Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak wchodziłam to położna brała ode mnie wyniki badań i kartę ciąży przed wejściem , dzisiaj tego nie zrobiła , w nerwach czekałam aż wejdę co chwilę się kręciła właziła mu gabinetu i wyłaziła .
Nadeszła moja kolej , weszłam a ten z głupim uśmieszkiem że mam iść na fotel nawet ceratka po poprzedniej nie była zdjęta !! Rozebrałam się i stałam bo się upomniałam , a ten żebym to wywaliła do kosza powiedziałam że tego nie dotknę i czekałam aż z nią tam skończy gadać coś wspominali o kwasie moczowym że trzeba mi zrobić te badanie , przylazł i zdjął tą ceratę położył czystą , nic nie mówił chyba wziernik mi wsadził , kazał iść na usg , położyłam się , i w tym momencie serce to tak mi biło jak by zaraz miało wyskoczyć , nie odwrócił wogóle tego monitora w moją stronę !! Gapił się w niego i sobie nucił pod nosem coś, nie reagował na moje pytania co z dzieckiem , oznajmił że nic narazie nie widzi , myślałam że mi serce stanie i pytam czy dziecko jest a on że no jest , nic więcej nie powiedział , pytam znowu czy wszystko jest ok ,kazał się ubrać zero odpowiedzi , dopiero jak usiadłam powiedział że mam ostry stan zapalny pochwy , że dziecko rośnie sobie ale ciąża jest patologiczna i zagrożona , pytał czy biorę euthyrox mówiłam że no tak biorę i czy na kolejną wizytę mam mieć wyniki tsh i ft , oznajmił że nie co jest baardzo dziwne , i się zaczęło wypytywał co ja jem !! Mówię no jem sniadania obiady kolacje , pytał szczegółowo , to odpowiedziałam obiady standardowo jakiś schab, kurczak,zupy , a kolacje czy śniadania to wiadomo wędliny i nagle do mnie z mordą wyskoczył że ja jestem nie poważna !! Mam kurczaków nie jeść , chleb odstawić i jak mi zależy na ciąży mam jeść kasze jaglane i gryczane , łzy to mi w oczach stanęły , a na dowidzenia położna raczyła wejść i zmierzyć mi ciśnienie , po tym wszystkim co mi nagadał ciśnienie mi mierzyli pojebani !! Wyszło 130 na ileś nie pamiętam ale gadali że jak bardzo wysokie , no kurwa ja nie będę oazą spokoju jak tyle się nasłuchałam !!
Odkąd pamiętam wiecznie mi wciskał że mam infekcje i jakieś grzyby , pamiętam jak miałąm wizytę u niego , był czwartek a @ miałam mieć za 2 dni , badał mnie na fotelu i potem na usg oznajmił ciąża może być ale proszę przyjść za 3 tygodnie nawet jak będzie pani miała miesiączke !! Przecież on już wtedy mnie skazał na poronienie !! w weekend miałam plamienie zagniezdzenia a w poniedziałek jak test był pozytywny to odrazu jechałam wieczorem na prywatną wizytę i dostałam luteinę na podtrzymanie !!
Wtedy też mówił że infekcja i zapisał clotrimazolium oraz metronizadol wzięłam to na prywatną wizytę i lekarz mnie oświecił że w żadnym wypadku tego nie brać bo zaszkodzę , dzisiaj ten cep zapisał mi to samo !!!
Nie wykupię tego na pewno , 3 kwietnia idę do drugiego lekarza niech on coś powie czy naprawdę zagrożona , z tego co wiem przy zagrożonej ciąży lekarz wypisuje skierowanie do szpitala na przeróżne badania i zaleca odpoczynek a ten nic !! Jak wspomniałam o bólu kości ogonowej że 2x się zdarzyło to powiedział że spowodowane jest czym ? Moją infekcją !!!!
Na koniec oznajmił że nie przyszłam na genetyczne a jeżeli nie przyjdę na połówkowe to co ? Mam sobie szukać innego lekarza bo on mojej ciąży nie będzie prowadził !!!
Jak wróciłam do domu to mama zerknęła w kartę ciąży i do mnie mówi córa przecież oni nic tobie nie wpisali , nie masz wpisanej dzisiejszej daty to tak jak byś wogóle nie miała tej wizyty
-
nick nieaktualnyJa 13 byłam już u innego lekarza po ostatniej wizycie u tego pajaca żeby zobaczyć jak on nastawiony było miło jedynie co minusem było że dziecka podglądać nie mogłam bo monitor jest przymocowany , miałam ustaloną wizyte na 3 kwietnia , myślę pójdę do tego mojego dzisiaj i po dzisiejszej wizycie będę pewna już do któego chodzić i tak w ten sposób będę trzymać się tego z przychodni a ten niech zdechnie w swojej norze razem z tą pojebaną nie miłą położną .
Już mam 4 koleżanki któe uciekły od niego w ciąży , on myśli że ja po ciąży pozamacicznej dam się nabić na butelkę , poza tym robił mi idiota usg dopochwowe !! A 13 marca lekarz inny już przez brzuch zrobił !
-
nick nieaktualny
-
Staraczka akurat usg dopochwowe nie zaszkodzi. Ja miałam tydzień temu żeby podejrzeć płeć od dołu i teraz na kontroli szyjki. No ale fakt faktem nie poważny ten lekarz, że tak Ciebie potraktował. Może mu coś z tą położną dzisiaj nie pyknęło, że tacy nerwowi:D
-
nick nieaktualnyPaulinek do tego szpitala u mnie nie pojadę bo właściwie przez leżenie u nich 4dni nie wykryli mi ciąży pozamacicznej , z krowotkiem jechałam 40km i odrazu na stół bo miałam zagrożenie życia .
Dżuls ja cały czas odmawiałam badań płatnych , niech będzie co ma być .
Moja kuzynka rónież miała z nim problem pod koniec ciąży , na ktg chodziła co 30min i siedziała u nas bo lekarz jest 5min od moich rodziców , tętna nie mogli znaleść a ta cała w nerwach chodziła
Jestem przerażona , tak mu ufałam bo najlepszy sprzęt bo certyfikaty bo jakieś chuje muje dzikie węże , cały czas go jakoś broniłam a dzisiaj załamka -
nick nieaktualnyWspolczuje Staraczka to jakis idiota!!!
Ja mialam epizot z jedna gin w zeszlym miesiacu, normalnie na mnie nawrzeszczala co ja sobie wyobrazam, ze do niej przyszlam, skoro chodze do innego, ze jak bede rodzi i przypadkiem trafie tez na tamtego gin i ja to bedzxie niezrecznie...i tak cala wizyte. Badania zrobila mi w podobny sposob jak Twoj.. Bolalo jak... Pozniej mialam takie plamienie i bole, noe wspomne o nie przespanej nocy.
Co do cisnienia to z tego co sie orientuje to dfo 140 jest w normie.
Ja w poniedzialek mialam 138/82 a zawsze mialam niedocisnienie i powiedzial, ze jest ok
Zmien gin, szkoda nerwow!
Ja dzis bylam oddac krew i zaplacilam 307 zl
jeszcze starsza pani przedemna wylala swoj mocz i ledwo wstrzymalam wymioty...bylo strasznie..a teraz nie mam sily na nic, czuje sie tak wypompowana, ze nic nie moge zrobic
Pobrali mi troche tej krwi a ja mam anemie, pewnie dlatego...szkoda bo jest taka piekna pogoda, a ja w domu musze sie kisic
-
nick nieaktualnyaldona ja osobiście wiem kiedy mam infekcję , nawet się zorientowałam że po 2 sztukach bielizny się robi i je wywaliłam bo poprostu czułam ostry zapach i upławy serkowate były a teraz mam wszystko wporzaku ;/
czytałam co to za badanie na kwaśny mocz piszą że problem z nerkami no kurna jak ja mam z tym problem skoro do toalety chodzę często to chyba chodzi o to że się nie można załatwić tak ? Bo mówi się że na nerki dobre piwo a wiadomo jest moczopędne a ja nie mam żadnego zastoju -
nick nieaktualny
-
Staraczka, bardzo Ci współczuję tego lekarza. Tacy jak on nie nadają się wcale do kontaktu z innymi ludźmi.... Skoro powiedział Ci, że to infekcja, to na wszelki wypadek poszłabym jak najszybciej do innego lekarza albo na IP, żeby to ewentualnie wykluczyć albo od razu zacząć leczyć. Jemu nie zaufałabym w żadnym wypadku!!!
Mnie też się wydaje, że on się mści za to że nie chciałaś robić płatnych badań, paranoja! I jeszcze palant Cię straszy, dziewczyny mają rację - gdyby ciąża była zagrożona to wpisałby to w karcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 12:16
