Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Em piękne!
Dziewczyny jakie Wy w ogóle jesteście utalentowane... a to któraś kartki robi, inna wyszywa, robi torty.. tylko Was chwalić
Nancy nie martw się... ja tez w zyciu tyle nie wazymam ile teraz... na liczniku 62, a nigdy nawet nie doszlam do 60...
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Aaaa i byliśmy z mężem oglądać wózki i foteliki, może kogoś zainteresuje, bardzo ciekawy fotelik widzieliśmy
http://www.kiddy.de/pl/nosidelka/babyschalen/nosidelko-kiddy-evolution-pro2.html
Jeden z nielicznych na rynku który umożliwia pozycję leżącą, oczywiście poza samochodem sprawdzałam już i do mojego autka pasuje 
jeszcze musimy kiedyś u męża go zamontować ale na 90% będzie nasz 
wcześniej chciałam besafe sleep, też się rozkładał, ale okazało się że do mojego autka nie wchodzi 
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Jak małe? I jak szybko?kasig wrote:Em jaki talent no no śliczne te Twoje prace co do torbieli na łożysku, ja miałam dwie małe na samym początku ciąży, ale szybciutko się wchłonęły, tak więc mam nadzieję że u Ciebie też tak szybko zniknie.
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak, mam c2 - 3drzwiowe i 4 osobowe autko. Besafa ciężko było włożyć, ale to nie był jedyny problem. Sleep jako jeden z nielicznych fotelików ma pasy puszczane 2 razy na około fotelika, przez co bardzo długi pas jest konieczny, a niestety mało który samochód ma aż tak długie pasy. Do tego może jeszcze fotelik nie pasować do kanapy, albo fotele pasażera/kierowcy będzie za blisko i nie będzie się dało umocować fotelika. Ogólnie każdy fotelik powinien być najpierw próbnie zamontowany w aucie i w każdym sklepie bez problemu powinni wam pokazać jak go zamontować my byliśmy w Zabrzu w Viki, polecam i ceny mają spoko
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyTo tak jak jaGusiak wrote:Koalka ja juz kiedyś pisałam, ze do zbyt wysokich nie należę... raptem 165, no może 167
eM My mamy akurat duże samochody, więc mam nadzieje,że nie będzie takich problemów..Niektórzy przecież zamawiają przez internet wózki, więc nawet na oczy na żywo ich nie widzieli ani nie mierzyli..
Ja jednak wolałabym też na żywo zobaczyć a najwyżej jak cena byłaby atrakcyjniejsza w internecie to zamówić.
Generalnie to myślałam o kupnie zestawu 3w1 głęboki, spacerówka,fotelik z adapterami do zamontowania na stelażu bardzo wygodne to rozwiązanie jeśli chodzi o zakup, bo wszystko za 1 razem i do siebie pasuje idealnie. -
eM wrote:Jak małe? I jak szybko?
nie mam pojęcia jak małe, to było w 9 tygodniu, lekarz stwierdził wtedy że mam łożysko torbielowate, ale jak zaczęłam dopytywać to stwierdził że torbiele są dwie, ale małe.Nie kazał nic na to brać, powiedział że to częste i się wchłonie, tak więc nie panikowałam. Na następnej wizycie, miesiąc później już ich nie było.
eM lubi tę wiadomość
-
Jestes pewna, ze to ropa, a nie osocze?? Umiesz to rozróżnić? Jesli ropq, to jest infekcja, zadna rana nie goi sie ropiejac, moze byc mala, no ale jest, poszlabym do rodzinnego, zeby spojrzal na Twoim miejscu, albo na pomoc dorazna, jesli nie masz czwsu do rodzinnegoKasiarzynka wrote:A ja dziś odebrałam swoje zamówione z Bon Prix spodnie. Nie dość, że stosunkowo drogie to za duże o jakiś rozmiar. Ale gatunkowo dobre. I teraz, z czystego lenistwa, zastanawiam się czy "urosnę" do tego rozmiaru, czy ruszyć 4 litery na pocztę i odesłać.
Czy któraś z was miała problem z blizną po operacji? Albo czy nasz forumowa ratowniczka mogłaby mi doradzić? Niecały mc po operacji wyrostka dziś delikatnie zaczęła mi się sączyć ropa z blizny (cała jest względnie zabliźniona, oprócz górnej części). Oczyściłam octaniseptem i gazikiem, ale opatrunek już po 2h znowu był przybrudzony - nie za dużo, ale widocznie. Nie wiem co robić. Ginekolog, jak do niej zadzwoniłam, poradziła przemywać i obserwować. Że może to po powrocie do pracy tak niekorzystnie siedzenie za biurkiem wpływa i że raczej nic złego się nie dzieje. Ale ja panikuję
-
Misi@ wrote:Czarna gratulację
Ja wróciłam od lekarza i co się dowiedziałam, że nie mam absolutnie brać tej wit w ciąży...każdy mówi co innego. Pielęgniarka i neurolog są przeciwni a rodzinna i ginekolog mówią żebym brała...ech i jak tu żyć panie premierze..jak żyć?
edit
Nancy też zaczynam się wybrzuszać mam już plus 4 cm w pasie więcej masz piękny brzuszek...
Ja bym brala, skutki niedoboru sa raczej groźne dla dziecka -
nick nieaktualny
