Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy szczepienie w poniedziałek ale nie wiem co robic bo młody czwarty tydzień ma katar a jednak bym chciała by byl juz po. Byl w domu tydzień na podleczenie, juz bylo ok, wrócił do zlobka i znowuż ma
A wczoraj sie dowiedziałam, ze mojej koleżanki corka po MMR dostala jakis drgawek i jedna z diagnoz jest padaczka poszczepienna oby sie jednak okazało, ze to nie to. Generalnie ciężko sie słucha takich historii.
-
Ja nie jestem bojazliwa i wychodze z zalozenia, ze szczepic trzeba i skoro szczepionka jest dopuszczona to zostala przebadana. Problem tkwi w samym dziecku i cos co znajduje sie w nim w interakcji ze szczepionka powoduje NOP. Jedno tylko wiem, na ten nieszczesny MMR podobno dobrze szczepic kiedy dziecko chodzi. Takie informacje dotarly do mnie od znajomych posiadajacych dzieci, ich lekarzy/rehabilitantow.
My jutro mamy impreze roczkowa. -
Dobre chociaż to, ze u nas obecnie jest priorix wlasnie.
Pepepe wydaje mi sie, ze tu nie o bojaźliwość- to mi się zle kojarzy, prawie, ze z głupota i mówieniem "nie bede szczepić bo sasiadka z trzeciego powiedziala, ze jej wnuk ma autyzm przez szczepionkę itp itd. "
Nie mam zamiaru wywoływać dyskusji o zasadności szczepień bo jestem za szczepieniami i wiem tez, jak poważne mogą byc skutki nie szczepienia. To nie zmienia faktu, ze mysle o tym i pewnie bede myśleć póki nie przejdziemy bezpiecznie przez ten proces. A najgorsze jest to, ze zostaje sama z małym dokladnie tydzień po szczepieniu- a to jest czas na występowanie NOP- miedzy 6 a 12 doba fakt na dwa dni, ale akurat tydzień po...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 15:33
-
A wiadomo chociaż dlaczego lepiej, by dziecko chodziło szczepiąc się mmr..??? Pytam z ciekawosci, bo mój nie chodzi jeszcze a lekarka dobrze o tym wiedziała i nic nie wspomniała na ten temat. Jaka to roznica... w ogole..?
W necie nic na ten temat nie mogłam znalezc.. skąd to info?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 17:04
-
Jedyne co mi przychodzi do głowy z tym chodzeniem, to to, że jednym z efektów niepożądanych u chodzących dzieci jest cofnięcie się tej umiejetnosci.. wtedy można pewnie zobaczyć ze coś jest nie tak. A jesli dziec nie chodzi, to nie ma się co cofac, bo przecież mówić tez nie mówi..
-
Zrobiłam przegląd kurtek i rzeczywiście ta parka nie powala grubosvia. A jak młody chciałby juz sobie sam podreptac to musi byc cieplo ubrany. Reszta kurtek spadkowych za mala. Wyslalam zatem męża po pracy do zary. Mial kupic te kurtkę i san wybrac kolor. Hehehe oczywiście wziął żółty no ale niestety mamy 98 i jest dokladnie na teraz i to mierzona na jednego bodziaka, bluza by jeszcze weszla ale nie wiem, czy byloby wygodnie... Albo mamy wielkoluda albo zara przegiela na matce napisali 2-3 lata
No nic potrzymam ja pare tygodni bo jest naprawdę fajna, mięciutka i ciepla na zimę. Jak sie okaże, ze młody wyrasta z niej to przed upływem miesiąca oddam. Skusila mnie cena bo 80 pln za kurtkę to naprawdę niewiele, przy obecnych standardach cenowych oczywiscieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 18:14
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
PePePe wrote:Ja tylko chcialam przekazac to co mi dookola mowili. Ze niby dobrze zeby dziecko chodzilo. Wtedy mniejsze ryzyko NOP. Ja sama jeszcze terminu nie wyznaczylam. Ale to tylko dlatego, ze mam czas. Bo Maly dopiero tydzien temu skonczyl rok.
-
Kupilam w końcu ten śpiwór na zimę... Nie wybrałam żadnego z praktycznych, o których myślałam, ani korzystnych cenowo znow wygral wygląd... Dobrze, ze chociaż ma ortalion w środku w miejscu buciorów;) no i zawsze tańszy niz elodie a ta firma ma naprawde ladne wzory i mamy juz jeden od nich na wiosne/jesien i jestesmy zadowoleni.
http://www.pinkieshop.pl/spiworek-pinkie-graphic.html
-
chabasse wrote:A wiadomo chociaż dlaczego lepiej, by dziecko chodziło szczepiąc się mmr..??? Pytam z ciekawosci, bo mój nie chodzi jeszcze a lekarka dobrze o tym wiedziała i nic nie wspomniała na ten temat. Jaka to roznica... w ogole..?
W necie nic na ten temat nie mogłam znalezc.. skąd to info?
No wlasnie ja tez do konca tego nie rozumiem. Znajoma mi tlumaczyla, ze jej rehabilitantka powiedziala, ze to moze zablokowac rozwoj chodzenia. Ale czy serio az tak? Ja sama tematu nie zglebialam. Chyba wole nie wiedziec... -
Dziewczyny, dziecko które chodzi nie musi być ciepłej ubrane od tego co siedzi w wózku, takie dziecko się rusza. Zawsze w przedszkolu słyszałam, że lekko ubieram dzieci, ale chłopcy nie chorowali, więc myślę, że nie było to złe.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia