Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wasze dzieci juz tyle mowia. A my i do tylu z mowieniem a o pampersach juz wogole. Cos zaczyna ruszac powoli mówić ale nie do konca to co wasze. Wiktor wogole nie lubi malowac , za to uwielbia bawić sie plastelina a resorakow ma pelno i klocki. Ja cos czesto choruje. poltorej miesiaca temu zapalenie oskrzeli takie ze nie pale a teraz angina. Mąż od marca zmienia prace i bedzie jezdzil na tirach. Wiktor pomimo żłobka odpukac nie choruje czesto.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2017, 11:52
-
Ja sie tu zgodzę. Nie znam tej ksiazki- a pewnie powinnam. Ale pierwsza jej ksiazka dotycząca malucha dala nam tyle spokoju w domu, ze chętnie ja polecam. Przy czym również nie stosowalismh sie sztywno wszystkich jej zasad. Po prostu jak jakies metody wydawaly sie dla nas zbyt kontrowersyjne to je pomijaliśmy. Ale wprowadzenie harmonogramu dnia bylo wielkim strzałem w 10!Anitka201 wrote:Przypadkowo polubiłam,
Zdaje sobie sprawę ze częściowo tak jest ale w wielu kwestiach mi ta książka pomogła. Nie jestem zwolennikiem trzymania się sztywnych reguł i to by u nas nie przeszło.
Teraz za to nie czytam żadnych książek, kierują sie intuicja i niby oczywistymi oczywistosciami, które na pewno 90% z Was by nam polecila jakbym opisala nasze problemy- i jest jedna wielka porażka.
Nie wiem juz co robię zle, cierpliwosci mamy co raz mniej. Złotych rad od życzliwych mam po dziurki w nosie bo po prostu nie dzialaja i zadna babcia, ciocia tez ich wcale zastosować z pozytywnym skutkiem nie potrafi... Latwo sie mówi póki nie trafi sie na tempermentne dziecko. I oczywiscie to nie jego wina- zdaje sobie sprawę, ze bardziej naszych błędów ale charakter dziecka ma tu tez swoje znaczenie. Co pewnie potwierdza mamy, które maja i aniolka i diabelka w domu
Po takich histeriach strasznie, strasznie i go szkoda
młody jest mega fajnym dzieciakiem jak nie histeryzuje- gada ja najęty, uwielbia książki, potrafi sie sam bawić, uwielbia nam pomagać itd. Tylko jest mega niecierpliwy i mega beksa z niego. Gdzies kiedys na za duzo mu pozwoliliśmy i teraz to wychodzi, o czym świadczy również fakt, ze w żłobku i dla babć (jak nas nie ma) to aniolek...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2017, 22:45


-
Ja znam i jest super, babka ma bardzo fajne przepisy na różne masy do lepienia i ogólnie różne inne kreatyne zabawy, ale mnie z drugiej strony dołuje, bo ja ledwo mam cierpliwość, żeby ze swoimi dziećmi kolorować obrazki.4me wrote:Lalenka a znasz blog https://mojedziecikreatywnie.pl/ ?
-
Mnie dołuje, bo moje dziecko nie chce nic robić według instrukcji. Masy odpadają, bo roznosi na cały dom, brudne ręce o ściany wyciera, a przecież nie usiedzi dłużej niż 5 sekund.
Nawet jeśli coś wymyślę i się tym bawi tona 99% inaczej niż zamierzałam (np. rysowane puzzle na szpatułkach laryngologicznych - pomysł z sieci - nie raczyła nawet razu ułożyć, za to wtykała w szparę na swoim krzesełku - z wielkim skupieniem, dodam
Jak dostała pojemnik z dziurkami i słomki do wtykania to pojemnik olała, a ze słomek układała ulice.)
Przyznam, że mi się odechciewa, mimo, że ja uwielbiam takie diy; bo potem się okazuje, że nawet nie mogę pokazać co robić, bo ona już se umyśliła (często bez sensu lub niebezpiecznie).
-
U nas (póki były nowe i nieosłuchane) te wierszyki robiły szał.4me wrote:I jeszcze sluchowiska!!! Wlasnie młody siedzi, przed wieza i slucha a ja pije ciepla herbatę

-
Ale to jest zdjęcie z rana
fakt ze już po śniadaniu ale wieczorem brzuch jest jakby bardziej wzdety
jak porównuje to mam identyczny brzuch jak przy młodym. Mam nadzieje ze to mit ze w kolejnych ciążach brzuch jest dużo większy. Mam koleżankę w 30 tc i ma dużo mniejszy brzuch niż w 1 ciazy.
Carolline gratuluje ciazy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 17:19
Carolline lubi tę wiadomość
-
Wpadlam sie pochwalic ze czekamy na drugiego synka

Anitka wow, tylko pozazdroscic
W moim przypadku brzuch jest wiekszy niz na tym etapie w 1 ciazy
ale za to mniej przytylam (chyba przez diete cukrzycowa
) i synek tez zanosi sie na mniejszego niz jego starszy brat
4me, la_lenka, Anitka201, Carolline, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Kessie gratulacje! Ale Ty juz w takiej zaawansowanej?! Chyba tu ostatnio pisałaś a nic sie nie chwaliłaś

Anktka bez kitu dola mam jak patrzę na ten Twój brzuch
głównie dlatego, ze przed ciaza tez taki miałam a teraz masakra. I nawet nie moge zwalić tego na ciaze bo po- bylo naprawde ok. Wszystko co zaniedbalam to juz długo pozniej po ciąży. Jak wracam do domu to juz padam na pysk a gdzie tu jeszcze na wieczor wychodzić ćwiczyć - sil mi nie starcza
w ogóle jesli bede w drugiej ciąży to ja nie wiem jak dam rade urodzić to dziecko- moja kondycja obecnie to dno dna!


-
4me myśle ze przesadzasz
szczerze mówiąc ja regularnie biegałam do czerwca, później sporadycznie. Nie chodziłam na jakieś ćwiczenia i szczególnie się nie pilnowałam. Waga raczej stała w miejscu. Teraz mam 3 kg mniej niż przed ciaza ze względu na te cholerne mdlosci, które ciagle wracają. Ja już wymiękam. Przez mdlosci zainteresowałam się kuchnia wegetariańska/ wegańska i wprowadzam nowe przepisy. Hitem w rodzinie jest wegański smalec z fasoli
większość się nie poznała, myślała ze to normalny wieprzowy smalec 
Fakt ze na codzień staram się raczej zdrowo gotować ale teraz tak na prawdę nie wszystko z tego jem.
Ja mam trochę inna historie. W 2010 jak brałam ślub miałam nadwagę,rok po ślubie coś mi odwalali i zaczęłam biegać, ćwiczyć itp. Tak się wkręciłam ze od 2010 mam już ze 25 kg mniej (moze nawet i więcej) i jest we mnie paniczny lek przed powrotem do tamtej wagi. -
Kurcze dziewczyny ostatnio weszłam do pepco. Ogólnie unikam tego sklepu ale spojrzałam na puzzle i książeczki i maja serie np o kici koci po 3 zł sztuka! Do tegonpuzzle trefl takie mega sztywne powyżej 2 roku życia po 20 zł. Są tez puzzlepowyzej 3 roku życia (młody się nimi zainteresował i układa)

Do tego fajne kolorowanki z grubym konturem za jakieś 4 zł (mały format) dołożę dzisiaj modemu do paczki











