Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niestety moj nie wysiedzial nawet sekundy:-( teraz boi sie juz nawet dzwieku inhalatora:-( nawet mu bajke wlaczylam co robie naprawde bardzo rzadko i nic to nie dalo. musze sie jakos inaczej ratowac. kulilam masc majerankowa i rano wyprobuje. boje sie na noc ze nie zauwaze jesli go uczuli albo cos
-
Kupiłam Gabrysi jednak tą miodową, ale oczywiście czapek w kompletach z kominami i rękawiczkami nigdzie odpowiednich nie ma wzięłam jej rozmiar 74 co odpowiada 12 meisiacom, bo 18 na 1,5 roku wydawała mi isę za duża. Ale jak tak patrzę na te rozmiary, ktore kupujecie dzieciakom, to chyba jutro ubiorę jej jakaś grubą bluzę i zobaczę jak to wygląda. W sklepie mierzyłam na cienką bluzę i miała jeszcze miejsce... ehh dylematy..
-
My dzis mieliśmy ciezko noc-1,5h z Glowy przez kaszel młodego. Najgorsze, ze sama nie wiem czy to mokry czy suchy. Byl ewidentnie mokry przy tym katarze ale niestety chyba zaczyna sie suchy. Dzis apteka i zapytam sie co sprzedadzą bo szkoda małego w nocy strasznie
-
A mi mąż przyniósł z pracy katar. Jeszcze tego mi tylko brakowało Mała na razie nic, ale coś czuję, że to zaplanowane szczepienie to się odwlecze, na pewno jej nie zaszczepię jeśli ja będę mieć gila po pas - w końcu razem śpimy, wsadza mi paluchy do buzi, całuje - nie jestem w stanie zagwarantować, że czegoś jej nie sprzedam.
Niesia86 lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj moj maly na dobre zaczal chodzic. Po raz pierwszy ciesze się z choroby. Gdyby nie to pewnie byłabym w pracy.
Ostatnio hitem zabawowym jest basen z kulkami Najchętniej by z niego nie wychodził
chabasse, la_lenka, 4me lubią tę wiadomość
-
Kassie wrote:Moka ta miodowa z hm? to rzeczywiscie maly rozmiar, my mamy 86 i tez nie wiem czy pod spod cos grubszego ubiore a co do czapek to tez mam ten problem.. jesli juz to sa komplety -czapka i rekawiczki a o szalikach/kominach zapomnieli:-/
-
U nas dzis jakiś armagedon. W nocy popłakiwała, spała dość kiepsko, o 9 drzemka tylko godzinna i dalej marudna, płacząca z byle powodu. Teraz spi od 14. Obstawiam zęby
Mam dzis lenia, na dworze zimno a młoda daje mi tak popalić, że nie mam ochoty nawet palcem kiwnąć jak spi ehh...
Dziewczyny, jakie buty jako pierwsze? Chyba powoli muszę się rozejrzeć, bo znając życie zaraz wejdą wiosenne buty xD -
Hej hej hej la la la ... a u nas meeeeega sukces. Młody od piątku usypia sam w lozeczku, bez noszenia na raczkach.. szok. Od 3 miesiąca życia nie zdarzyło się to chyba ani razu i juz nie wierzyłam ze kiedyś będzie sam usypial. W końcu mój mąż postanowił spróbować i się udalo. Po prostu odkładam go teraz do lozeczka a sama kładę się do swojego łóżka 3m od niego i nic się nie odzywam... jeśli wstaje i jęczy to mówię połóż się kochanie... a on się kladzie.. hehe.. Nie mozliwe. A po 15 minutach spi. Nie wiem może to po szczepieniach jest bardziej zmęczony o łatwiej poszlo.. niemniej jednak ciesze się ogromnie, że moje plecy trochę odpoczna.
la_lenka, Anitka201, 4me, Natka88 lubią tę wiadomość
-
ela wrote:Lalenka przy Katarze można szczepić, bynajmniej moja lekarka tak mówi.
-
Cześć Dziewczyny,
Mało piszę bo czasu mi na wszystko brakuje... ale same wiecie jak to jest. U nas wszystko dobrze, mała zaczęła chodzić jakieś trzy tyg. temu i teraz już nieźle bryka, trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Na mmr jeszcze nie szczepiliśmy, ale pewnie jakoś niedługo trzeba będzie się umówić. chociaż nie powiem, stresik jest...
U Was w przychodniach jest bilans roczniaka?
La_ lenka Ostatnio jak kupowałam plakat do pokoju małej to na stronie sklepu zobaczyłam zestaw gwiazdek z księżycem. Z tego co pamiętam to chyba szukałaś czegoś takiego? http://sklep.minfred.pl/dekoracje-do-wnetrz-minfred/61-komplet-do-dekoracji-wesoly-pan-ksiezyc-minfred.html
Pozdrawiam Was i Dzieciaczki serdecznieAnitka201 lubi tę wiadomość
-
A ja dzis poszlam z Malym do przychodni, bo 3 tygodnie ma katar. I co? Oczywiscie nadal slabo przybiera. Glowa mala. Ciemiaczko nie zrosniete. No i znow musze zrobic mu badania. Tym razem wyslali nas do enfokrynologa. Wiedzialam, ze tak sie skonczy ta wizyta. Ale oczywiscie chcialam miec spokoj i zeby mi dupe przestali truc to mam za swoje.
-
No u nas jest ciemiaczko 1x1, wg tego co bebeczka napisala. A co do szczepień yrz slyszalam, że z katarem można ale ja bym nie zasczepila. Jednak katar to jakieś osłabienie dla organizmu i tak jak lenka pisala, nigdy nie wiadomo co za nim stoi. Lepiej się wstrzymać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 17:11