Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
karolcia87 wrote:omijają mnie te historie bo też lubiłam oglądać, silniejsze to było

a dzisiaj takie głupoty mi się śniły,
Ja też miałam dzisiaj głupi sen, śniło mi się że z siostrą pojechałyśmy w góry, i idziemy spać, kładziemy się w takich drewnianych łóżkach, i nagle słyszy śpiew, i jak zahipnotyzowane idziemy do łodzi, dopłynęłyśmy do morza, i tam kochaliśmy się Panami syrenami
??
karolcia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja od rana firanke robie do sypilni
wczoraj wieszalam nowe w salonie i ta stara z salonu przerabiam do pokoju dla nas i dzidzi
Zrobilam sobie przerwe na drugie sniadanko 
chabasse wszystkiego dobrego
u mnie tez od rana pada
poszlabym na dluzszy spacer z psiakiem a tu tak brzudko:(
chabasse lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny witam się również w deszczowy pochmurny dzień...
Powodzenia kochane na dzisiejszych wizytach
Mi się dzisiaj śniły jakieś samoloty spadające a to na pewno dla tego że wczoraj oglądałam katastrofy o samolotach a do tego ciągle mówią o tym samolocie z francji...
Ja mam teraz faze na pomidory i ciągle je jem
-
Kasiarzynak spróbuj się nie przejmować teściową ... chociaż wiem że Ci przykro.
To świadczy o niej że nie chce zrozumieć ciężarnej kobiety. Każda kobieta i każda ciąża jest inna to że ona się dobrze czuła i miała mnóstwo siły nie znaczy że ty też musisz się tak czuć!!!
Ja w pierwszej ciąży od każdego słyszałam jak chciałam w domu zostać (naprawde źle przechodziłam ciąże ) Ciąża to nie choroba!!! ale jak straciłam tą ciąże to nikt się już nie odezwał takim głupim tekstem. Teraz w kolejnej ciąży ani razu nie usłyszałam tego głupiego tekstu.
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
A ja myślałam ze moja teściowa jest zła, bo ciążgle przychodzi i wtyka w nos w nie swoje sprawy.. ale poza tym to dobra dusza.. kurcze gdybym miałą taką, jak Twoja to bym siuę żarła z nią jak pies z kotem i wogole z nią nie rozmiawiała .. eh podziwiam Twoją cierpliwość Kasiarzynka
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Kasiarzynka posłuchaj swojego męża i się nie przejmuj... grzecznie odmówiłas i w ogóle nie zwracaj uwagi na to co powiedziała teściowa, przecież tak na prawdę tylko Ty wiesz jak się czujesz i czy dasz sobie z czymś rade...
A to, ze kiedyś kobiety inaczej się zachowywały w ciąży to owszem... nawet w polu robiły, ale teraz sa inne czasu... my jesteśmy przezwyczajone do innej pracy niz były one... nie robimy na codzień w polu, a w biurze wiec dla nas taki wysilek moze być odczuwalny dwukrotnie...
Niech tam sobie mysli co chce, siedź w domku i ciesz się maleństwem w brzuszku... a jak dziecko już będzie na świecie to i teściowa o wszystkim zapomni
)
A u mnie od samiusienkiego ranka piękne słoneczko, cieplutko, wiosna ♡
ps. Powodzenia na dzisiejszych wizytach, trzymam kciuki
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
ja tego nie rozumię, jak teściowa może być taką krową!? ja tam ze swoją też miałam lepsze i gorsze momenty ale te gorsze to były zanim się pobraliśmy potem już się w nic nie wtrącała na szczęście i w pełni akceptowała nasze decyzje















