Łucja + spacer to jest preludium do katastrofy. Kiedyś tak próbowałam (miała długą, pozna drzemkę, myślałam że ja spacerem przeciagne), a jeszcze nie wzięłam nosidła... Musiałam ją nieść pół miasta na rękach, bo aż się purpurowa robiła od szlochu. Po powrocie stwierdziłam, że ok - to skoro tak zmęczona to kładę ją już. Pospała 40 minut i obudziła się rzeska i wyspana kolo 19.30. A potem nocne spanie wyszło przed 23. No porażka.
-
4Me- ja jestem tylko niezla w terorii
Poki co 3ci dzien probuje to wprowadzic w zycie i gowno. Bo moje dziecko nie uznaje drzemek poza domem a mnie sie w taka pogode nie chce siedziec w domu. Wiec zaliczamy tylko poranna drzemke i pozniej udaje sie jakies 20 min w wozku.