X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na roczek to ja chcę od wszystkich kasę na pokój. Chociaż chyba wcześniej się z mężem rozwiodę niż to zrobimy. :( Dziś się już pożarliśmy o materac...

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam wlasnie w cukierni po ciacho- potrzebuje dzis strasznie. Poza tym otworzyli nam nowa tuz pod oknami - czuje, ze będzie zle :D

    Ale chciałam napisać, ze w Gdyni dzis 15 stopni :0 Maks ma byc 17 :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi to dziś już chyba ciasto nie pomoże, lepsze byłoby choćby piwo (mam takie pyszne, niemieckie) albo cydr (gruszkowy, lany!). Ale co tam, może za jakieś 4 lata się napiję :P

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 568 145

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenko, jakkolwiek to zabrzmi- ja miml tego, ze karmie piersia to czasem walne sobie buteleczke cydru albo kieliszek winka :) Jak Malego uspie. Bo wiem, ze do karmienia mam jakies 7/8h :)

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja równie dobrze mogę mieć za pół godziny. :/ Niestety, moja wieczorem jest nieprzewidywalna, więc cóż, obowiązkowa abstynencja :P

    A teraz ma kolejny rzut lęku separacyjnego, więc jestem szczerze mówiąc na skraju...

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    A teraz ma kolejny rzut lęku separacyjnego, więc jestem szczerze mówiąc na skraju...
    Możliwe ze to idzie etapami? Bo ja mam wrażenie ze u mojego tez włączył się lek separacyjny..stąd ten placz przy niani.

  • PePePe Autorytet
    Postów: 568 145

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje. Nas lek chyba ominal. Maly skonczyl 10 mcy. Raz tylko chcial spac ze mna nad ranem jak mial temperature. Jak jestem to jest ok, jak wychodze tez jest ok. Tylko nie mozna go zatrzymac. W domu wszystko z szafek czy szuflad lata po podlodze. Niczym go nie moge zainteresowac. Nie usiadzie na dluzej niz minuta. I nie chce brac jedzenia do reki. Jakby do tego doszedl lek... Podziwiam, ze dajesz rade. Ale to minie. Tak mowia.

  • PePePe Autorytet
    Postów: 568 145

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i mialam Cie juz dawno temu zapytac. Moze to tez glupio zabrzmi, ale... skad wiesz,ze Twoje dziecko chce cycka? Pisalas wielokrotnie, ze karmisz duzo razy w dzien czy w nocy. Zakladajac, ze Twoje dziecko je stale posilki to skad ta piers tyle razy? I po czym poznajesz, ze ona chce cycka i juz? I czy ona wtedy faktycznie je czy pociagnie 2 razy? Pytam, bo ja sama karmie. Na poczatku ciagle. Pozniej co 3/4h. Pozniej szybko weszly stale pokarmy i teraz karmie 2 razy dziennie i raz w nocy.

  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Ja równie dobrze mogę mieć za pół godziny. :/ Niestety, moja wieczorem jest nieprzewidywalna, więc cóż, obowiązkowa abstynencja :P

    A teraz ma kolejny rzut lęku separacyjnego, więc jestem szczerze mówiąc na skraju...
    Mi polozna mowila ze kieliszek wina mogę raz na jakis czas wypic i nie musze zachowywac zadnych odstepow od karmienia, powiem szczerze ze nie testowalam bo za alkoholem specjalnie nie tesknie, ale polozna ogolnie jedna z lepszych w naszych stronach:-)

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Aaa i mialam Cie juz dawno temu zapytac. Moze to tez glupio zabrzmi, ale... skad wiesz,ze Twoje dziecko chce cycka? Pisalas wielokrotnie, ze karmisz duzo razy w dzien czy w nocy. Zakladajac, ze Twoje dziecko je stale posilki to skad ta piers tyle razy? I po czym poznajesz, ze ona chce cycka i juz? I czy ona wtedy faktycznie je czy pociagnie 2 razy? Pytam, bo ja sama karmie. Na poczatku ciagle. Pozniej co 3/4h. Pozniej szybko weszly stale pokarmy i teraz karmie 2 razy dziennie i raz w nocy.

    Po pierwsze i chyba najistotniejsze - ja jestem ze "szkoły" długiego karmienia (mniej więcej do 2 lat planuję). Do roku mleko jako podstawa, posiłki stopniowo, bardziej jako próbowanie.
    Tak więc ja nijak nie ograniczam małej piersi. Poza tym mała je BLW. No i nie oszukujmy się, często to nie są ilości które zaspokoją jej głód. Najczęściej każdy posiłek popija piersią.

    Co do tego jak pokazuje - ma różne "metody". Teraz już często po prostu pokazuje paluszkiem na cycka. Czasem ciągnie za bluzkę. No i przede wszystkim potrafi pokazać "mleczko" w języku migowym.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Możliwe ze to idzie etapami? Bo ja mam wrażenie ze u mojego tez włączył się lek separacyjny..stąd ten placz przy niani.
    Nie mam pojęcia jak to wygląda oficjalnie, ale moja ma właśnie takie momenty wzmożonego lęku. Taka totalna mamoza, tylko na rączki, płacz jak wychodzę. Trwa to jakiś czas, a potem znowu następuje okres "uśpienia" tego lęku. I za jakiś czas od nowa. Mam wrażenie, że to się pojawia jak mała zdobywa jakieś nowe "skille", wtedy ma regresję "do mamusi".

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka... ja mam do was pytanie w kwestii nazwijmy to dyscyplinowania. Po pierwsze czy w tym wieku juz należy dziecku stawiać jakieś granice, czy one jeszcze za male, aby zrozumieć, ze czegoś nie wolno robic, gdzieś nie można wchodzic, czy czegoś nie wolno brać dobuzi itp. Bo powiem szczerze, że czasem mnie szlag trafia, jAK dziesiątki razy powtarzam, aby mi maty ze ściany dziecko nie zrywalo. Domyslam sie, że dziecko może nie wiedzieć czy to służy do zabawy czy nie, albo, że nierozumie słów doslownie.. jak więc można dziecku zabraniać czego kolwiek, tak, aby zrozumialo??? Są jakieś metody..? Bo codziennie odciągam go albo od kontaktu, albo zabraniam wchodzić na regal, albo ta nieszczęsna mata... nie chce krzyczec, ani tym bardziej bic.. i powiem wam, że nie mam pojęcia jak się zachowywac, aby on posłuchał i zrozumial.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    To ciekawie się zapowiada..chciałam rozpocząć starania za rok ale widocznie to nam jest pisane.
    Anitko ja jak dostalam pierwsza miesiaczke po porodzie to nastepna byla dopiero za pol roku.

    1usa8u69die0y60t.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Chabasse moja mala na balkonie czepia sie do kwiatkow i ja wtedy stanowczo mowie nie wolno!!! patrzac sie na nią i groze palcem no no no i ona przestaje.Na slowo nie wolno od razu siada deba i tak na mnie krzyczy machajac rekami aaaa ale nie rusza.
    Ola jak chce cyca to wlazi na mnie i ciagnie za bluzke i tak stuka we mnie glowka.Ale wiecie co jest smieszne, ze wyciaga mi wkladke albo jak ja odloze na bok to ona po nia siega i jak ma ja w reku to dopiero moze ssac.Jest wkladka w reku - mozna jesc.

    1usa8u69die0y60t.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A lek separacyjny to ona ma ciągle, rusze sie z pokoju to jakby ja ze skory obdzierali.

    1usa8u69die0y60t.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mowiac to musze jakos ograniczyc jej cycka, ona ciagnie mocno i wvija mi zeby, boli bardzo.Najgorzej jak zasnie jak capnie, nie wiem jak jej cyca z buzi wyjac.

    1usa8u69die0y60t.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia3 wrote:
    Anitko ja jak dostalam pierwsza miesiaczke po porodzie to nastepna byla dopiero za pol roku.
    Dzisiaj dostałam :-) w sumie 1,5 tygodnia przesunięcia. Teraz wiem ze musimy uważać przez cały cykl.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chabasse ja mojemu mowie ze nie wolno, odruchowo kiwam na niego palcem i wg mnie nasze dzieci już wiedzą że to coś zakazanego bo mój od kilku dni chodzi po domu (w jego zakazane miejsca-wszelkiego rodzaju szafki, toaleta itp) i zawsze staje przed nimi i wystawia tego palucha macha nim energicznie i głośno powtarza "be be" przy tym zerka na mnie i na moja reakcje :-)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha i zawsze jak mowie "nie wolno" on przytaje. Po chwili próbuje zrobić kolejne podejście wiec do skutku mowie ze nie wolno i w końcu zajmuje się czymś innym. To nie jest tak ze ja jemu wszystkiego zabraniam ale on w końcu oberwie wszystkie mechanizmy od szuflad i obije głowę z każdej strony.

  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 11 sierpnia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mala tez tak wlasnie reaguje, wiec chyba troszke rozumieja ze nie wolno to nie wolno.Znacznie trudniej z tym zrozumieniem u starszych dzieci...heh Moj prawie 5 latek kompletnie nie jarzy slowa nie wolno.

    1usa8u69die0y60t.png
‹‹ 3232 3233 3234 3235 3236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ