Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hm .. chyba tylko ja grubnę .. już 3 kg od początku ciąży, ale ani razu nie wymiotowałam i mogę wszystko jesć. Najgorsze są późne kolacje, ale jeśli ich nie jem, ssie mnie w żołądku tak, że nie mogę spać, wiec.... mąż wstaje zrobić mi cos do jedzenia (jak ze starej reklamy beko:))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 08:35
-
nick nieaktualnyU mnie kolejne 0,5 na minusie wtf.. Juz 6,5 kg niewiem cieszyc sie czy plakac bo tak jak ja jem i czuje sie ciężko tak kilogramy ida w dół a co najciekawsze rowniez jem na noc przed samym spaniem bo jelita wtedy szalejamarlenak_me wrote:hm .. chyba tylko ja grubnę .. już 3 kg od początku ciąży, ale ani razu nie wymiotowałam i mogę wszystko jesć. Najgorsze są późne kolacje, ale jeśli ich nie jem, ssie mnie w żołądku tak, że nie mogę spać, wiec.... mąż wstaje zrobić mi cos do jedzenia (jak ze starej reklamy beko:))))
-
nick nieaktualnyZastanawiam sie czy w nadczynność nie wpadlam bo biore snadaniowke na niedoczynność a niewiem jak teraz tsh wyglada, smieje sie ze z nawiązką distane te kilogramy
najlepsze z tego wszystkiego jest to ze wizualnie tyje, brzuch sie odbija w kurtce, jak spodnie ubieram to tez ciasne, czuje sie jak slon a wchodze ba wage raz w tyg z mysla ze chyba z 5kg utylam, nagle zaskoczka bo waga spada -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Moja waga za to uparcie idzie w górę... i też niestety magiczna 60 juz przekroczyłam, staram się racjonalnie jeść ale i tak dupa... ciągle waga powoli idzie w górę, także nie ma reguły... cieszcie sie dziewczyny póki waga Wam się trzyma, ważne ze brzuszek rośnie i z maleństwami wszystko w porządku...
ps. Powodzenia i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
nick nieaktualnyMarlenak działa bo mój sie wazyl i zadowolony bo przytyl haha
Bylam na jednym wątku i sie zaniepokoilam wiem ze duzo takich kobiet jest ale bym tak nie potrafila..
Dziewczyna zali sie i pyta o porady poniewaz jej facet nie chce miec narazie dziecka, argument ma taki ze ta kobieta nie pracuje, sama napisala ze on sie martwi o to iz sobie nie poradzą.
Czy to jest normalne? Jak dla mnie nie, oczywiście jej napisalam ze takie namawianie nie wrozy zdrowego związku a facet myśli juz na przyszłośc skoro zdaje sobie sprawe ze nie da rady utrzymac jej i dziecka to niech idzie do tej pracy niech maja zabezpieczenie jakies..
Co myslicie o takich kobietach? Jak dla mnie jest to samolubne
marlenak_me lubi tę wiadomość
-
Jeśli facet nie chce mieć dziecka ze względu na sytuację finansową, bo po prostu boi się ze sobie nie da rady to całkowicie Go popieram... uważam, ze jesli kobieta chce bardzo tego dziecka to tyk bardziej powinna iść teraz do pracy, zeby pokazać swojemu partnerowi, ze pracuje... poczekać parę miesięcy zobaczyć jak się stoi z gotówką... i wtedy wspólnie pomyśleć, ze jesli mamy dodatkowe środki to może teraz damy rade...
Tez uważam, ze wymuszanie na partnerze - bo ja chce - nic dobrego dla związku nie przyniesie...
agniesja lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
nick nieaktualnyA potem mnóstwo samotnych matek jest, mam znajomą ktora 2 lata starala sie o dziecko, teraz na rozwód po 8 latach czeka bo faceta przerosło utrzymywanie rodziny, opowiadała jak rzucił jej 50zl na caly tydzień aby obiady kupila i dla dziecka i bardzo sie zmienił, decyzja o dziecku powinna byc przemyślana
-
Staraczka23 wrote:Marlenak działa bo mój sie wazyl i zadowolony bo przytyl haha
Bylam na jednym wątku i sie zaniepokoilam wiem ze duzo takich kobiet jest ale bym tak nie potrafila..
Dziewczyna zali sie i pyta o porady poniewaz jej facet nie chce miec narazie dziecka, argument ma taki ze ta kobieta nie pracuje, sama napisala ze on sie martwi o to iz sobie nie poradzą.
Czy to jest normalne? Jak dla mnie nie, oczywiście jej napisalam ze takie namawianie nie wrozy zdrowego związku a facet myśli juz na przyszłośc skoro zdaje sobie sprawe ze nie da rady utrzymac jej i dziecka to niech idzie do tej pracy niech maja zabezpieczenie jakies..
Co myslicie o takich kobietach? Jak dla mnie jest to samolubne
A ja uważam, że jeżeli nie chce dziecka skoro boi się o przyszłość, że nie da to niech się nie starają i poczekają do tego aż będą mogli zapewnić byt lub niech pomyślą za nim zrobią.i ona zamiast pisać na forum niech szuka pracy A jak już po fakcie to facet powinien stanąć na wysokości zadania i znaleźć taką pracę gdzie utrzyma rodzinę. A tak poza tym witam się z rana zaraz wstaje i robie śniadanko, czy mogę szprotki jeść? U nas dzisiaj słoneczko trzymam kciuki za wszystkie wizyty ja jeszcze 2 dni do swojej wizyty mam. Nancy jak po wizycie jak szyjka twoja?
Anulka20
Synek Wiktor
-
nick nieaktualnyPorazila mnie tam jedna odpowiedz nie pamietam dokladnie jak brzmiala ale wniosek taki iz podpowiedziala dziewczynie aby faceta postawila przed faktem dokonanym, facet sprytniejszy i autorka odpisala ze zaklada prezerwatywy.
Na miejscu faceta zostawila bym taka pinde która mysli o sobie zamiast o nim, jeśli ma ciezka prace i dziecko by sie pojawilo to by sie zatyral.
Widzę tu duzo takich przypadków dla kobiet ważniejsze macierzyństwo niż zarobki -
Dziewczyny, czy któraś z Was poznała płeć na USG prenatalnym? Ja już nie mogę się doczekać, ale obawiam się, że lekarz mi nic nie powie i nie wiem czy się nastawiać
Mojej koleżance dopiero w 17 tc powiedział.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ależ ciężka noc za mną. Co kilka minut się budziłam przez kaszel, jestem ledwo żywa. A jeszcze rano musiałam się dowlec do laboratorium zanieść mocz do analizy. Wcześniejsze przeziębienie było paskudne, ale dopiero ten kaszel to coś strasznego.
Córeczka
-
nick nieaktualnyTak są tu dziewczyny które poznały płećpolkosia wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was poznała płeć na USG prenatalnym? Ja już nie mogę się doczekać, ale obawiam się, że lekarz mi nic nie powie i nie wiem czy się nastawiać Mojej koleżance dopiero w 17 tc powiedział.
większość syna bo wiadomo jajeczka widoczne
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak jak lenka napisałapolkosia wrote:Staraczka, dzięki za odpowiedź Czyli z dziewczynkami raczej nie mówią, bo nie są pewni?
Ja nie będę podchodzila do płci Z entuzjazmem, kolezanki siostra termin ma na czerwca w lutym dowiedziala sie ze dziewczynka a w piątek szok jajeczka sie pokazały pokupywaly ubranka sukieneczki itp rozowe a teraz liczą ze ja bede miala córkę
polkosia lubi tę wiadomość
